Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sad blackberry

Czy to już problem? - mój facet pije!

Polecane posty

Gość sad blackberry

Nie wiem jak długo to trwa, myślę że nie bardzo długo... mieszkamy razem od czerwca, zauważyłabym, gdyby było to poważne "zjawisko". Niepokoi mnie fakt, że mój facet pije za dużo piwa. Zdarza się, że wypije 5-7 piw w weekend. Nie wiem jak jest w tgodniu ... ale pewnie niewiele mniej. Ukrywa to przede mną, mówi, że pije 1-2. Zaczełam go sprawdzać. I źle się z tym czuje :( Robi to w domu, jak twierdzi "dla odprężenia". Nie wychodzi na imprezy, nie robi problemów. Wszystko jakby bez zmian a jednak czuję, że dzieje się coś niepokojącego i źle się to może skończyć. Różnicy w jego zachowaniu nie widać, jest tak jak zawsze. Co robić? Czy to problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musi byc bardzo zestresowanym facetem skoro wypija tyle piwa w tygodniu dla odpreznią...........ilosc nie jest problemem Problemem jest to ze pije codziennie Tak to juz jest problem ! Zabierz mu piwko na tydzien i wtedy sie przekonasz jak jego zachowanie ulegnie zmianie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie jest problem ile tylko jak czesto jak np 2 razy na miesiac strzeli sobie 3 piwka w weekend to ok. no ale jak 5-6 w weekend i jeszcze w tygodniu pije to raczej juz jest problem porozmawiaj z nim. jak nie potrafi odstawic alkoholu moze byc alkoholikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smieszne: "zabierz mu piwo" :D kupi sobie następne, następne i następne. I jeszcze pochowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piwosz roman G
Wiesz, Niemcy i Czesi tradycyjnie pija piwo codziennie do obiadu. Więc 1-2 dziennie to chyba nie problem. Zalezy ile Twój facet aży i jak toleruje alkohol. Ale warto zainteresowac się tematem bo rzeczywiście jak się ktoś rozpędzi z piciem to trudno mu wyhamować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
picie codzienne to juz jest problem i to wcale nie musi być wódka - 80 % alkoholików pije tylko piwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teoria, heloł :D Mój były alkoholik też od piwa zaczynał, latem jakieś 12 puszek dziennie. Przeszedł już 3 terapie i najwidoczniej nie chce się wyleczyć, ale znalazł siostrę miłosierdzia, która myślała, że alkoholika można zmienić samą miłością. I to po ślubie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferry heloooooooooł :D losz kurna dobry ten Twój były :classic_cool: ale właśnie wiele osób sądzi, że picie kilku butelek piwa dziennie to nie jest problem bo piwo to przeciez piwo :O a co to kurde jest jak nie alkohol ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo to jest TYLKO PIWO. Zresztą alkoholik swoje picie zawsze sobie wytłumaczy, a przy okazji innym, zwłaszcza kobietom. No ale gdyby nie takie kobiety (ok, sama taka byłam), to tacy faceci wyginęliby śmiercią naturalną :classic_cool: Oczywiście jego picie i spaprane małżeństwo to moja wina :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj tez pije piwo codziennie... mala butelke (0.33L) do obiadu... No ale co ma pic jak kompotu i wina nie lubi ....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×