Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mimi1981

Wyprawa do supermarketu

Polecane posty

Witam chciałam zapytać kiedy byłyście ze swoimi maluszkami pierwszy raz na zakupach w supermarkecie? Moja córeczka ma pięć tygodni i nie wiem czy to aby nie za wcześnie? Jak było u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po raz pierwszy wzięłam córcię do supermarketu jak mała miała około 4 miesiące :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalibaba33
nie no bez przesady,4 miesiace???Jasne ze juz mozesz mysle ze akurat teraz jest dobry czas 5 tyg. najwazniejsze 3 tyg odczekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kalibaba ... ale to nie jest tak że specjalnie czekałam te 4 miesiące żeby zabrać małą do sklepu tylko akurat wtedy nie miałam jej z kim zostawić ... a tak zostawała z dziadkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olllaaaaaaaaa
mysmy byli po 4 tygodniach. jak musisz isc to wybierz pore w ktorej jest malo ludzi w sklepie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie dlatego chciałam poznać opinie innych mamy, bo zdania na ten temat są podzielone..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfgsfd
naprawdę musicie iść w miejsce pełne ludzi, smrodu, zarazków, głośnej muzyki, jarzeniówek z noworodkiem? ludzie odwala wam czy naprawdę nie macie wyjścia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja będę sie starała jak najpóźniej, tym bardziej teraz w zimie - skupisko ludzi i zarazków, wiadomo że lepiej unikać takich miejsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja niestety nie mam innego wyjścia bo mój mąż musi wyjechać a dziadkowie daleko...Poza tym jeść coś trzeba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfgsfd
nie wspominając że te dumne "wyprawa do supermarketu" brzmi jakby to było coś do czego dziecko trzeba wdrażać od niemowlęcia, jak pokazuje się las czy góry, albo jakby koniecznością było że matka akurat w supermarkecie, sama jedyna, zdobywa zaopatrzenie, jak samotna karmicielka w czasach pierwotnych co za nowoczesna forma zacofania zawsze żal mi tych maleństw w wielkich sklepach, dorosły ledwo tam wyrabia a co dopiero noworodek dodam że też prowadzę dom, wraz z mężem, też mamy dzieci, i jakoś więcej niż jedna osoba nie musi robić zakupów a dziecko zawsze można komuś na trochę zostawić lub zrobić zakupy gdzieś niedaleko, szybkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfgsfd
inne wyjście: robić normalne zakupy w małym sklepie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfgsfd
w takim sklepie i powietrze jest inne a często drzwi otwarte, i ludzi nie tylu, i oświetlenie przyjaźniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co takiego może się stać dziecku w supermarkecie? Miejsce pełne ludzi? W przychodni, w banku, w parku też jest pełno ludzi, a tam gdzie są ludzie, są zarazki. Dziecka nie sposób przed tym uchronić. Smród? Na ulicy nie śmierdzi spalinami? Głośna muzyka? W domu nie włączacie radia, telewizora? To u mnie w domu telewizor głośniej gra niż w supermarkecie słychać muzykę. Mocne oświetlenie? Moja córeczka mrużyła oczka, więc spuściłam budę w wózku i już nic jej nie raziło. Mała nie była nerwowa, przegrana ani schorowana. poszłam kiedy córka miała niespełna miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja corka ma 5 miesiecy i jeszcze ani razu nie bylam z nia w supermarkecie! jakos jestem przeciwana zabieranie tak malych dzieci w zatloczone miejsca :-\ jak juz skonczy 6 miesiecy to moze ja wezme ale to jak nie bede miala wyboru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ktos ma mozliwosci nie brania dziecka do marketu to gratuluje i popieram pomysl zeby jednak nie brac bo i po co?, ale jak ktos nie ma mozliwosci zostawienia dziecka z mezem albo z kims innym a musi isc na zakupy to co zrobic, a wkurza mnie gadka ze zawsze mozna z kims zostawic dziecko, bo ja np nie mam z kim zostawic, chcialabym miec tego ktosia co zaopiekuje sie dzieckiem chocby na pol godziny, tak samo jak mowienie ze maz ci zrobi zakupy, to zalezy od meza, czasami facet sie zupelnie nie nadaje do robienia zakupow!!! ludzie nei bierzcie miary po sobie, zastanowcie sie zanim napiszecie zdecydowanym tonem ze mozna tak a tak cos zalatwic :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lekarze mówią ze mozna około roku, superkarket to zbiorowisko bakterii... ale rubcie jak chcecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masakra333
nie no masakra,kobiety dziewczyny!!! Czy wy powarjowalyscie????A co dziecko umrze od zarazkow ze sklepu???Byly takie przypadki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak moze
jak dorosly mezczyzna moze sie "nie nadawac do robienia zakupow" ????!!!! ooooo matkooo.... Z kim wy robicie te dzieciaki ??? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kiedy bylyscie w parku
?????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz a mopj sie nadaje na zakupy typu chleb, maslo kawalek miesa i wedlina, resztya sprawia mu wielki problem, znalezienie w supermarkeciekonkretnego produktu zajmuje mu godzine a i tak pewnei kupi nie to co chcialabym zeby kupil, na dodatek przylezie zdenerwowany na maxa, sprobuj swojemu kazac kupic podpaski odpowiedniej firmy i rozmiaru, albo np. smoczek antykolkowy dla dziecka, nie wspomne o plynie do plukania czy proszku do szorowania i innych duperelach, albo co lepsze niech znajdzie cukier waniliowy, dziewczyno to tak samo jak ja bym mila naprawic pasek rozrzadu w samochodzie, albo zrobic meble itd faceci sa stworzeni do innych celow, a kobiety do innnych, a jak facet nadaje sie na takie zakupy to albo jest doskonaly albo jest \"babą\", mnie nie pzreszkadza to ze maz nie umie robic zakupow wazne ze przyniesie do domu tyle ze mam za co te zakupy zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam super męza i wszystko kupi tak jak trzeba , a poza tym jak chce iśc do marketu to prosze mamę albo teściową i zostają z małą na godzinkę albo dwie i sprawa załatwiona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wywołałam dyskusję Ile ludzi tyle opinii, ja uważam, ze dziecku nic nie będzie od jednego wyjścia po zakupy. A co do ktośia zajmujacego się dzieckiem to ja nie posiadam, ale \"pomarańczko\" ciesz się, że ty takowego posiadasz. Niemniej jednak dziękuję za wszystkie opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×