Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ika..

Czy to jest mylne moje wrażenie?

Polecane posty

Gość ika..

Kiedy juz polozylam sie spac poczulam nagla chec napisania smsika do chlopaka. Zrobilam to i odpisal. Na drugi dzien rozmwialismy i powiedzial mi cos takiego. " Ja tu sobie prawie spie a za chwile slysze dzwiek smsa. Musialem podniesc sie wstac z lozka zeby pojsc odebrac telefon. Niby usmiechal sie jak mowil ale czy przypadkiem nie dal mi do zroumienia ze nie chce bym mu pisala ski w s nocy? Czy oni czyt faceci nie maja takiej potrzeby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w nocy tez do mojego faceta nie piszę :O na dobranoc też nie dla mnie to dziecinne :O :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przystojny1
owszem zdarza się że mam potrzebę oddać mocz w nocy albo napisać sms do urologa :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hi hot ka
moj rozmawia ze mną o 3.30 jak mam dola... i nigdy nie marudzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hi hot ka
najbardziej lubie z nim rozmawiac jak siedze na kibelku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gbdgbdgb
nooo... miałam zwyczaj pisac do ludzi późnym wieczorem ale już tego nie robię po paru takich bynajmniej NIE MYLNYCH \"wrażeniach\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ika..
e tam dziecinne nie jestem gówniara ale czasem czuje taka potrzebe. Cos mi sie zdaje, ze faceci nie maja potrzeby informowania nas w nocy o tym o czym akurat mysla. Przypuszczam, ze mysli o mnie leżąc ale to mu chyba wystarcza. Ja zas mam ochote przeczytac mile slowko na dobranoc , a on taki niedomyslny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krocionóg
no, najwyraźniej nie był zachwycony... A musisz do niego słać te smsy po nocy, bo nie wszyscy to lubią :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gbdgbdgb
\"hi hot ka moj rozmawia ze mną o 3.30 jak mam dola... i nigdy nie marudzi...\" to tylko potwierdza tezę że ludzie skupieni na własnych odczuciach i absorbujacych kogoś bez zwracania uwagi na jego potrzeby są egoistami ty masz doła a on... cóż, jesteś tak ograniczona że nawet nie domyślasz się co on myśli, ale ci podpowiem: nie jest to nic dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ika..
gbd ale ja pisze do swojego chłopaka nie do innych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie jak podszyw
bo tak durne tylko za długie: e tam dziecinne nie jestem gówniara ale czasem czuje taka potrzebe. Cos mi sie zdaje, ze faceci nie maja potrzeby informowania nas w nocy o tym o czym akurat mysla. Przypuszczam, ze mysli o mnie leżąc ale to mu chyba wystarcza. Ja zas mam ochote przeczytac mile slowko na dobranoc , a on taki niedomyslny.. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krocionóg
chłopak też człowiek :) Może się czuć osaczony emocjonalnie, ja też nie znoszę, jak ktoś mnie bombarduje smsami, a już zwłaszcza w nocy. Nawet jeżeli jest to ktoś kogo kocham. Dzień się kończy, to jest czas dla mnie, spokój chcę mieć :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ika..
ale hihotka przypuszczam nie zmusza go by z nia tyle gadal. Moze sam chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu nie ma co przypuszczać. O takie rzeczy to trzeba spytać faceta hi ho tki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ika..
krocionog ale ja nikogo nie bomabrduje ci raz na jakis czas wysle tego smska i wielkie halo. Powiem ci tez ze nigdy pierwsza, nie dzownię, nie pisze na gg, nie dzwonie na skype ale potrzebuje czestych rozmow zwlaszcze ze mieszkamy dosc daleko i ostanio wogole nie widujemy sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ika..
prawie jak podszyw--> no dobra.. przyznaje , ze bez sensu moja wypowiedz, chaotyczna i wogole smieszna alel licze, ze domyslacie sie co mialam na mysli:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krocionóg
