Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość shakegirl

Zagubilam sie w życiu

Polecane posty

Gość shakegirl

kiedys wszyscy mnie znali jako ta usmiechnieta caly czas dziewczyne, koledzy sie smiali mowiac" a ta ciagle ma rogala, czy on w ogole schodzi z twarzy?", byłam pozytywna wariatka ktora wszystkich rozsmieszala wkoło siebie, towarzystwo za mna przepadało, ale wraz z dostępem do internetu zaczełam sie powli zmieniac, zawsze chciałam byc "zimną suką" gdzies tam w srodku mnie, wyrachowaną i nie zwracającą na nikogo uwagi i mającą wszystkich w dupie. nie wiem moze mialam dosc tego usmiechu.. na początku probowalam taką udawac ale z biegiem czasu zamieniłam sie w nią po kilku latach jestem wlasnie taka zimna suką, ktorej jak cos nie pasuje to powie dosadnie, tak ze niekiedy ludzie sie obrażają, mowie co mysle glosno, nie ukrywam sie z niczym, mam gleboko gdzies to co kto o mnie mowi na ulicy, ubieram sie jak chce i chodze tam gdzie chce, mam swoje sciezki. nie usmiecham sie juz tak jak kiedyś. w ogole malo sie usmiecham . ludzie widzac mnie na ulicy mowia, ze mam zimną twarz, ze wygladam na zimna suke, ale naprawde potrafie byc kochaną osobą, gdzies tam w środku dobro we mnie siedzi. najgorsze ze uwielbiam sie klocic. moj chlopak powiedzial mi ostatnio, ze pokochal taka fajna wesola i zabawną dziewczyne, a teraz? jestem kims innym. brakuje mi tamtej dziewczyny ktora kiedys byłam, teraz juz nie musze udawac niczego po prostu stalam sie nią, zmierzłą babą i nie wiem jak sobie poradzic, chce sie wiecej uśmiechac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to przestań siedzieć w sieci i zacznij żyć jak dawniej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja się zagubiłam w ten sposób ze poświęciłam całą siebie dla rodziny-kosztem własnego zycia, i w tym roku postanowiłam to zmienić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam jeszcze że właśnie moja rodzina zaczyna sie rozpadac, a ja jestem nikim Dlatego po wakacjach mam zamiar zdac na moje wymarzone studia I w ogóle chcę troszke schudnąć, zapuścic włosy i codziennie wmawiac sobie że pomimo tego wszystkiego złego jestem wartościową osobą...(niewiem tylko co mam zrobić aby w to uwierzyć)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez stalam sie zimna suka, ale potrafie zachowac rownowage miedzy tym, a usmiechem. usmiecham sie bardzo czesto, ludzie mnie lubia. ale to nie przeszkadza mi w zdradzaniu kolezanki z jej chlopakiem :P tobie tez sie uda wiecej usmiechac, sama widzisz, ze wystarczy chciec sie zmienic - tak jak chcialas byc zimna suka, tak teraz mozesz dazyc do rownowagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×