Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ..facecior..

Dawne milosci

Polecane posty

Gość ..facecior..

Czy wy dziewczyny spotykacie sie lub chciałybyście sie spotkać ze swoimi byłymi chłopakami żeby np. pogadać sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spotkać się można... ale ogólnie latają mi koło du.py

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwww
BArdzo bym chciała spotkać się z dawną miłoscią atym bardziej że odnowiłam znajomosci na naszej klasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..facecior..
nic zlego, to po co sie bylo rozstawac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margarita24
no pewnie, ja czasem sobie mysle, co robią w zyciu i kim teraz są moje dawne miłości, to moze byc o tyle interesujące, że mojego pierwszego chłopaka widzialam ostatnio 6 lat temu, inny mieszka jakieś 200km ode mnie i też widuje go raz na pare lat, jeszcze jeden mieszka w Turcji, istny kalejdoskop. ale tak jak wy, chcialabym tylko pogadac i zapytac co u nich, potem każdy w swoją strone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym chciala
chcialabym, chciala....och ja za nim tesknie:( brzydalku moze jestes gdzies na kaffe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..facecior..
nie rozumiem waszego zachowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie widzę w tym nic złego, żeby spotkać się i porozmawiać. Ludzie rozstają się z różnych powodów ale to wcale nie oznacza, że mają być wrogami do końca życia tylko dlatego, że sie rozstali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z 1 chciała bym wiedzieć jak wygląda:P ale porozmawiać chyba nie jeśli jest na takim samym poziomie intelektualnym jak wtedy:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja odnowilam moja pierwsza milosc (dziecieco-mlodziencza) i teraz mam problem :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..facecior..
wlasnie, z tego spotkania moze wyjsc tylko problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ano czasem tak bywa. tylko sentyment cos zbyt duzy jak na taka milsoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..facecior..
oj kobiety, jak ciezko was zrozumiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takas jakas jedn
ja spotkalam sie z moim bylym i fajnie bylo bo zdalam sobie sprawe z tego, ze nic juz do niego nie czuje:) skrzywidzil mnie bardzo ale ogolnie fajnie sie z nim gada, wybaczylam mu ale juz nic do niego nie czuje uswiadomilam tez sobie jak bardzo zalezy mi na obecnym partnerze:) nie zaluje tego, jestem silniejsza teraz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ciezko alepociesza mnie fakt ze w moim przypadku sentyment dziala w obie strony z rowna sila :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..facecior..
chyba najlepiej to poznac laske ktora mieszka gdzies na odludziu i nie miec takich problemow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..facecior..
a wiesz jak to twojego faceta musi wnerwiac, nic gorszego niz wiedziec ze dziewczyna czuje jakas sympatie do innego faceta to chyba tylko ja jestem na tyle stukniety ze jak mam dziewczyne to chocby nie wiem jak mi sie podobala inna to sie z nie nie umowie, oleje spotkanie z kumplami dla mojej dziewczyny i zawsze bede staral sie spedzac tylko z nia czas, wnerwia mnie postepowanie kobiet i chyba wlasnie ja musze zmienic swoje i byc falszywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie jest milosc rezygnacja ze wszystkiego :o poza tym nie ejstem falszywa, nikogo nie zdradzam. a moj facet wie ze sie znim spotykam czasami na piwie? nie wiem co w tym zlego...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drozdzowka
Ja spotykam co kilka lat swoje dawne miłosci , fajne uczucie , pogadac , posmiac sie z siebie. Powody rozstania sa czasem smieszne. Od niektorych dostaje zyczenia na imieniny oraz swieta i dobrze im zycze i oni mi chyba tez , mimo ze nam nie wyszło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spotykalam sie po rozstaniu z ex ale teraz wiem ze to nie byl dobry pomysl bo on caly czas czul cos do mnie i mial nadzieje ze do siebie wrocimy. a ja kompletnie do niego nic nie czulam. teraz gadamy krotko ze soba gdy spotykamy sie przypatkiem na ulicy itp. ale nie umowilabym sie juz z nim na spotkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spotykalam sie po rozstaniu z ex ale teraz wiem ze to nie byl dobry pomysl bo on caly czas czul cos do mnie i mial nadzieje ze do siebie wrocimy. a ja kompletnie do niego nic nie czulam. teraz gadamy krotko ze soba gdy spotykamy sie przypatkiem na ulicy itp. ale nie umowilabym sie juz z nim na spotkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam z jednym kontakt, ale tylko przez neta (mieszkamy do siebie jakies 400km) czasem na gg pogadamy, ale zyczenia na urdoziny i na sweit to mi zawsze składa co roku :) ale jesli juz mijam któregos na ulicy to zawsze jest usmiech, krotka rozmowa, taka serdecznosc, a nie, ze ide i udaje, ze go nie znam :) bylo minelo i zostalo tylko uczcie takiego sentymentu do tej osoby, do zadnego nie czuje jakies nienawisci (i vice versa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje dawne miłości to
stare rury i nie ma sensu zawracać sobie duupy menopauzami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×