Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak zwalczyc

Jak zwalczyć duże, bolące syfy na plecach?

Polecane posty

Gość jak zwalczyc

Nie mam tego dużo, raz na jakiś czas wyskoczy mi z jeden - dwa, ale są wtedy naprawde duze, i raczej przypominają ugryzienie komara czy cos w tym stylu a nie klasyczne pryszcze ( nie ma ropy ani nic, tylko czerwona gula ). Za miesiac mam studniowke i boje sie że wyskoczy mi cos takiego wlasnie wtedy ( znam swoje szczescie :/ ) Chcialabym wiedziec jak to wtedy potraktowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja niestety mam je na pupie
:( mam pelno duzych syfow na pupie. jest to wstydliwa sprawa i od lat nad tym ubolewam. nie bylam z tym u zadnego lekarza bo az wstyd. chcialabym sama je zlikwidowac. wie ktos co zrobic albo mial ktos cos podobnego? jest to bardzo uporczywe i przy dotyku troszke boli. i juz tak sie z tym mecze od kilku lat. bardzo dbam o higiene i naprawde nie wiem czym to jest spowodowane. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zwalczyc
no mi dotychczas nie przeszkadzalo za bardzo, bo jak mi raz na jakis czas wyskoczyl taki na plecach, to i tak nikt go nie widzial, bo byl pod ubraniem i tyle. Ale teraz ta nieszczesna studniowka.... A sukienke mam taką która troszeczke odsłania plecy i naprawde sie boje ze mi sie taki syf zrobi dzien przed. Bo one sie potrafią zrobic w ciagu paru godzin :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pupe
tez mialam,ale posluchalam rad kolezanek przede wszystkim czesty peeling,mycie pupy preparatem antybakteryjnym(moze byc mydelko protex),potem zasypka dla niemowlat i podziekowanie za wspolprace stringom:P jest nieebo lepiej:) co do syfków na plecach,to tez mialam,ale problem zniknąl,kiedy zaczelam brac tabletki antykoncepcyjne.a mialam okropne czerwone(potem brazowe)packi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pupe
jak zwalczyc sprobuj myc srodkiem antybakteryjnym,a potem tonik.no i najwazniejsze-nie dotykac ciagle!w ogole nie macac!oraz peeling,peeling,peeling!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zjedz sobie draża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziekuje bardzo za rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiktoriac
Ja tez mam podobny problem,szczególnie w zime kiedy skóra nie oddycha.Nie jestem zwolenniczka solarium,ale to ono raz na jakis czas pomoglo mi pozbyc sie wlasnie takich krost.Mam po solarium gładką skóre na plecach.Teraz dawno nie byłam to znowu sie kilka pojawiło,ale to normalne.Jestesmy tylko ludzmi i osoby ktore sie tego brzydza to tylko o nich samych swiadczy.Polecam jeszcze masc Tormentiol ok 3zł smarowac na noc,wysusza troche.Slyszałam tez o pascie do zębów,ze wysusza,mozna na jakis czas pozostawic ja krostce az do wyschniecia a potem zmyc.Moze sauna tez pomoze.Wypocic się i pozbyc sie toksyn z organizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolinka muminka
solarium - proste i skuteczne. i nie ruszac tego cholerstwa rękami bo się roznosi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No coż
jedynyw skutecznym wyjsciem jest stawianie baniek na taki wykwit skórny,poza tym zalecam picie proszku zasadowego,i kłopt z głowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto pije mleko...
mnie też czasem wyskakują takie niespodzianki zimą, szczególnie kiedy jestem podziębiona i częściej się pocę... pomaga mi sudocrem, przyspiesza wysuszanie tych gulek i ich wchłanianie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No coż
No tak ale nic tak świetnie nie działa,jak skutecznym wyjsciem jest stawianie baniek na taki wykwit skórny,poza tym zalecam picie proszku zasadowego,i kłopt z głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....finka
Moga one swiadczyc o przeziebieniu. Polopiryne S i masc ichtiolowa-przeciwzapalna, bakteriostatyczna W ropnych stanach zapalnych , owrzodzeniach., tradziku wtornie zakazonym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No coż
Jaka polopiryna,jaka:)znowu chcesz ich potruc????Napisane jest wyżej:)oj finka finka,normalnie filipinka z Ciebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
duże i bolące syfy to przede wszystkim nadmiar substancji toksycznych nagromadzonych w organiźmie. Właściwa dieta deksykująca organizm lub tzw. oczyszczająca głodówka, skutecznie niweluje skutki przykrych bolącach wyprysków. Sprawdziłam w autopsji a kiedyś leczyłam się latami i próbowałam wszystkich możliwych medykamentów :) Wyczyścisz się z toksyn a zapomnisz o bolących wypryskach ;) Kwestia tylko tego, że wszystko wymaga troszkę wysiłku i samozaparcia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jubidjka
Nie wpier+++++c żadnych tabletek tylko szkodzi żołądek najlepiej kupić maść na syfki i je smarować.A jak wyjdzie Duży bolący syf to go wziąć wycisnąć i spirytusem acetylowym polać a potem ta maścią.Przede wszystkim nie dotykać bo się roznoszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×