Dziewczyna kolegi była prostytutką

zyczliwosc - co to za szczegol z zycia kolegi - ciekawosc mnie zzera :P

darekdarek, podaj adres do Twojej dziewczyny to my Ci tu napiszemy taki fajny anonim i poinformujemy ją, żeby zrobiła sobie badanie na hiv, bo w końcu nie wiadomo czy odwiedzając takie przybytki nie nosisz w sobie takiego prezentu - a były już takie przypadki opisywane w prasie, że mąż żonę zaraził - i podpiszemy - Życzliwi Twoja kobieta z pewnością się ucieszy.

z zycia zony kolegi oczywiscie :)

Chyba tak własnie zrobie ale wolałbym żeby sama mu powiedziała. W każdym razie dam jej szansę żeby to od niej dowiedział się prawdy.

Nie powinno sie ukrywac... wiec po co ciagle chcesz ukrywac - powiesz jej dzien przed slubem? A tak prawde powiedziawszy to prawie na 100% skoro byles u niej bez gumy masz HPV i pewnie juz zaraziles partnerke wiec moze byloby milo porobic jakies testy?

Dziewczyny mam do was jeszcze jedno pytanie. Kiedy do niej chodziłem jako klient to ona całowała się tez ze mna i to bez dopłaty. dla mnie to było bardzo dziwne bo prostytutki się nie całuja a jesli juz to za dopłatą. Ona robiła to bez dopłaty. O czym według was może to znaczyć i czy w ogóle cos znaczy. Pytam bo wydawało mi się to i wydaje się do dzisiaj dziwne.

Lokki nie wiem kiedy ale na pewno powiem

Moze po prostu jej sie spodobales;)

moze jakas promocja?! :P

"Takich rzeczy nie powinno sie ukrywac przed partnerem/partnerką." co za idiotyczne zdanie... mozna robic w życiu wiele rzeczy, złych, paskudnych... by na koniec stac sie przyzwoitym dobrym czlowiekiem... wiedza o nieciekawej przeszlosci partnera nie jest nikomu ale to nikomu potrzebna... to sprawa miedzy nimi... żona kolegi była kiedyś niezłą zdzirą... znałem ją gdy miała 18 lat, pamietam jak na wyjezdzie do Ustku pukało ją 3 kolesi w namiocie, praktycznie jeden po drugim a to tylko jeden z przykładów... nie widziałej jej potem ponad 10 lat... teraz przy okazji imprezy zorientowałem sie, ze od 9 lat są małżeństwem... maja 2 dzieci, laska bardzo przykładna, uczciwa i naprawde wierna... I co? Mam mężusiowi opowuiedziec jak kolejki sie do jego żony ustawiały??? Po co?

knedliczek, przykro mi, ale nawet tu nie powiem - tak pojmuję przyjaźń, że jak tajemnica to tajemnica - końce w wodę To ich sprawa. Koniec. A może Darek zazdrości, że kolega przynajmniej w jednym aspekcie życiowym będzie miał dobrze, bo nie trafił na "cnotkę" co daje raz na tydzień po sumie przez dziurę w prześcieradle, bo wstydzi się rozebrać...

Chcesz przestrzec kumpla a nie pomyślałeś że może on od poczatku o tym wie ? Taki z Ciebie moralista że chcesz kogoś szantażowac swoją wiedzą ? Gdybyś sam nie bywał w agencjach tej wiedzy byś nie posiadł.... Gdyby tamta laska myślała jak Ty równie dobrze mogłaby szantażowac Ciebie przed twoją dziewczyną....albo się boi albo ma więcej klasy od Ciebie.... Sam pomyśl jakby się poczuł Twój kumpel gdyby wiedząc o przeszłości narzeczonej usłyszał ponownie te rewelacje z Twoich ust....na pewno było by mu głupio że Ty też o tym wiesz, nie pochwalasz jego decyzji i śmiesz oceniac jego dziewczynę. Taki jesteś moralny że oceniasz cudzą moralnośc ?! Co do chorób to akurat wierutna bzdura, bo kto jak kto ale panienki są często badane i napewno jeśli dziewczyna zdecydowała się zrezygnowac z przeszłości i założyc rodzinę (w tym miec także w przyszłosci dzieci) z pewnością gruntownie się przebadała. Tu kieruję pytanie do Ciebie: czy Ty byłeś równie zapobiegliwy by sprawdzic swój stan zdrowia zanim zaczełeś sypiac ze swoją dziewczyną ?! Spędziłam rok w Stanach, tam miałam chłopaka, był moim pierwszym i twierdził że jest prawiczkiem. Mimo to po powrocie do Polski zanim zaczełam się spotykac z moim obecnym mężem dwukrotnie się przebadałam. Czy Ty bywasz równie zapobiegliwy czy tylko solidarny względem kumpla i taki "moralista" ?!

Tez slyszalam ,ze prostytutki nie caluja w usta. Miales fuksa -taki ironiczny zart. Widze,ze Tobie to czesciej sie zdarzalo niz jednorazowy wyskok. Tak nie mozna a i przy okazji mozna Cie postawic jedynie o jedna polke wyzej od tej prostytutki.niestety

"dla mnie to było bardzo dziwne bo prostytutki się nie całuja a jesli juz to za dopłatą" buahahahahaha ile Ty masz lat? Prostytutki to nie jednolita masa, stosująca jakies twarde zasady...

napiszę do rzeczy On o niczym nie wie. Rozmawiałem z nia i ona nic mu do tej pory nie powiedziała.

