o dziewczynie

moja byla weszla na moja poczte i przeczytala moja rozmowe z kumplem, sprzed jakiegos czasu, w ktorej jade po niej jak po lysej kobyle - bylem wsciekly, pijany i ulzylem sobie probojemy sie przyjaźnic, ale teraz ona nazwala mnie dwulicowym i robi obrazoną... a twierdzi ze list przeczytala "z troski o mnie" nie uwazacie ze to przesada? miala prawo to zrobic?

że miała prawo i ma prawo czytać wszystko co napiszesz o niej i o kimkolwiek

to zmien haslo na poczte jestes idiotą

no dobra.... zmienie haslo ale myslalem ze moge jej ufac... zwlaszcza juz po rozstaniu

zwłaszcza po rozstaniu NIE

hehehehe nie ufa Ci, dlatego przeczytała - gdyby ulała nie byłoby sprawy, bo nie czytałaby, pytanie dlaczego nie ufa?????

*ufała

Nie zaleznie czy jesteście para czy nie , nikt nie ma prawa ograniczać Twojej prywatności czy ją naruszać :O

ja mysle ze to niezdrowa ciekawosc byla a nie jakis tam brak zaufania kurcze... to o czym gadam po pijaku z kumplem chyba jest moja sprawa nie? nawet jesli mowie wtedy wstretne rzeczy

zmien haslo i dziewczyne

maile majac internet, tss

:O nie możesz zaufać. Grzebie Ci już po kieszeniach? Nie ważne co było w tych mailach, nie miała prawa tego robić!