Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

annnkaaa28

jak sobie dziewczny radzicie z TYM.....

Polecane posty

Gość no cóż ...
annnkaaa28 - tak długo Cię nie było ... (widzę, że próbowałaś rozszyfrować tą piramidę) ... Przykro mi, bo tyle czasu na to poświęciłaś ... A nadal nic nie wiesz ... :O Wracaj do spuszczania!!! P.S Przepraszam, ale głupota strasznie mnie irytuje ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż ...
Meg Black - jak to nie rozumiem? Gdzie ja powiedziałam (napisałam), że ludzie na wyższym poziomie nie uprawiają seksu, nie śpią, czy też nie jedzą, itd? :O No wybacz, ale tutaj to pojechałaś ... Nigdzie nie napisałam w taki sposób, aby tak wnioskować! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Przypomnę, że potrzeby biologiczne stoją u podstaw piramidy Masłowa ... I im mniejszy intelekt, tym ważniejszą rolę spełniają one w życiu człowieka .... W końcu - każdy ma tylko dobę ... \" Czytając ten tekst można wywnioskować, że im większy intelekt, tym mniejsze potrzeby seksualne a tym się nie zgodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego wynika jako konkluzja, że żaden partner nie zasługuje z waszej strony dziewczyny na "poniżanie się "i zaspakajanie jego zwierzecych instynktów.Bo wg. was potrzeby seksualne ludzi kochajacych się maja byc zaspakajane w sposób "przyzwoity" tzn. służący prokreacji w miejscu do tego przeznaczonym jakim jest łóżko małżeńskie.Spodziewałam się dyskusji bardziej przychylnej a nie tak ograniczonej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż ...
Hmm .. Potrzeby u podstaw - dotyczą wszystkich - ale wybacz chcesz powiedzieć, że np. naukowiec pracujący nad wynalazkiem .... Stoi nad probówkami, a w tym czasie koleżanka go "spuszcza"? Na pewno seks nie zajmuje mu tyle czasu, ani myślenia o tym, co "misio", który myśli o tym bez przerwy i robi to bez przerwy ... Bo człowiek z pasją może dobę nie wychodzić z laboratorium ... Bo jest w innego rodzaju euforii... niż "misio" spuszczany w każdym czasie i miejscu... Na pewno nie można tego porównać czasowo - jeśli skupiasz się tyle samo na potrzebach seksualnych, to nie zaspokoisz tych wyższych ... Proste!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż ...
annnkaaa28 - to ze sposobem traktowania seksu nie ma nic wspólnego ... :O Choć faktem jest, że "spuszczanie" dalekie jest od "kochania się" .. Kochać się to coś pięknego - mistyczne przeżycie.... a nie na pstryknięcie palcem - "odkręcania kranika" ... I nie o to chodzi ... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhgg
moim zdaniem to inicjatywa powinna wyjsc od kobiety . Jak widzi ze mu stoi to sama sie bierze do roboty , a nie on ja pyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o młości między kobieta a mężczyzną możemy mowić jeżeli obie strony są ze soba szczęśliwe i spełnone w seksie.Mężczyzna ma potrzeby seksualne tak ustawione ze prostata produkuje spermę cały czas w okresie rozodczym więc inaczej to przebiega niż u kobiet Dlatego uważałam ten temat właściwy do dyskusji na tym forum, ale się zawiodłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż ...
Meg Black - jeszcze podsumuje ... Po prostu niemożliwe jest, aby wszystkie potrzeby zaspokoić jednakowo ... Po prostu czasem jedne wypierane są przez inne ... Mając intensywne życie ... Często obfitujące w stres, sprawy na "już"... I domagające się szybkiej, skutecznej reakcji ... Na pewno nie uaktywnią potrzeb podstawowych i nie wygra z nimi potrzeba "spuszczenia" ... Ba! Naprawdę uważasz, że naukowiec z pasją, tak samo często jest "spuszczny" jak "misio"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż ...
