Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nialala

dylemat

Polecane posty

Gość nialala

mam -pytanie do mam i przyszłych mam, liczę na wyrozumiałość, bo wizytę u lekarza mam dopiero w przyszłym tygodniu... ...zacznijmy od tego, że przez długi okres brałam tabletki antykoncepcyjne regularnie... wiem zarówno od lekarza jak i z ulotki, że podczas siedmiodniowej przerwy jestem również zabezpieczona, przerwa zaczęła się w niedzielę, a z poniedziałku na wtorek kochaliśmy się z moim narzeczonym... okres (albo jak kto woli krwawienie z odstawienia) dostałam jak zwykle w czwartek i trwało do poniedziałku - czyli też jak zwykle - nie dopatrzyłam się żadnych zmian w wydzielinie miesięcznej... niby wszystko jest w porządku, ale od kilku dni mam okropnie nabrzmiałe sutki... niemal non stop... zaczyna mnie to irytować, ale ani nie odczuwam specjalnych bólów brzucha ani innych objawów mogącym świadczyć o ewentualnej ciąży, więc czy powinnam się jednak pokusić o zrobienie testu... czy to może być ciąża? dziękuję za pomoc i pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nialala
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nialala
pomóżcie proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli brałaś pigułki regularnie to nie ma możliwości żebyś zaszła w ciążę. No chyba, że zdarzyło Ci się zapomnieć. Zabezpieczenie jest także podczas 7-dniowej przerwy.Może nabrzmiałe sutki są wynikiem okresu (jak tak mam i przed i w trakcie okresu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nialala
dziękuję za odpowiedź... chyba moja psychika doszukuje się w tym objawów ciąży... bo przy normalnym krwawieniu trwającym 5 dni to raczej małoprawdopodobne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nialala
tylko mnie już skończył się okres, a nadal mam nabrzmiałe sutki... a o tabletkach pamiętałam regularnie, więc chyba rzeczywiście nie ma się co denerwować... dziecko nie byłoby tragedią, bo kochamy się i planujemy być razem... no i chcielibyśmy mieć w przyszłości trójkę... ale chyba jeszcze nie jestem na to gotowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×