"Tez slyszalam ,ze prostytutki nie caluja w usta" gdzie słyszałes? w telewizji? :P:P akurat paru kumpli seryjnie zabawia sie z dzivkami i to dosc ekskluzywnymi.. nie ma zadnych zasad - jedna robi to bo lubi sie puszczac, inna tylko dla kasy, jeszcze inna by poczuc czyjąć bliskosc, a inna by potwierdzic sobie swoja atrakcyjnosc... i kazda zachowuje sie inaczej

No wiesz komiczne mam 30 lat ale nie mam w tych sprawach takiego doświadczenia jakie ty pewnie posiadasz. Dla mnie dziwki to tylko mały epizod w moim zyciu.

ja bym sie do wieku nie przyznawał, bo piszesz jak 18 latek...

komiczne, punktujesz u mnie coraz bardziej Przypomniałeś mi co niedawno dowiedziałam się od kolegi o jednej pani wysoko posadzonej w samorządzie wojewódzkim. On też jak zobaczył, że ona właśnie awansowała to przypomniał sobie, że kilkanaście lat temu był na męskiej imprezie i ona tam jako jedna "stanowiła rozrywkę". Wyborcy też powinni o tym wiedzieć... Może powinien latać i na płotach tą informację rozlepiać. Ale to tylko taka dygresja :-) Mistrz Staudynger powiedział: Pierwsza powinność męska - milczeć czy zwycięstwo czy klęska.

No własnie komiczne tu trafiłes w sedno. Napisałeś "jedna robi to bo lubi sie puszczac, inna tylko dla kasy, jeszcze inna by poczuc czyjąć bliskosc, a inna by potwierdzic sobie swoja atrakcyjnosc..." Skąd wiesz, że ona akurat nie lubi się puszczać a może za jakis czas będzie chciała potwierdzic swoja atrakcyjnośc albo poczuć bliskośc jakiegos innego faceta bo mąz jej się znudzi. Przeciez chyba miała jakiś powód dla którego to robiła. co chcesz powiedziec, że ten powód tak nagle ustał?

Komiczne być może dla ciebie zona prostytutka to nic takiego i miara dojrzałości jest zaakceptowanie zony dziwki ale mój kumpel ma pewne zasady byc może dla ciebie smieszne ale przynajmniej powinien wiedzieć a co zrobi z ta wiedzą to juz jego sprawa. Nie wszyscy sa tacy wyzwoleni, liberalni i nowoczesni jak ty. Ludzie sa różni.

Informacja, że profesjonalistki nie całują pochodzi z filmu "Pretty woman" - miła romantyczna historyjka

Tja romantyczna i bardzoo prawdziwa. w ogole dziwki sa bardzo romantyczne :p

hihi, komiczne, ty tak bardzo starasz się pokazać jak jesteś dojrzały i obiektywny (co ci zaćmiewa fakty, widać też braki życiowego doświadczenia) że też piszesz jak no, powiedzmy, 18 - 23latek to se pogadaliście ;D ale to taka uwaga na marginesie...

"Skąd wiesz, że ona akurat nie lubi się puszczać " nie wiem tego, ale to nie moja sprawa... To sprawa między nią i jej facetem... A puszczać sie moze kazda.... z byłą dziwką jest o tyle lepiej, że ona zna juz smak nowego chvja 3 razy dziennie... dziewica tego smaku nie zna... ale moze zechciec poznac - ciekowsc to silna motywacja

Nadal Darek nic do Ciebie nie dociera... Nie odpisałeś czy się przebadałeś.... Czy gdyby Twój kumpel puszczał sie na lewo i prawo czułbyś równie silny obowiązek moralny poinformowac o tym jego przyszłą żonę ?! Czy raczej czułbyś moralny obiwiązek kryc kumpla i jego wybryki ? Nie ty ponosisz odpowiedzialnośc za ich związek ale oni, to czy przetrwa nie zależy od tego co Ty zrobisz ale od tego jak oni będą się wzajemnie traktowac. Ona może byc wspaniałą wierną żoną i matką a Twój kumpel może mimo to ją zdradzac. Wtedy też bedziesz czuł się winny rozpadu tego związku ?

trtrtr ja myslę, że komiczne jest po prostu na tyle liberalnym, wyzwolonym czlowiekiem, że zona prostytutka by mu nie przeszkadzała. Ja jestem tolerancyjnym człowiekiem i nie krytykuje tego ale powinien zrozumieć, że większosc ludzi nie jest taka liberalna i nie chciałaby żony dziwki a przynajmniej powinna znac prawdę żeby móc ocenić ewentualne ryzyko takiego związku.

"widać też braki życiowego doświadczenia) że też piszesz jak no, powiedzmy, 18 - 23latek" och cóż za podsumowanie!!! A jaka mocna argumentacja... Dosłownie nie do obalenia - każda Towja wypowiedź zyskuje rangę akcjomatu niemalże, a ta przeze mnie powyżej cytowana, to złota myśl, to prawa objawiona, którą nasi descendenci cytować będą tak jak my teraz cytujemy Cycerona, Plautusa czy też Platona!!! Chlę czoła przed Twym analitycznym umysłem, przyjerzystością Twej wypowiedzi oraz wnikliwościa analizy mych wypocin.... Zniszczyłeś mnie tym jednym zdaniem :P:P:P:P

Jasne najlepsze żony to puszczalskie i prostytutki a najbardziej puszczaja sie dziwice bo sa ciekawe. Nie kompromituj się chłopie. To ty chyba masz 16 lat i nie znasz zycia.

Otóż to wydaje mi się, że brak ci komiczne troche życiuowego doświadczenia bo gdybyś je miał to byś wiedział, że puszczalska zawsze juz będzie się puszczać poza nielicznymi wyjątkami jak twoja znajoma z Ustki.