to z nim o tym pogadaj, Ty masz takie potrzeby, on ma inne. Normalne. Trzeba jasno artykułować swoje potrzeby i iść na kompromis :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ika, a Twój facet wie, że to dla Ciebie takie ważne? Mówiłaś mu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ika - faceci nie dają do zrozumienia, ani żadnemu facetowi nie można niczego dać do zrozumienia, z nimi trzeba wprost. Zapytaj sie go wprost o to, co chcesz wiedzieć. Porozmawiaj z nim o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ika..
no wlasnie zastanwiam sie czy faktycznie z nimi tak jest, ze np sa niby tacy nieskomplikowani , ze trzeba do nich wprost itp.. Ja mu rzeczywiscie nie mowilam, ze potrzebuje tego tylko zasygnalizowalam w rozmowie, ze lubie sobie tak powymieniac smsy w nocy. To moze brzmi infantylnie co nie zmienia faktu, ze potrzebuje tego i nie wierze, ze wy kobiety nie lubicie jak sam od siebie przysle sms z mila trescia do tego w srodku ciszy nocnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byle było tak..
gbdgbdgb zazdrość czy kompleksy?? widzisz jak zadzwoniłam kiedyś do mojego miska o 3.30 to odebrał telefon słowami -witaj słońce moje, nie mażesz spać kochana, będziesz jutro miała zaspane oczka, stało się coś?? I wyobraź sobie nie dzwonię do niego o tej porze żeby pogadać o pierdołach.. ostatnio dzwoniłam jak zmarła moja kochana babcia :(( A jeżeli chodzi o odpisywanie na smsy to zawsze są przemiłe niezależnie od pory, chociaż wieczorkiem przeważnie gadamy sobie tak po pół godzinki do podusi :)) Życzę Wam wszystkim takich kochanych i ciepłych facetów jak mój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byle było tak..
Lady Wilkinson zgadzam się w 100 % faceci inaczej odbierają komunikaty.. nie twierdzę że są głupsi nic z tych rzeczy ale my czasem używamy skrótów myślowych i wydaje się nam że on powinni się domyśleć o co nam chodzi i tak rodzą sie frustracje które tak naprawdę wynikają z niedomówień. A tak na marginesie często jest tak że ludzie mało ze sobą rozmawiają albo nie wyrażają otwarcie swoich potrzeb czy niezadowolenia.. Czy np Ty ika.. rozmawiałaś ze swoim chłopakiem o tym że zrobiło Ci się przykro tak otwarcie jak tu piszesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria11
byle bylo tak---> a czy czesto chlopak do Ciebie pisze sam od siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ika..
nie powiedzialam mu tego tak. Na ta jego reakcje ja zazartowalam , ze korona mu z glowy nie spadla i chyba jakos przezył . Zaluje ze nie powiedzialam mu ze jest mi przykro. Ale przypominam sobie sytuacje kiedy nie mogl do mnie przyjechac, a powod byl prozaiczny - nie chcialo mu sie... zywcem nie chcialo albo byl w jakims dołku. Zrobilo mi sie cholernie przykro i tak tez mu powiedzialam. On tylko zapytal, czy dlugo mu bede teraz to wypominac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byle było tak..
na dzieńdobry jak jeszcze śpię ;)) w ciągu dnia 5/6 smsów no i gadamy 2, 3 razy ale nie każdy facet jest taki sam, tu nie chodzi o ilość.. tylko co pisze i mówi np. kiedy zadzwonisz o nieodpowiedniej porze.. to dużo mówi o człowieku i o tym jakie ma do Ciebie podejście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahaa
niech sie cieszy,ze o nim pamietasz w nocy i zaszczycilas go tel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ika..
byle bylo tak ---> sugerujesz mi, ze on nie ma dla mnie szacunku czy cos w tym stylu skoro zareagowal tak, a nie inaczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byle było tak..
Widzisz... ika.. bo mu się nie chciało :o wystarczyło powiedzieć no to ok to ja idę do kaśki bo ma przyjechać jej brat z kolegą... był by u Ciebie w kilka minut... ja wiem że mężczyźni są z marsa a kobiety ze snikersa ale... on pewnie uważa ze już Cię zdobył i nie musi się starać... myślę ze w Twoim przypadku powinnaś dać mu odrobię obojętności i zazdrości.. to zawsze działa.. ale czy chcesz się bawić w takie gierki do końca życia :( Ja kiedyś byłam z takim typkiem i teraz dopiero widzę na czym polega różnica :O i pomyśleć ze mogłam z nim przeżyć życie :o albo bardziej trafnie przegrać :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ika..
hahahah --> czy to byla ironia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×