annnkaaa28 - ale ma też mózg, którego też mógłby używać ... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lyu
bierzesz do ust a pozniej cie posuwa w tej lazience?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lyu
że naukowiec z pasją, tak samo często jest "spuszczny" jak "misio naukowiec z pasja nie moze sobie na takie rzeczy pozowolic. Zreszta jak ktos sie uczy to ma mniejsza ochote na seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż ...
lyu - no właśnie! o tym mówię cały czas ... Po prostu wyższe potrzeby częściowo zajmują miejsce tych niższych ... :) Ktoś kto się "spuszcza" bez przerwy - to na pewno nie jest "gejzer umysłowy" ... tylko "spermiany" ... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Mając intensywne życie ... Często obfitujące w stres, sprawy na "już"... I domagające się szybkiej, skutecznej reakcji ... Na pewno nie uaktywnią potrzeb podstawowych i nie wygra z nimi potrzeba "spuszczenia" ... Ba!" Oczywiście, że nie wygrywa co nie zmienia faktu, że nawet naukowiec również lubi się "spuścić" (głupie słowo). I to, że jego czas i energia poświęcane są na wyższe cele, nie musi zmniejszać aktywności seksualnej. Nie dyskutuje w tym momencie o chłopaku autorki (on przekracza wczelkie ramy aktywności :P) według mnie zachowuje się jak rozpłodowy buchaj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"...Mężczyzna ma potrzeby seksualne tak ustawione ze prostata produkuje spermę cały czas w okresie rozodczym więc inaczej to przebiega niż u kobiet Dlatego uważałam ten temat właściwy do dyskusji na tym forum, ale się zawiodłam" No i?? To znaczy, że Twój misio musi być co jakiś czas spuszczany bo jak nie, to eksploduje :D??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
no cóż ...=> "zasiedziała prostytutka. Jesteś wulgarna :o. 1) jesli kocha sie kogos to sie wypelnia jego potrzeby 2) jesli tego sie nie robi a druga strona to robi to sie na niej pasozytuje 3) ona musi miec pragnienia marzenia=> ja tez mam; jesli ona spelnia moje, ja spelniam jej; jesli nie chce ktoregos spelnic, dogadujemy sie czego ja spelniac nie zamierzam (w koncu nie wszystko nam w partnerze pasuje czasem sie zmuszamy, bo on/ona sie stara - nie stara sie? i ja nie musze) 4) dla ciebie milosc to poswiecenie, tyle ze poswiecenie faceta dla kobiety, ale juz nie odwrotnie. Bo godnosc, bo to, bo tamto. Gowno prawda. Mialem taka zone ktora tak sadzila. Wielkie dzieki. Zawsze zmeczona, zawsze tego nie moze tamtego nie moze. A glupia pizda siedziala na dupie i marudzila ze ma ciezkie studia. Tez mialem, i prace, i jezyka sie uczylem. A ta kurwa ze jeszcze za malo czasu z nia spedzam %$^#%^$%#^$%^. I tylko tyla jak swinia, tak ze na koncu juz mi sie jej nawet jebac nie chcialo. Nawet nie wiesz jak na takie jak ty jestem ciety. Jesli laska z takim podejsciem sie do mnie lasi obecnie od razu ja spuszczam po brzytwie. Zwiazek ma byc w rownowadze. Ja tobie i ty mnie. Ksiezniczkowac sie i poswiecac, czyli spelniac idealy z romansow rycerskich to ja moge tylko dla kobiety ktora sie sama tego etosu trzyma. Kumasz cud-dziewico? 5) Nie staram sie dla moich lasek. Staranie oznacza dzialania ktore sie nie do konca spelniaja. Zawsze robie konkretnie i zeby wyszlo i tego oczekuje. Nie mam czasu na pizde co bedzie siedziec na dupie ksiezniczkowac i pilowac pazurki. Za 100) oczekuje 100). Nie? To wypierdalać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż ...
