Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pierścioneczek bym chciała

Mój chłopak nie che się zaręczać...... Jakie macie zdanie na temat ZARĘCZYN?

Polecane posty

Gość pierścioneczek bym chciała

Mamy po 22 lata, jestesmy razem 4 lata. On uwaza ze na zareczyny jest jeszcze za wczesnie, ze sa na jakis rok przed slubem. A slub chce wziac dopiero ok 27 lat :/ Ja bym chciala sie jakos niedlugo zareczyc, np za pol roku a slub wziac w wieku 24-25 lat. Dodam ze jestesmy udana para, chcemy byc razem i w ogole jest wszystko ok. Tylko czasami mi sie wydaje ze taki dzieciak jeszcze z niego jest :( Nie uwazacie za zareczyny sa kolejnym etapem w zwiazku? Ze lepiej mowic to jest moj "narzeczony" a nie "chlopak" ? Jakie macie zdanie na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy az tak
bardzo zalezy ci na opinii innych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy az tak
jak dla mnie koles dobrze mowi,rok przed slubem jest akurat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierścioneczek bym chciała
Nie chodzi mi o innych. Poprostu taki zwiazek wydaje sie byc bardziej dojrzely. On kiedys nawet wspomnial ze slub w wieku 35 lat by mogl wziac. Ale dla mnie to przesada. Ja przed 30 chce miec pierwsze dziecko :) Przeciez majac wyksztalcenie, w miare dobra prace, mieszkanie mozna sobie na to pozwolic, oczywiscie kochajac sie. Wiem ze napewno chce ze mna byc, nie szuka innej. Tylko nie rozumiem o co mu chodzi. Chyba boi sie nowych obowiazkow, ze nie bedzie mogl wychodzic tyle z kolegami itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zareczyny oznaczaja wedlug mnie ze wlasnie zaczynacie planowac slub i wspolne (pod kazdym wzgledem) zycie. ja tez jesli sie zarecze to tylkoz zamiarem przygotowan do slubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycie to nie bajka k

