recepcjonistka w salonie Orange

znalazłam taką ofertę pracy, ale w sumie nigdy nie widziałam recepcjonistki w żadnym salonie orange, wie ktoś może czym sie zajmuje?

bo sama taka jestem

a zdradzisz czym się zajmujesz;>?:)

to jest ta osoba, ktora nie zajmuje sie bezposrednio obslugiwaniem klienta, ale np kieruje cie do odp osoby, albo udziela podstawowych informacji o ofercie itd. zazwyczaj jak wchodzisz do salonu to recepcjoniscie podbijają do ciebie z pytaniem \"czy moge w czyms pomoc?\" :)

wszystkim :) pierwsza "weryfikacja" klientów - kto z czym i do kogo udzielanie informacji, wysyłanie faksów zamawianie dla salonu pierdół typu - teczki, papier firmowy, reklamówki odbieranie telefonów, umawianie klientów doładowywanie kont tym którzy sami nie potrafią i cała masa innych rzeczy związanych z posiadaniem telefonu :)

:) dzięki wielkie, po prostu nigdy nie spotkałam się z recepcjonistką w salonie albo nie zauważyłam jej, a szukam właśnie pracy :) a możesz zdradzić jakie są mniej więcej zarobki?

praca!!

ludzie to sa wredziarze

mnie się podoba, ale zapewne nie wszystkim by się podobało czasem ludzie potrafią dopiec :O recepcjoniści są zazwyczaj w salonach firmowych a zarobki to stawka godzinowa zdaje się, ze różnie zależy od miejsca - tzn. miasta

wyrabiasz bo jestes sama a jest duzo ludzi to jest poracha

na szczęście samej jest się rzadko zwykle jesteśmy w 2 lub nawet 3 ale czasem i trzy jest za mało :)

onaczylijaa - jako recepcjonistka przygotuj się na żwawe posuwanko na szefowskim biurku

mi by ta praca chyba odpowiadała, bo lubię kontakt z ludźmi :) chociaż wierzę, że bywa ciężko :) a tak orientacyjnie +- ile wychodzi na miesiąc?

ja nie pracuję na cały etat koleżanka która ma cały i miała kilka nadgodzin zarabia ok 1300 zł fortuna po prostu :P jarku co do posuwanka, to raczej Ty byś miał szansę bo u mnie jest szefowa

heheheh to się nazywa gafa :D

dzięki wielkie za info:) może się skuszę :) wprawdzie kiedyś łudziłam się, że jak skończę studia, to raz dwa znajdę jakąs super pracę, ale czas leci, a tu nic:( w dużych miastach pewnie łatwiej... ale cóż gdzieś trzeba pracować

salonie. ja bylam sama i byl zapierdol

oj w dużych miastach też różnie :) ale od czegoś trzeba zacząć a taki początek nie jest zły :)

w sumie racja, ja jestem po germanistyce, więc nie ma to w sumie nic wspólnego z recepcją;) ale co mi tam ;)

przynajmniej się dogadasz z niemieckojęzycznym klientem :) a tacy też się trafiają

dziewczyno jesteś po germanistyce to jedź do Niemiec na truskawki

hehe, no zawsze coś;)) jutro wyślę cv i zobaczymy czy się w ogóle odezwą :)

recepcjonistko poopowiadaj jakies smieszne sytuacje z klientami?:D

raz jeden klient wział mnie na kolano a ja tak sie zarumieniła, że aż zeczelam sie pocic i mialam cala mokra bluzeczke :)

podszywaczu nicki pomyliłeś :):):P

jakze mi wstyd :)

hej:) własnie dzis bylam na romowie o prace w salonie orange na stanowisko recepcjonistki. Chciałam spytac was czy bardzo jest ciezko ja najbardziej boje sie ze cos zle wysle albo ze nie zrozumiem klienta lub tez złoze zle zamowienia ....:(

Recepcjonistka to nie tylko obsługa numeru firmowego. To też znajomość potrzeb klienta, umiejętność przekierowania i pokierowania. Niezbędne jest samokształcenie i udział w szkoleniach. http://www.wirtualnebiuroprogress.pl/obs%C5%82uga%20telefonu%20firmowego