Meg Black - ale te potrzeby są tłumione przez te wyższe ... nie jest to po prostu możliwe, aby np. czytać jakieś dzieło naukowe (wymagajace skupienia).. i rozglądać się za najbliższymi krzakami w celu przymusu "spuszczenia"... Nie da się tego pogodzić i już ... I jeszcze raz podkreślam, że to przecież nie wyklucza seksu w ogóle ... choć faktem jest, że najwięksi myśliciele najczęściej byli ludźmi samotnymi ... wystarczy rzucić okiem na biografie wielkich tego świata ... Najczęściej to ludzie niespełnieni w miłości .... Albo z innych względów wybierający idee wyższe, nad potrzeby własne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż ...
Apostoł Nienawiści - nie chce mi się czytać całości ... Wybacz, ale to niezbyt wciągające ... Mylisz pojęcia ... jakie poświęcenie? jak się kocha to się nie myśli w takich kategoriach .... Albo myślenie tylko o moich potrzebach ... jakie wulgarne określenie? To Twoje słowa, ja je tylko podsumowałam... Dla Ciebie miłość sprowadza się do "targowania się" kto dla siebie wytarguje więcej ... nie masz pojęcia o związku ... mówisz o jakichś transakcjach .. A to nie ma nic wspoólnego ze związkiem ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apostoł ma rację ...
Babom się we łbach poprzewracało! Powinno być tak, że jak która odmawia, to dostaje po łbie tak, że aż się odbija po pokoju jak ping pong w Forreście Gumpie. Dla nich wszystko, dla nas nic :-O I dziwić się, że Islam jest taki popularny... No jest, bo tam baba zna swoje miejsce :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż ...
hehe jesteś pewien, że wiesz wszystko o Islamie? Wątpię! ... Ciekawa jestem, czy wiesz, że facet musi zarobić na rodzinę ...(W niektórych krajach - jak nie potrafi, to albo nie ma żony, albo musi brać brzydką ... ) kobieta natomiast może zarabiać, ale ma te pieniądze wyłącznie dla siebie ... I choćby nie wiem ile zarabiała, nie wlicza się ich do majątku ... Poza tym facet ma obowiązek "uszczęśliwić" kobietę w trakcie seksu - są nawet zapisy w Koranie ... A wszelka przemoc głównie wynika ze złej interpretacji Koranu ... (jakby ktoś się przyczepił) ale to z religią ma mało wspólnego ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mfumu
Dziwaczne to założenie, że wysoki poziom intelektualny wyklucza duże potrzeby seksualne. Przykłady: Woody Allen, Klaus Kinsky, Charles Bukowski, i wielu innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
„ale te potrzeby są tłumione przez te wyższe ... nie jest to po prostu możliwe, aby np. czytać jakieś dzieło naukowe (wymagajace skupienia).. i rozglądać się za najbliższymi krzakami w celu przymusu \"spuszczenia\"...” Odniosę się do piramidy Masłowa na którą wcześniej się powołałaś otóż; niezaspokojenie potrzeb niższego rzędu powoduje niemożność zaspokojenia potrzeb wyższego rzędu. Jak sama wcześniej zauważyłaś potrzeby seksualne znajdują się najniższym szczeblu piramidy. Nie będziesz mogła skupić się czytaniu dzieła naukowego nie jedząc od tygodnia, nie będziesz mogła skupić się na pracy nie będąc w potrzebnym dla Ciebie momencie w kibelku ;) Niestety albo stety ale potrzeby seksualne leżą w naturze człowieka, niezaspokojenie ich może powodować różnego rodzaju frustracji ( ale to już działka seksuologii w którą nie chce mi teraz zagłębiać). Reasumując spychanie oraz tłumienie swoich potrzeb seksualnych jest nie zdrowe i może prowadzić do zaburzeń. Odnosząc się do Twojej wypowiedzi, jest czas na czytanie dzieł naukowych oraz jest czas na seks :) „choć faktem jest, że najwięksi myśliciele najczęściej byli ludźmi samotnymi ... wystarczy rzucić okiem na biografie wielkich tego świata ... Najczęściej to ludzie niespełnieni w miłości .... Albo z innych względów wybierający idee wyższe, nad potrzeby własne...” Wielcy ludzie są samotni nie z braku potrzeb seksualnych a raczej z tego powodu, że są trudni w obyciu dla najbliższego otoczenia i tu raczej szukałabym przyczyny. Co do Twojej ostatniej wypowiedzi odnośnie islamu zgadzam się w 100%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż ...
