Coraz częsciej widze pary...WEJDZCIE!

między moimi rodzicami jest 11lat różnicy i jakoś im się ułożyło. Jeżeli obojgu to pasuje to nie widzę problemu.

a starzec ;-) 39letni to dopiero potafi być apetyczny.

persymona, masz racje. a to az tyle tych zwiazkow jest? :P bo cos nie zauwazylem ale moze mnie zmiany w swiecie omijaja :P

Mam faceta jestesmy razem 3 lata,jest to bardzo udany związek. Mamy po 25 lat. 19letnia dziewczyna to jeszcze dzieciak! O czym ona moze rozmawiac z 35 letnim facetem?np? Mnie i mojego faceta to irytuje.

to macie problem idźcie do psychoterapeuty

dlaczego irytuyje cie to jak żyją inni?? nei masz swoich problemó czy jak?? kazdy robi to co lubi... Masz chyba problem ze sobą....

to ludzie z roznicami wieku powyzej 10ciu lat powinni isc do psychoterapeuty a nie ja!

a ty o czym rozmawiasz ze swoim facetem? o cudzych dupach jak widzę musicie prowadzić fascynujące życie - skoro tak was w oczy kole to co nie jest waszym interesem ludize szczęśliwi nie obgadują innych bo dosłownie "świata poza sobą nie widzą" - może się zastanów nad głębszym sensem tego potocznego powiedzenia - bo wg mnie jest bardzo mądre a te 19-tki - może dlatego są dobre bo nie ROZMAWIAJĄ ze swoimi facetami (czytaj nie obgadują i nie pieprzą) na temat cudzego życia zamiast przeżywać swoje

ma 38lat ...roznica miedzy nami 18 lat. Mam sie powiesić?

Co się dzieje... A jednak może o czymś rozmawiać. Ja np jak na swój wiek jestem bardzo dojrzała i zupełnie dobrze się rozumiemy. Nigdy mi sie tak dobrze nie układało z innym mężczyzną. Może wcześniej też nigdy bym nie pomyślała, że będe się spotykać z kimś 14 lat starszym. Ale miłość nie wybiera, Stało się.. Zakochałam się i nie żaluje.. Wręcz przeciwnie, jestem bardzo szczęśliwa. Mężczyzna dojrzały bardziej rozumie kobiete i myśli poważniej.

ich to nie denerwuje to po co mieliby chodzić ciebie denerwuje to się lecz

ja bym sie powiesiła!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wstyd!

kakajakaja a ile masz latek?:) Ja tez jestem w zwiazku z duzą roznicą wieku;);)

dobre rozwiązanie nie będą cię martwić inni ludzie

do kogosss.... 20, On 34. A TY??

Związków jak związków, ale większość moich znajomych (niecała 20 lat, nawet mniej) w jakiś sposób wiąże się ze starszymi facetami... Zastanawiałam się, dlaczego...? Raczej nie dlatego, że są dojżalisi-bo naprawdę, z wielu, którzy się przewineli, nieliczni byli dojżali ;) Jakimś argumentem jest ułożone życie-praca, pieniądze (nie ma co ukrywać, że to co innego niż "ubogi student")... ale z drugiej strony to nie fajne być za pracą i znajomymi, spotykanie się tylko po 21.00 . Nie wszystkie związki takie muszą być, ale naprawdę mnie to po prostu zastanawia. I do pomarańczki, która napisała, że nikt mnie nie pytał o zdanie: NĘDZNA POCZWARKO :P to jest PUBLICZNE forum i mam prawo na nim się wypowiadać, a Ty jesteś tchórzofretką, bo nie masz odwagi pisać na czarno:P :D

Ja 18 a mój mezczyzna tez 34:) Czyli jeszcze większa róznica. Jest nam dobrze,ale oczywiscie zawsze musi pojawic sie jakis chory człowiek który z całych sil chce wszystko zepsuć;/ Zajmijcie sie ludzie sobą! A nie obrabiacie dupe innym!!!!

do kogosss.... Cieszę się że są takie związki, i że mają szansę przetrwania. A co na to Twoje otoczenie? Najbliżsi, rodzina, przyjaciele...?

ja tez mam34 lata i jakbyś Ty 18tko nie zajęła tego 34latka to ja może nie byłabym taka samotana - a tak żal mi dupę ściska

Ale ja się nie przejmuję tym co powiedzą inni. To moje życie i moja sprawa z kim sobie je ułożę.

Na początku bylo wielkie zdziwienie -wykorzysta Cie! itp itd. A sie zdziwili:):)

młodsze. Norma:):) i chwała temu! :D Bo ja wole starszych:)

persymona, pewnie młódki mysla ze starszy to bardziej doswiadczony, o wielu tematach z nim mozna pogadac, "glupoty" mu nie w glowie bo pracuje, bo sie wyszalal, odpowiedzialny jest i lepiej sie nadaje na partnera niz rownolatek Nie tak jest, niech sie mlode stad wypowiedza, sam jestem ciekawy co powiedza???

Kwiatek u mnie akurat tak jest! Jest odpowiedzialny i wie co robic w danej sytuacji! Dba o wiele rzeczy ! Cud ,miód! Nie kazdy widocznie facet jest taki jak Ty ;)

a Wy droga autorko macie o czym ze sobą rozmawiać? z tego co widzę to nie bardzo bo wtedy nie musielibyście poruszać takich tematów jak cudze życie. boli Was, że ktoś inny jest szczęśliwy i nad tym prowadzicie dysputy hahaha

jaki głupi problem. ta kwestia często sama sie reguluje. normalne, że jeżeli różnica wieku jest za duża, to ludzie w życiu się nie dogadają. na przykład takie 7 albo i nawet 10 albo i więcej lat różnicy w związku jest do przeskoczenia, jeżeli oboje są na podobnym poziomie. przegięcie zaczyna się wtedy, kiedy jedno robi za opiekuna dla drugiego. :o

persymonka, musisz się zaczernić, bo kiepski podszyw Ci wychodzi :D Kiedyś jeszcze była persymonia, ale znikła:P albo zmieniła nicka:D

do kogosss ... A ile juz jestescie ze sobą? My juz prawie rok. U mnie tez na początku wszyscy byli w szoku. Chociaż mama najpierw bardziej zaakceptowała ten związek , a teraz jak się zorientowała że to coś poważnego to troche juz się jej nie podoba.