Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żabulka111

.nie chcę mi się żyć...

Polecane posty

Gość żabulka111

.bo jestem traktowana jak przedmiot, nie pamieta o moich urodzinach, imieninach, baba jest tylko do sprzatania i zajmowania się domem, dostaje prezenty z przeceny, ciagle mi przygaduje, zmarnowałam sobie życie przez niego, nie mam dokad pójść, ma 5 letniego synka i muszę z nim być, rodzina przez niego się ode mnie odwróciła. Nie czekam na odpowiedzi, jest mi poprostu smutno bo nie mam poza moim syniem nikogo, brak mi już łez, dziecka też nie chciał, kazał tak po prostu usunąć......a najgorsze że muszę tu być, bo pod most nie pójdę, chciałabym zasnąć i się nie obudzić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi26
kazdy ma czasem takie mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi26
Ja jak sie posprzecczam z mężem też mam mysli podobne do twoich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabulka111
to nie sprzeczka to zmarnowene 8 lat i nie wiem co dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratuj się zanim zachorujesz
pogadaj z rodzicami, wyżal się. Na pewno pomogą Ci się uwolnić od tego pseudofaceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi26
Ja ostatnio tez porzadnie posprzeczałam sie z mężem ale dwa dni i przeszło. U Ciebie też tak bedzie mam nadzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabulka111
oni już nie chcę abym się żaliła, zostawili mnie wszyscy tak po prostu dlatego że się zakochałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi26
Zabulko a ile masz lat jesli można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabulka111
nie chodzi o sprzeczkę, o traktowanie, nie będę przcież żebrać o miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabulka111
wstyd się przyznać 34 i nie mogę sobie poradzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi26
Ja jestem z wrocławia a Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabulka111
Swarzędz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi26
nie moge zajarzyc. Kóło jakiego wiekszego miasta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi26
Chyba koło warszawy, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabulka111
koło Poznania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi26
Szkoda ze nie koło wrocka. Bo z checia umówiłabym sie z Toba na kawke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabulka111
brak mi słów jak mi ciężko, bo nie ma gdzie pójść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady gggg
zawsze taki był?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi26
Nie wiem co kochanie Ci napisac bo jest mi bardzo przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabulka111
nic, tak musi być. Umierała moja babcia i martwiła się o mnie. Prosiła boga żebym była szczęśliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabulka111
czasami myślę że go w ogóle nie ma. Za co ja tak cierpię. Gdybym wiedziała naprawiłabym to co zepsułam ale nie wiem co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shdshdffkfkfkff
no ale coś robisz ? pracujesz ? masz jakieś koleżanki ? czy tylko siedzisz w domu, nic nie robisz zeby zmienić swoją sytuacje i narzekasz ze sama się nie chce zmienić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabulka111
pracuję, ale poza tym nic nie mogę zrobić, mam dziecko którym trzeba się zająć i wygląda to tak: praca-dom-praca-dom-praca. Co tu zmienić. Nie mam czasu na przyjaciól bo niby kiedy, jak wracam o 17 to do 19.30 muszę się zająć dzieckiem, potem kąpiel, położyć spać, rano 6 na nogach odwiźć dziecko do przedszkola i tak w koło. Jak to zmienić gdy brak czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shdshdffkfkfkff
w weekendy chyba nie pracujesz no nie ? więc przynajmniej weekendy wyglądają inaczej. masz dostęp do neta to poszperaj co ma do zaoferowania mieszkańcom twoje miasto, jakiej pomocy udziela urzad gminy itp a udziela najrozmaitszej - począwszy od zapomogi finansowej, po pomoc prawną, psychologiczna itp. przeżywasz niejako kryzys w rodzinie to wal do psychologa za friko, wywal się co cię boli, czego byś chciała - może ci podsunie xciekawe rozwiązania nie tylko natury psycho ale i fizyko co jak i gdzie organizowane jest żeby cie wyrwac i ożywić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabulka111
nie pomoże wylądowałam w szpitalu już bo tez nie chciało mi się żyć i przyszła baba psychiatra i chciała ze mnie wariatkę zrobić, nie wierze w lekarzy i ich pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shdshdffkfkfkff
ale ja ci nie proponuje lekarzy...........hhehhehee ty chyba rzeczywiscie po prostu chcesz sobie posmęcić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez niechce zyc
umarl moj piesek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabulka111
......żarty więc ide spać i wcale nie jest tak mi wesoło jak tym co tu zagladaja...jest mi smutno i chciałam się wygadać......bo nie mam już nikogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi26
żal mi sie zrobiło żabko. jak cos to dam ci e-maila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×