Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anuzka

maz mnie zdradzil

Polecane posty

Gość Anuzka

twierdzi ze sie zakochal ale wczesniej byl nie dosc ze malo atrakcyjny to jeszcze niezbyt dobrze zarabial ona jest mlodsza o 7 lat omamila go strasznie przezylam z nim moja chorobe przez to przytylam ale nigdy tez nie bylam chuda to ja bylam przy nim jak strail prace a teraz twierdzi ze sie zakochal a przeciez jestem zadbana zawsze umalowana przy mnie ma co chce i jak chce a nawet kiedy chce czegos nie rozumiem bo nadal twierdzi ze kocha mnie bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska serowa
ma co chce, kiedy chce i jak chce? nie przesadzasz z dogadzaniem mu? i jak zareagowalas na jego wyznanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wez go kopnij w dupę,facet,który zdradza nie zasługuje na szacunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anuzka
kazalam mu sie wyniesc ale wrocil twierdzac ze kocha dalej ale nie bedzie z oszustka nie wiem co zrobic moze rzeczywiscie bylam za dobra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anuzka
co robic pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola33
Kolejnab, biedna, zdradzona. Co się dzieje na tym świecie? Ludzie? Gdzie wy macie sumienie, poczucie sprawiedliwości, co robicie ze swoim życiem? Wszędzie tylko zdrada, zdrada... Ja niestety też zostałam zdradzona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elle_24.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elle_24.....
wiesz co...kiedys bylam z facetem, ktory dziesiec razy dziennie powtarzal ze mnie kocha ze jestem wszsytkim co najlepsze i najpiekniejsze co mu sie przydazylo w zyciu...ze bez wachania oddalby za mnie zycie...wskoczyl w ogien nie pytajac sie jaki to ma cel...jak jechalismy gdzies razem to tak mnie traktowal ze wszystkie kobety zazdroscily mi...he...a jak sie okazalo mial zone, corke, syna...a ja nic o tym nie wiedzialam...i podobno byl bardzo szczesliwyw malzenstwie tego dowiedzialam sie od naszej wspolnej znajomej...a ze mna spedzal swiatki piatki i niedziele...przyjezdzal z kwiatami..dzwonil 15 razy dziennie...nie wierz jak mowi ze kocha po tym co zrobil...BO NIE KOCHA SIE TYCH KTORYCH SIE KRZYWDZI...NIE KRZYWDZI SIE TYCH KTORYCH SIE KOCHA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elle_24.....
i pamietaj ze nie slowa..a czyny swiatcza o uczuciu i milosci...latwo jest powiedziec komus ze sie kocha...i czasami nic to nieznaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze wspolczuje, ja nie yobrazam sobie zeby moj maz mnie zdradzil(co prawda jeszcze nie jestem mezatka) ale zdradzil mnie kiedys moj chlopak, moja wielka milosc, przezylam cios, tak bardzo mnie to bolalo, dlatego nie wyobrazam sobie byc zdradzona przez meza, bede o to walczyc zeby mnie nie zranil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Może właśnie o to tycie chodzi. Moja exżona też się roztyła, nie chciała nic z tym zrobić i tylko jęczała, że seksu nie ma (przestała mnie kręcić). To znalazłem sobie szczuplejszą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anuzka
walczylam ale na wiele sie to nie zdalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasami zastanawiam sie dlaczego facet ktory zdradzil, twierdzac ze sie zakochal...pozniej skamle i prosi o wybaczenie..i nie chce odejsc...wkoncu sie zakochal to fora ze dwora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anuzka
nawet przed chwila dowiedzialam sie ze mnie klamie to bedzie koniec tej farsy ilez mozna cierpiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam tak samo , walczyłam o niego i wygrałam . A teraz nie mogę na niego patrzeć , jest mi go nawet trochę szkoda , bo został sam , pomimo że w małżeństwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chce bo boi sie ze bedzie do konca zycia sam...oj i co biedactwo wtedy zrobi...do kogo sie odezwie kto mu obiad ugotuje........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anuzka
nie wiem co dalej bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porozmawiaj z nim
co on na to wszystko??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozmowa i tak nic nie da bo przeciez on nie chcial...on sie tylko zakochal..niech pokaze ze mu na tobie zalezy i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdrada jest niewybaczalna...zdradził to wynocha !!...taki facet jest nic nie warty jest po prostu śmieciem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anuzka
tylko dlaczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anuzka
nie umiem go zostawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanow sie
nad tym czego chcesz. czy pasuje Ci zycie z czlowiekiem, ktoremu zawsze bedziesz patrzec na rece, zastanawiac sie czy to co mowi jest prawda, snuc domysly, czy rzeczywiscie jest tam gdzie twierdzi itd. skoro raz sklamal nie zawaha sie i 2 i 3 i kolejny.. to nie jest Twoja wina, ze sie *zakochal*.. nawet jesli staniesz na glowie i bedzies super sexi i doskonala we wszystkim on i tak ulegnie jakiejs kobiecie. jak to wiele razy tu czytalam - ten typ tak ma! dla mnie jest proste - skoro wrocil widocznie nie okazal sie wystarczajaco dobry dla tamtej... moze bidulka sie nim znudzila i biedactwo szuka mety ponownie! on Toba manipuluje! dla mnie wybaczyc zdrade jest latwo. ok, problem faceta co dalej. ale powrotu juz nie ma bo malzenstwo to przede wszystkim ZAUFANIE!!!! no chyba, ze facet jest bajecznie bogaty i rozwod z nim to koniec kasy. w tej sytuacji niech wraca do domu ile mu sie podoba :) ale zarty na bok! szanuj siebie i swoje uczucia i nie pozwol soba manipulowac. zycze sily i madrosci! i nie placz i nie zalamuj sie! zaden facet nie jest tego wart!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anuzka
ja to wszystko wiem tylko strasznie trudno mi pogodzic sie z faktem ze jakas wychudzona fladra zabrala 7 lat mojego zycia za maz wyszlam majac 22 lata teraz mam 29 jestem gruba i chora ale ja sie odchudze chocby nie wiem co i nie dla niego tylko dla siebie zeby jemu udowodnic co traci on dalej klamie jak z nut i brnie w bagienko ktore sobie stworzyl Boze jaj ja go nienawidze!!! na razie u mnie mieszka powiedzial ze musi miec czas na przemyslenie wszystkiego powiedzial ze z nia to juz koniec nie sadze zeby tak bylo przeciaga bo ma pare spraw do zalatwienia Wrrrr az mi sie krew gotuje jak moglam byc tak glupia i dac u sie nabrac ale wlasnie dlatego ze go kocham :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tak to już jest. Człowiek ma w dupie staranie się dla drugiej połówki, póki nie jest za późno? Teraz schudniesz? Ależ po co?! :) Jestem pewny, że i tak znajdziesz faceta, kiedy roztoczysz czar swoich krągłych kształtów. Spróbuj teraz uwodzić przynajmniej będziesz wiedział, jak działała twoja fizyczność na twego ślubnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×