Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakochanaana

zakochałam sie i sie boję ciągle o to uczucie!!! Nie wiem dlaczego!

Polecane posty

Gość zakochanaana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CVI. . .
Ja tez sie balam i slusznie, bo bylo zajebiscie i z dnia na dzien mnie zostawil...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jeśli
boisz się bo Ci zależy. kto ma wiedzieć jak nie Ty? ja się cały czas tego "boję". "" bo gufi jestem. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upsasda
nie wiem... to nasze 3 podejcie zawsze cos/ktos nam przeszkadzal ale jakw idac ciagle czujemy to samo i wracamy do siebie nie wiem jak sie zachowac :( jestesmy daleko od siebie na razie, czesto piszemy, rozmawiamy cala noc, znamy sie poltora roku!!!! przez rok widywalismy sie niemal codziennie jako koledzy! wiec chyba to nie jest zludne zauroczenie? slomanie?? jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Każdy to ma ...
nie tylko ty, ale kochac to rowniez znaczy ufać ... :) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem z moim facetek dosc dlugo a mimo to nadal boje sie ze moze cos sie zmienic miedzy nami,ciagle boje sie ze go strace:(Chyba większość osób tak ma że się boi.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochanaana
ze znow sie nie uda a teraz jestem daleko od siebie, kiedys bylismy blisko teraz jest ciezej, a kiedys nie docenialismy tego komfortu bycia na wyciagniecie reki ale powiem wam ze jestem na razie szczesliwa :) ale mam dystans, musze miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochanaana
w sumie lacznie spotykalismy sie z 2 miesiace (3 nasze podejscia) pociaga mnie mentalnie i fizycznie, ale boje sie wszystkiego bede sie na pewno dziwnie czuc po pierwszej spedzonej razem nocy... boje sie tego tez, chociaz chce bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochanaana
_Jabłko_ -> upsada to tez ja, podbijalam watek ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli Ci zależy i jemu to wszystko pzetrwacie;) ja mieszkam z moim facetem 85 km od siebie:/ widujemy się raz na 2-3 tygodnie. Ale jakoś współnie podtrzymujemy się na duchy. Jeśli on deklaruje Ci, że mu zależy to niemasz się co obawiać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On zapewnia...Ty sie obawiasz...Ty kochasz ale sie obawiasz... Nie mozna budowac zwiazku na obawach...Wtedy napewno sie nie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochanaana
wnioskuje ze mu zalezy bo nie byloby tego co jest, tym bardziej ze juz kiedys to przerabialismy i wie ze jesli sie chce pobawic, to nie ma co do mnie uderzac po alkoholu jednak kilkanascie razy wyznal mi milosc, ja przyjmowalam to krepujaca cisza lub "ciesze sie", a jak mnie zapytal co czuje do niego, to powiedzialam, ze nie chce jeszcze odpowiadac na to pytanie, on byl wstawiony, ja nie... moze te wyznania byly nieszczere??? jak widac dystansuje sie ale i tak bylo przykro mi troszke, jak mi mowil: "ja cie kcoham, ty mnie nie" no ale nie moglam mu powiedziec nic wiecje niz ciesze sie i ze chce poczekac... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochanaana
on tez sie boi... wiec byc moze rzeczywiscie tak jest jak ktos tutaj napisal: skoro sie boimy, to nam zalezy ale szczesliwa jestem bardzo na dzien dzisiejszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochanaana
sluchajscie opuszczam to forum strasznie duzo tutaj smutnych, negatywnych emocji jak czytam tematy na uczuciowym nie chce sie wdrazac w ten klimat dziekuje za sugestie i rozmyw ale piszcie jesli cos macie do dodania w moim temacie, na pewno przeczytam, odpowiem pozdrawiam i szczesliwego Nowego Roku !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co pisałaś to spotykacie się 2 miesiące. Jak dla mnie to troszke wcześnie na wyznanie miłości, ale oczywiście niewykluczam tego ;) Ale to przykre, że mówił to po alkoholu. Jeśli facet mówi, że się boi to coś jest nie tak. Porozmawiaj z nim szczerze, postaw sprawy jasno. Wyznajcie szczerze czy chcecie walczyć o siebie i wszystko się wyjaśni ;) (sorki za błędy;p )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochanaana
bedziemy sie widziec niebawem, na pewno porozmawiamy, zreszta juz mu powiedzialam ze tyle jak mi mowi cos i jest wstawiony, to mnie to dezorientuje ale nie chce naginac na tym spotkaniu do wynan nikogo, wystarczy mi przytulanie sie i bliskosc, mysle ze wszystko w swoim czasie a boimy sie bo juz nam nie wyszlo 2 razy, raz z mojej winy, raz z naszej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochanaana
znamy sie poltora roku, tak jak pisalam, widywalismy sie codziennie prze ok rok, to bardzo duzo bo w sytuacjach codzinnych sie poznaje czlowieka, nie tylko na randkach, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochanaana
wiec te 2 miesiace to chodzi mi ze tak intensywnie i randkowo trzymajcie za nas kciuki :) ja wierze ze to bedzie najlepszy prezent swiateczny jaki dostalam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hefalumb
zakochałaś sie,współczucia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie rozumiem ...
dlaczego ty z nim się spotykasz jak on jest po spozyciu ... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×