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy az tak
a rozmawialas z nim dlaczego nie chce? czy tylko podejrzewasz ze to jest ten powod ze nie bedzie mogl wychodzic czesciej z kolegami...wydaje mi sie ze przede wszystkim to rozmowa ja jestem w tym samym wieku i u nas to jest odwrotna sytuacja,on napiera na slub a ja wole poczekac, tak samo jak dopytuje sie kiedy dzieci,niby wiem ze to ten i zadnego innego nie chce ale...jakos tak,no nie wiem czemu ale nie spieszy mi sie z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elantonio
tak boi sie ze straci "wolność" dość naturalne obawy u facetów... boi się obowiązków, no i co tu dużo mówić zaręcza się właśnie zwykle trochę przed ślubem, jeśli rzeczywiście macie w planach gdzieś w wieku 27 lat to pomyśl czy chciała byś słyszeć teksty w stylu "jesteście już zaręczeni od 4 lat dlaczego nie wzięliście jeszcze ślubu." a moim zdaniem to bardziej bolesne, ale co kto woli... tak czy siak po prostu ma naturalne męskie obawy. I trzeba pamiętać, że faceci to duże dzieci... ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierścioneczek bym chciała
wydaje mi sie ze on tak tylko mowi ze w tym wieku zeby opoznic wszystko. Kiedys juz nawet myslalam ze powaznie o tym myslal, bo dziwnie mierzyl moj pierscionek, pytal czy bym wolala biale czy zlotte zloto, no wypytywal sie a rownoczesnie mowil ze dopiero za jakies 5 lat:/ Wydaje mi sie ze slub wezmiemy za jakies 3 lata. Ja absolutnie go do niczego nie namawiam. Rozmawialismy o ty i wlasnie stwierdzol tak jak pisalam wyzej, ze straci wolnosc. Ale przeciez on wie ze bym go nie zamknela w klatce. Uwazam ze zareczyny 2-3 lata przed slubem sa odpowiednie. Przez rok to ja bede suknie wybierac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocna markaa
he, nie wiem, ale mójchłopak oświadczył mi się w wieku 19 lat (z pierścionkiem itd.), a ślub wzięliśmy po studiach. jedno jest pewne kobieto spragniona pierścionka - NIC on nie zmienia więc wyluzuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy az tak
to w takim razie moj to jaki ewenement ;) no ale nie zmuszaj go do niczego,zareczyny to zareczyny,wazniejszy jest slub i to co do siebie czujecie,o tym pamietaj przede wszystkim :) bo tylko to powinno sie liczyc a zareczyny,a nastepnie slub to jedynie przypieczetowanie tego ze sie kochacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierścioneczek bym chciała
zeby nie bylo ze chodzi mi o pierscionek :P nawet bez niego bym chciala by sie oswiadczyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocna markaa
ale po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierścioneczek bym chciała
wlasnie ja bym chciala jakos przypieczetowac nasz zwiazek. Przeciez tyle rozmawiamy o przyszlosci, dlaczego nie mozemy byc narzeczenstwem? Wole poczekac niz naciskac, ale czulabym ze naprawde chce spedzic ze mna przyszlosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj ludzie, po co ten pospiech? A nie lepiej najpierw razem zamieszkac? To najlepsze, co mozna zrobic myslac o zyciu we dwoje. A co do bialego zlota, to nie polecam. Nowe wyglada wspaniale, ale z czasem robi sie paskudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 lata......... możliwe, że jest z niego jeszcze taki 'dzieciak' (choć nie znaczy to o niczym złym). Mój chłopak ma 22 lata. A jestem od niego sporo młodsza i świetnie się dogadujemy. On pewnie chce jeszcze sobie poszaleć i trochę go wizja śluby przeraża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elantonio
Czyli po prostu wyjaśnił ci, że boi sie stracić wolność. A moim zdaniem ty się boisz, że ci ucieknie ; ) Powiem tak delikatnie i bez przymusu, jak zaczniesz naciskać nie wiadomo jak to zniesie. Faceci to duże dzieciaki jak napisałaś 22l jeszcze człowiek nie wszystko ma tam poukładane pod czachą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierścioneczek bym chciała
no wlasnie jak chce szalec to najlepiej zerwac? Bo co on przez to rozumie? Vhyba nie inne dziewczyny? (twierdzi ze nie) Co do mieszkania razem przed slubem zastanawialismy sie nad tym ale ja na kocia lape nie chce. Mieszkam z rodzicami w duzym domu, jest mi dobrze. Taaaa i bym z nim zamieszkala to w ogole by o zareczynach i slubie zapomnial. Mialby wszystko. Byloby mu wygodnie.... i odkladaloby sie w nieskonczonosc. Ja tak nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierścioneczek bym chciała
Nie boje sie ze mi ucieknie. Wiem ze moze nie powinnam ale powiem to ze on nie jest atrakcyjnym facetem... dziewczyny raczej na niego nie leca:/ Nieskromnie powiem ze ze mna jest przeciwnie, jakbym chciala mialabym prawie kazdego chlopaka. I to nie jest jakies tam chwalenie sie bo wcale to mi sie tak nie podoba ale tak jest. Kazdy mowi ze wizualnie do siebie nie pasujemy, ze jestem dla niego za ladna. Mi jest z tego powodu troche przykro... Ale kocham go najmocniej na swiecie i on o tym doskonale wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy az tak
autorko chyba myslisz troszke schematycznie,ja z moim zamieszkalam i tak jak nalegal na slub tak samo nalega,czasem sa przez to male awanturki,ale za to slodkie ;) tak jak ktos wczesniej napisal,ze chyba obawiasz sie ze on Ci ucieknie,jestes jego pewna?wiesz ze Cie kocha?wiesz ze jestes ta jedyna ktorej chce?jesli tak to w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elantonio
nie ta wolność, to coś innego, takie obawy przed jej utratą, facet chce być z kobieta z miłości a nie z zobowiązań, poza tym większość facetów boi się zaręczyn i ślubu, w tym wieku. To teraz zastanów się czy poszła byś na kompromis... zaręczyny=mieszkanie razem... Dla ciebie nic złego zaręczyć się tak wcześnie a dla faceta zamieszkać razem przed ślubem... była byś skłonna? Każdy ma jakieś swoje wizje niestety, a mieszkanie razem, ma tez dobre strony... ale widzę, że tobie głównie wychodzenie za mąż w głowie ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elantonio - święte słowa, mam 23 lata i czuję, że po czachą nie poukłada mi się jeszcze długo :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa ja
pierścioneczek bym chciała >> hehe normalnie jakbym czytała siebie sprzed 2 lat :) Związaliśmy się z moim facetem kiedy mieliśmy po 18 lat, po 4 latach związku zaczęły mnie nachodzić myśli, że może czas pójść na przód w naszym byciu razem, że może trzeba zrobić kolejny krok co oznacza zaręczyny. Mój facet uważał jednak, że to nie jest najlepsza pora, mówił skończmy studia, znajdźmy prace, to wtedy się zaręczymy i max po roku ślub. Przestałam o tym mówić, naciskać, stwierdziłam, że chce aby on wyszedł z propozycją zaręczyn i nie czuł się do niczego przymuszany. Mam teraz 24 lata (rocznikowo 25) we wrześniu 2007 były zaręczyny, we wrześniu 2008 ślub :D więc powiem Ci poczekaj, nie naciskaj, może facet jeszcze nie dojrzał do małżeństwa. Zaręczanie się kilka lat przed ślubem też nie ma wielkiego sensu, według mnie max rok wcześniej. Ja macie być razem to będziecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piekna i bestia? Coz za skromnosc! Pamietaj, ze faceta nie kocha sie za wyglad, tylko za charakter. Inne dziewczyny kiedy poznaja go blizej, moga go uznac za obiekt wart zainteresowania. Ale Ty jestes piekna, wiec bez problemu znajdziesz nastepce. A moze nawet nowy model bedzie chcial sie zareczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy az tak
popieram przedmowce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierścioneczek bym chciała
szczesliwa ja -> pewnie masz racje. Wiem ze nie ma sie co spieszyc. To chyba taki okres dziwny mi przyszedl. Moze dlatego ze czesc kolezanek zareczyla sie w wakacje, kolejna czesc na swieta, inna w sylwestra... A na dodatek kazdy sie wypytuje w wy dlaczego nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elantonio
czyli po prostu zazdrość o przyjaciółki, że one już a ty jeszcze ; ) a na takie pytaja to mów, że on ci miłości pierścionkiem udowadniać nie musi o ! ; p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierścioneczek bym chciała
Ale ja przeciez napisalam ze bardzo go kocham i nie zamienilabym go na zadnego innego. Ale taka jest prawda. Ja sama widze ze nie pasujemy do siebie ale juz mi to nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×