mfmu - hmm odniosę się do wymienionych przykładów np. Woody Allen - owszem miał "mnóstwo kobiet"... Ale związki jego daleko odbiegają od zdrowych ... pomijam fakt, że dla niego związki te .. są inspiracją do filmów, zatem to jakby część jego pracy ... Zatem kiepski przykład ... Podobnie jak Sartre - też miał bogate życie seksualne, mimo swej brzydoty zewnętrznej ... a przecież jest znanym filozofem ... Tylko, że to znowu miało wpływ na jego filozofię .... Jedno wpływało na drugie ... Simone de Beavoir (jednocześnie) była jego parnetrką, a podobnie jak on sypiała z innymi, a nawet jego kobietami ... Ale to znowu miało wpływ na jej filozofię .... więc te przykłady ogólnie marnie przedstawiają Twoje uzasadnienia .... Bo w tych przykładach życie ma wpływ na twórczość i odwrotnie .... ogólnie wpływ ma znaczący ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż ...
aha i jeszcze dodam, że nie wyklucza potrzeb, tylko że tracą miejsce nr 1, na rzecz innych potrzeb ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż ...
Meg Black - ok! To może mi wytłumacz, jak wg Ciebie można tworzyć i myśleć o seksie? Jestem bardzo ciekawa Twojej teorii na ten temat ... Bo jeśli tyle myśli się o seksie, to nie wiem, kiedy oni tworzą? Czekam na oświecenie ... Moi znajomi na pewno nie odzwierciedlają Twojej tezy, że można wszystkie zaspokoić... Mam znajomych wśród środowiska biznesowego, jak i naukowego... I wiem, że nie potwierdzają tego ... Wezmę np. mojego kolegę arabskiego - dr fizyki i chemii .. (26 lat) On potrafi nie jeść przez dobę, pisać do momentu aż nie zaśnie przed monitorem ... Zapomina o Bożym świecie ... Nieczęsto nie zauważa kiedy mija dzień, czy noc ... Po prostu jest w innym świecie .... Ile muszę się nasłuchać o kopolinerach itp. związkach... I mimo, że ma rozbudowane libido (uaktywnia się w czasie wakacji) to w czasie pracy, na pewno nie ... Kiedy pracuje, nie ma takiej opcji, aby co pół godziny musiał być zaspokajany, poprzez "spuszczanie" ... Po prostu przestawia się ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż ...
Meg Black - ogólnie ja cały czas dążę do tego, że po prostu tamte częściowo są tłumione ... Dlaczego się upierasz, że wykluczam te najniższe, jak nigdzie tego nie stwierdziłam ... Bo tego nie mógłby chyba nawet najgłupszy człowiek stwierdzić ... że można w ogóle nie odczuwać potrzeb fizjologicznych ... Przecież to nie podlega żadnej dyskusji ... I nie to podkreślałam ... Chodzi o to, że człowiek myślący, aż tyle o seksie .. wskazuje tylko tyle, że zbyt zaprzątnięty rozwojem w innych dziedzinach nie jest ... Nie da się myśleć o głodzie na świecie i jednocześnie "spuszczać" się w krzakach ... No chyba, że jest zaburzony i to go podnieca .... Ale oczywiście czekam na oświecenie w tej kwestii ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przede wszystkim nie noś
dyskutujecie nad ilością, moim zdaniem jakość wpływa na satysfakcję. Oczywiście lepiej mieć 10 satysfakcjonujących stosunków w tygodniu niż 1, ale lepiej mieć jeden satysfakcjonujacy niż 20 spuszczeń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×