Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 8zuza8

Chcę przytyć! Kto ze mną??

Polecane posty

Ja dziś zjadłam na śniadanko 5kanapek z pomidorem,cebulką i papryką. Na obiad 7dużych ziemniaków, pierś z kurczaka buraczki i ogórka konserwowego. Na deser brzoskwinie z bitą śmietaną, a tak dorywczo chipsy duże lays, dwa kawałki sernika, kilka cukierków a teraz zabiore sie za jakąś czekoladkę. Dodam że ja wody nie pije bo nie lubie za to wypiłam dużo soku wiśniowego Tymbark.Pozdrawiam Was Dziewczynki:)chyba napija sie mleka 3,2:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Damy radę Dziewczynki:)musimy się zaprzeć i przytyjemy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuza.....jem mięso...od ponad miesiąca..i właśnie dlatego bardzo schudłam...znaczy tak się wydaje, ponieważ zmieniła mi się przemiana materii i ciało nie zatrzymuje już tyle wody a mam niedoczynność tarczycy i również przez to, iż musiałam na jakiś czas odstawić leki - straciłam na wadze a skóra jest strasznie wysuszona. Jak już napisałam - dzisiaj wzięłam pierwszą tabletkę i myślę, że za trzy, cztery dni przestanę mieć osłabienie, za które wcale nie jest odpowiedzialny niski poziom żelaza - hemoglobinę mam dobrą...zrobiłam wszystkie najważniejsze badania... Nawet lekarze byli zdziwieni, że poza TSH wszystkie wyniki były dobre (niektóre nawet bardzo) a jedna lekarka w rozpoznaniu tylko widząc mnie, kiedy nie przedstawiłam jej jeszcze żadnych wyników badań -od razu w rozpoznaniu napisała: anemia i jakaś tam nerwica ...tak... dla wszystkich jestem anaroktyczką w zaawansowanym stadium choroby...:O Oczywiscie oceniając wyniki musiała zmienić zdanie. zaczynam jeść więcej od poniedziałku...dzisiaj nawet niczego nie ugotowałam. Zjadłam dwa jogurty, filety śledzi i łososia w sosie śmietanowym i wypiłam dwie szklanki herbaty miętowej. :O Nic dziwnego, że jestem strasznie chuda. Jutro wypiszę tu sto rzeczy.... Życzę wszystkim dobrej Nocy pa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za powtórzenia przepraszam, ale jestem bardzo rozkojarzona i zmęczona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8zuza8
43534 nie sposób jest się napchać neizdrowym jedzeniem... Bardzo chciałabym przytyć zdrowo, pijam wodę, bo oczyszcza organizm i zwiększa mi apetyt. A co do tych 5kostek czekolady.. Ja również jadam często całą na raz, nawet dwie. Poza tym ja nigdy nie jadam dużo, tylko mało a często. Inaczej mi poprostu nie smakuje. Jak tam Wam idzie? Bo mi jakoś tak chyba nie bardzo, ehh.. W ogóle to się przeraziłam na Sylwestra, bo przed wyjściem najadłam się do syta, zdąrzyłam pójść do sklepu i dotrzeć na miejsce, gdzie miałam imprezować, rozpakowałam wszystko, zaczęło się świętowanie, picie.. trochę przecholowałam i wymiotowałam (był jeszcze wieczór).. Ale wymiotowałam SAMYM alkoholem :(( Boshe, gdzie to jedzenie się podziało?;( Kumpela przed piciem jadła mniej więcej o tej samej porze co ja i nawet mniej niż ja a siedziała potem w łazience 3 godziny, bo ją tak męczyo i tyle wymiotowała. Ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też chcem ja tez
ale mi nie wychodzi:( do wszystkiego dodaję tłuszcz, np do ziemniaków śmietane, i nic nie pomaga:( nie mogę przytyć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja polecam muffinki i ciastka półfrancuskie 6kg w ciagu 5 tygodni tylko wazne jest to zeby jesc ich duzo i przed snem przyrost wagi gwarantowany tyle ze w bardzo nieciekawych miejscach:( ale tak serio ja uwazam ze moze wam pomoc np przegryzanie co chwile bakali bedzie to zdrowe a bakalie jakby nie było są dosyc kaloryczne orzechy- około 600 kcl w 100 gram słonecznik podobnie chipsy bananowe hmmm pycha dobzre wchodzi:) a jak wiadomo wybor bakali mamy ogromy- rożne rodzaje orzechów, rodzynki, migdały, wymienione już chipsy bananowe, morele, kandyzowany ananas itp w hipermarketach wybór ogromny- do wyboru do koloru ja je uwielbiam niestety ja musze uważac na wagę wiec je ograniczam tzn nie ze rezygnuje całkowicie ale zakładam ile moge zjesc i nie wiecej i wybieram jednak te mniej kaloryczne( rodzynki ok 300 kcl zamiast orzechów któe maja około 600, orzechów nie jem praktycznie wcale, własnie dlatego)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8zuza8
eh w ogóle coś na ten Nowy Rok dopadło mnie zniechęcenie, ehhh :( Postanowiłam bowiem, że nie będę ćwiczyć i w ogóle zacznę się mniej ruszać, żeby przytyć. ALe ludzie, to jest przecież chore i wcale nie zdrowe:( Gdy miałam 12 lat wyćwiczyłam mięśnie brzucha do stopnia "widocznego", przestałam trenować ale nadal w dbam o to, żeby mięśnie nie zniknęły. naprawdę źle się z tym czuję:( Eh... czy to w ogóle można pogodzić? Czy mogę czuć się dobrze, zdrowo i przy okazji przytyć?? Czuję, że dopada mnie depresja jak tak siedzę na tyłku i nic nie robię:( Co więcej, powiedziałam mojemu facetowi o tym, że chcę przytyć a on na to, że mój kompleks wagowy jest niezrozumiały i żebym się nie wygłupiała. Wygasa moja motywacja, pomóżcie! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wypisuję się, mogę ważyć tyle, ile ważę i nie mam ochoty udawać, że nie wiem, czyj to temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale lipaaaa
nie da sie przytyc :( proboje od roku! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przejeeee
/a/ co to za różnica czyj to temat? Przecież liczy się intencja:/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale lipaaaa
? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -zuza-
ale lipaaaaaa jak tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale lipaaaa
wiesz co jeszcze nic nie zjadlam :O nie jestem glodna :( trzeba jakis jadlospis ustalic :D a jak u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×