Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość partti72

dziewczyny jak jest w waszycg zwiazkach?

Polecane posty

Gość partti72

kto jest oosba dominujacą wy czy partner?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeterianka23
partner

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja dominuje
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my nie rywalizujemy ze soba kazdy ma swoje zdanie a jesli chodzi o seks to róznie bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na codzień nikt :) ale jak się kłócimy to ja bo jestem baran zodiakalny i zawsze muszę mieć rację choćbym jej nie miala :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydowanie ja
i bardzo dobre mi z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak kłotnia to ja sie wykłócam o swoją racje choc czasem jej nie mam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilkkkaa
widze że wiekszość kobiet ma tą uprzywilejowaną pozycje i może sobie podominować albo chociaz byc na równi z partnerem u mnie neistety to partner ma osotni głos.a ja bardzo chciałabym to zmienić niestety nie wychodzi mi wszelkie roby koncza sie niepowodzeniem Powiecie mi jak to zrobiliscie ze udaje wam sie dominowac:-)tak bym chciała chociaz ze dwa dni to ja sobie porzadzić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
burzliwie, burzliwie :D Dwa lwy w domu to ostra corrida. Ale dzielimy się strefami wpływów, naradzamy uczciwie i staramy się sobie ustępować. W łóżku dominuje bezspornie facet, nie lubię uległych :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamilka to chyba od charakteru zależy :D Ondyna mój bynajmniej nie jest uległy ale mimo to ja i tak dominuje i czasami kończymy cali w siniakach, krwiakach itp :O :D :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezowa
a u nas nikt nie dominuje-jesteśmy partnerami w każdej sprawie,choć wolę by w seksie mój partner przejmował ster.Każdy problem "przegryzamy" razem i wspólnie podejmujemy decyzje.Jest o.k.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezowa
dodam że jesteśmy rogatymi znakami-ja baranem,a on koziorożcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilkkkaa
w seksie że dominuje to...mnie to odpowiada... Ale w zyciu codziennym juz nie zabardzo... nawet nie wiecie jakie to wkurzajace i wbrew pozorom jak trudno to zmienić zawsze idziemy tam gdzie on chce wychodzimy kiedy on chce...wracamy kiedy jemu sie zachcce kupujemy co on wybierze...i tak cały czas..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka no ale nam się to podoba :D bo gdyby jednej ze stron przeszkadzało to pewnie trza by było delikatniej :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilkkkaa
ja jestem rakiem on lwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeterianka23
teoria --> moj facet jest zodiakalnym baranem, moze dlatego taki z niego dominator? Zawsze musi byc tak jak on chce, zdarza sie ze nie liczy sie z moimi potrzebami bo choc czesto pyta na co ja mam ochote, to realizuje to tylko wtedy jesli on rowniez ma na to chec. Czy to norma u baranow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
phi pozycja na jeźdźca to żadna oznaka dominacji w seksie :P :P :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teoria, mnie wystarczy dotknąć i już mam siniaki, więc posiniaczona w dziwnych miejscach jestem non stop ito bez rękoczynów :D Zawsze mówię, że jak mi się mąż narazi, to idę prosto na policję i oskarżę o przemoc w rodzinie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kafeterianka23 ---> niestety chyba norma :O ja jestem taka sama, uparta, uparta, uparta, egosityczna, często nie liczę sie z cudzym zdaniem, wybuchowa, nerwowa i generalnie mam zajebiście ciężki charakter :P i nie wiem czy to dlatego że jestem zodiakalnym baranem czy już tak po prostu mam ;) ja tam w znaki jakoś nie wierzę bo np mój facet jest LWEM a jest bardzo łagodny, dobry, ma złote serce i nie jest na pewno władczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ondyna hahhahaha :D :D no ja żebym miała siniaka to muszę mocno oberwać także se mozesz wyobrazić co sie u nas w łóżku dzieje :classic_cool: oczywiście nie zawsze ale sa dni, że zachowujemy sie jak dzikie zwierzęta :O :O :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezowa
ale umieć ujeżdzać konika to duża sztuka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaa... włoskie układy :D To podobno Fellini mawiał, że jeżeli we włoskim domu zaczyna się awantura, to prędzej czy później wyjdzie na ulicę i sąsiedzi się przyłączą :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"ale umieć ujeżdzać konika to duża sztuka\" taaa faktycznie :O :P :P :P sztuka prawie równa szermierce :P :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydowanie ja -koziorożec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×