mam 30lat i ikdy sie nie calowalam z facetem

czy ktos na takie przypadki? jesli nie to mam szanse trafic do ksiegi rekordow ginessa

nie. wiec na pewno mam szanse na ten rekrod guinesa

bardzo jesteś brzydka?

To może całowałaś się z jakąs dziewczyną?

prowokacja

nie prowokuje!!!!! brzydka nie jestem!!! jestem hetero!!!

zapytacie o powod. otoz....silna niesmialosc zakrawajaca na fobie spoleczna

Dziewczyno, to naprawdę straszne. Nie żartuję.Jak do tego doszło? Wybacz pytanie ale czy jestes nietrakcyjna na tyle,że żaden facet sie Toba nie zaintresował czy oziębła seksualnie?Przeciez to wręcz niezdrowe miec tyle lat i nigdy nie uprawiac seksu. Nie jestes sfustrowana, poddenarwowana, niemiła dla otoczenia? Takie braki w intymnej sferze życia na pewno odbijają się na Twoim samopoczuciu.

nie wyobrazam sobie miec tyle lat i nigdy sie nie calowac.

kaprysna--wyjasnilam powyzej swoja sytuacje i jak do tego doszlo

chyba jestem jedynym okazem na tej ziemii

Moze calwalas sie w liceum, po pijaku ale tego nie pamietasz?

zaraz cie dogonie:)

Ja jestem w podobnym wieku i nigdy sie nie całowałem, więc nie jesteś jedynym takim okazem. No może wśród kobiet :P

nigdy sie nie upilam tak zeby nic nie pamietac

pocalunki sa oblesne nie masz czego zalowac

ja mam 23 i też się nie całowałem z facetem, nie rób z tego powodu halo na forum

Autorko topiku. No mozna byc nieśmiałym,zamknietym w sobie, zdystansowanym do świata ale fajną z wygladu babkę zawsze ktos poderwie i przełamie jej opory.No ale Ty piszesz,ze jestes niebrzydka, to juz absolutnie tego nie rozumiem. Ja bez seksu bym chyba nie dała rady, jestem w podobnym wieku.Działaj coś, wyjdż do ludzi a zobaczysz ile tracisz. Powodzenia.

wlasnie czym jestem starsza tym bardziej odpycha mnie i obrzydza calowanie. boje sie ze jak bedzie mi dane kogos poznac to i tak nie stworze zwiazku wlasnie przez to calowanie a raczej niechcec do niego

no wiesz napewno naleze do tych ciut powyzej przecietnej ale zreszta to rzecz gustu kazdemu co innego sie podba. jedno jest pewne wygladem nie odstraszam ale swoja postawa napewno tak skoro pomimo wygladu nikt sie mna niezainteresowal

No ja też jestem nieśmiała, ale też śmiała, i jak mi się ktoś podoba, albo jak mam ochotę, to już się nauczyłam, że trzeba atakować z otwartą przyłbica;) Nieśmiałość Cię nie tłumaczy, a całowanie się wcale nie jest obleśne. Ale nie martw się Lepiej działaj.

No ja tez sie dziwie jak autorka wytrzymuje, moze jet aseksualna. Ja mam 27 lat i mam straszny temperament seksualny, a buzi to chyba daje 1000 w ciagu dnia.

zeby nie bylo ze jestem puszczalska to daje te buziaki stalemu partnerowi.

ludzie odważni z charakterem potrafia dzialac i dzialaja a reszta nie umie wiec nie dziala:(

autorko rozumiem Ciebie, jestem w takiej samej sytuacji. Ktos, kto taki nie jest, nie zrozumie :(

Wybacz, ale wydaje mi się, że masz jakiś problem. Całować się nie chcą dzieci na początku podstawówki, bo jeszcze generalnie nie lubią się nawzajem (chodzi o płeć przeciwną). Natomiast mieć obrzydzenie, niesmak do całowania w tym wieku, to swego rodzaju niedojrzałość... Nie wiem co Ci poradzić. Mam podobną ilość lat, mimo, że niewielkie doświadczenie w tej sferze życia, to twierdzę, że całowanie to jedna z form wyrażania uczucia. Miła. I do tego "początkowa". Pomyśl jak inaczej kobieta może dać przyjemność mężczyźnie ustami... Tego też się brzydzisz? Naprawdę mi przykro. Zawsze myślałam, że z wiekiem z wielu rzeczy się wyrasta. Jeśli masz problemy z relacjami damsko - męskimi, to może warto porozmawiać z psychologiem? Nie chcę, żeby to brzmiało nieładnie, mnie samą można uznać za nieco dziwną. :-(

Autorko. Czyli, co masz kiepski chrakter, tak? Może atrakcyjna fizycznie ale odpychajaca w obyciu? swoja postawą, zachowaniem, nawet mimika twarzy możesz wysyłac tak negatywne sygnały,że po prostu nikt nie ma ochoty Cie bliżej poznać, o całowaniu Ciebie nie wspomnę.Nie obraź sie tylko, to nie jest złośliwe z mojej strony.

autorka tekstu powyzej---- no wiesz oprocz dawania przyjemnosci wymieniasz sie wirusami i tym podobnym :-) jest wiele innych sposobow wyrazania milosci bardziej przyjemnych :-) jestem skrajnie niesmiala mam fobie spoleczna wystarczy poczytac o tym w necie to bedzecie wiedziec jak to utrudnia a wlasciwie uniemozliwa kontakty z innymi ludzimi

Kaprysna--- tak fobik spoleczny na pewno jest odpychajacy ale to nie jest zalezne ode mnie. chcialabym byc inna :-((unikam kontaktow zludzmi bo np trzese sie jak galareta

Jeśli cierpisz na fobie, jesteś tego świadoma i sama nie jesteś w stanie sobie z tym poradzić, to... może naprawdę czas poszukać pomocy na zewnątrz? Powodzenia!!!