Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jackpot79

Dzieci spią.....

Polecane posty

misiu ja od kilku miesiecy sypiam od 22-23 do 9 rano :D:D:D a tu sie trzeba bedzie odzwyczaic od wygód :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matko....moj syn był tak spokojny,cichy,nie płakał.Nie wiedziałam co to kolki...za to mała.Wszystko naraz Za dobrze by było gdyby drugie tez było spokojne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm mania mialą kolki i nieraz cala noc ja nosilam... nachorowala się biedulka wiec moze teraz bedzie lepiej :) taks ie pocieszam :):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laboszek to mam nadzieje ze u mnie bedzie podobnie :D:D a jest cos takiego jak bunt 9 miesięczniaka? bo moja ostatnio uparta jak osiol cokolwiek jej nie powiem to odpowiada "niee"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamani, różnie bywa ;) moja tonia (2. dziecko) była idealnym śpiochem i od urodzenia przesypiała całe noce, za to zosia (starsza) wtedy budziła się co 2 godziny :o i wiesz, że faceci czasem wiedzą?? mój małż z chłopcami się nie mylił, od poczęcia był pewien, że zrobił chłopców :) z dziewczynkami zdał się na mnie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamani ja tez nie cierpie dlatego nie ogladam a oglada serial bo ma zgarny na laptopa i oglada odcinek po odcinku fakt anij jednej złośliwej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misiu mnie to w zasadzie zupełnie obojętne :) Mania by sie pewnie bardziej cieszyla z siostrzyczki, choć i na to nie ma reguły... Mamy tylko problem z imieniem dla dziewczynki bo za duzo nam sie podoba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój synek tez bez kolki wszyto co złe omija oby tak dalej :) a dzis na szcepieniu i nawet nie zapłakał amąz dumn z niego jak wyszlismy z gabinetu maż stal ze smokiem i butla na pocieszenie a Beniamin uśmiech na twarzy :) maz w szoku bo porzednio była histeria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TANIA12345
Ja mam dwójke ,śpią a mąż chce jeszcze jedno....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tania :D:D:D:D:D:D:D misiu oj racja :) ja jeszcze zeby sie juz dobic do konca ogladam sobie codziennie "historie o narodzinach" na zone reality i tam pokazują rżne takie dzieciaczki... niektore niestety chore :(:( a wieczorkiem zeby poprawic wlanczam poradnim tiny Bayron o niegrzecznych dzieciach i ogladam co mnie czeka :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie wiadomo czy drugie spokojniejsze czy na odwrót,Ważne by było zdrowe.......i tego Ci zycze.hmmmmm dobre winko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje oba inne.......chociaż charakterki podobne.za to mała krzykliwa jak ja.Jedno bez krzyku....drugie bez...bycia cicho.Ale jest fajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TANIA12345
Lipenka Jak ty dajesz rade ja prze dwójce pracy i dodatkowych zajęciak ledwo ciagne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laboszek u mnie to juz chyba za poźno... powinnam dostac tytul "specjalisty chorób dziecięcych" chyba wszystko co mozliwe przeczytalam... a potem sie budze o 4 nad ranem i sie zastanawiam czy wszystko jest ok....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tania moje są już duże i nie ma jak NIE DAWAĆ rady :), ale kilka lat tylko dom, praca, dom, dom, dom... Na szczęście praca w domu jest tu wielkim plusem :). Poza tym lubię intensywne życie, chociaż teraz z wielu rzeczy zrezygnowałam. W czasie ciąż mam stan tzw. wycofania z życia "publicznego" i kontakty ze światem ograniczam do minimum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lipenka a ty jak czujesz? bedzie synuś czy czwarta panienka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaMani mąż święcie przekonany, że syn a ja mam wybrane imię Kalina :P. Konflikt interesów, ale w sumie bardzo bym chciała syna, ciekawa jestem jak to jest wychowywać faceta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jackpot mąż mówi, że chce najwyżej 5 dzieci, ja bym bardzo chciała poprzestać na 4... Dlatego najlepiej jakby był syn. Chociaż z drugiej strony mógłby sobie ubzdurać, że skoro jeden wyszedł to może i drugiego się uda :P ech... nie wiem sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
druga córa miała być synem :) nie wyszło (mimo, że w owu "działana"), trzecia córa była poczęta niby NIEŚWIADOMIE (dzień po @) :) i jakoś wiedziałam, że córa będzie, bo który plemnik by dał radę tyyyle wytrzymać, żeby się załapać na owulację hahahaha... Miałam wtedy dużo stresów i chyba owulacja mi się przesunęła :). Tym razem starania przez pół roku (nie wiem dlaczego aż tyle) i w końcu z obserwacją temki, śluzu + testy owulacyjne i poszło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×