Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Daria_21

Czy to sie kiedykolwiek skończy?

Polecane posty

Gość Daria_21

Rozstałam się z facetem 5 miesięcy temu, ale do diaska nie ma dnia zebym o nim nie myślała, staram się czyms zająć, ale to powraca i myśle o nim prawie non stop. nie daje mi spokoju. już nie wiem co mam ze soba zrobić. On ma juz inna, wiem że już nigdy nie bedziemy razem (bo ja nawet bym nie chciala, bo okazał sie totalnym chamem, bardzo mnie skrzywdzil i madal to robi). Kurde cieżka sprawa- nie wiem co robic . dalej życ tak nie potrafie. Nie potrafie zapomnieć i zrozumiec choc tyle czasu juz minelo. kiedys nie bylo nocy ze bym nie ryczala do poduszki, teraz troche sie powstrzymuje, ale nie jest latwo. Naj gorsze jest to ze nia mam z kom o tym pogadac- moja tzw. "przyjaciolka" odwrocila sie ode mnie :( normalnie nie normalnie. ciagle mam pod górke, wszystko zaczyna mi sie walic. trace powoli nadzieje na lepsza zmiane i brak mi juz checi do zycia- smutne, ale prawdziwe:( Kiedyś bylam taka wesola, byle drobiazg mnie cieszyl, a teraz brak słow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdgdfd
w koncu ci minie. ja tez dlugo sie leczylam ale w koncu przeszlo. nowy facet calkowicie wybil mi tamtego z glowy i zapomnialam. ty tez sobie nowego poszukaj, to naprawde pomaga. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam dokładnie to samo co Ty. Chyba z 1,5 roku nie mogłam zapomnieć o moim byłym facecie, mimo że mnie zranił i zostawił. W końcu mi powoli przeszło, ale najgorsze było to gdy dowiedziałam się, że się ożenił z dziewczyną, z którą mnie zdradzał i dla której mnie zostawił. Chociaż z drugiej strony to mi pomogło go ostatecznie znienawidzić i teraz już o nim nie myślę. Tzn. czasami, ale wiem, że nie ma szans na to że się zejdziemy, dlatego mi łatwiej. Nie wiem co mogę Ci doradzić, po prostu musisz przeczekać. 5 miesięcy to nie jest dużo. No i jeśli masz taką możliwość to umawiaj się z facetami. Nie zawsze musi coś z tego wyjść, ale wtedy rośnie pewność siebie i poczucie wartości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobno tyle samo trzeba czasu zeby zapomniec ile trwala ta znajomosc. Mysle, ze cos w tym jest. Oczywiscie sa roznice u roznych osob...ale czas naprawde robi swoje...a wiec daj czas czasowi. Chyba ze bedziesz sie starac sama siebie ciagle nakrecac i sobie przypominac...wtedy trwa to jeszcze dluzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdgdfd
zgadzam sie, czas i brak kontaktu robi swoje, sama zobaczysz. chociaz teraz w to nie wierzysz ale jeszcze kilka miesiecy minie i juz zapomnisz o nim, zwlaszcza jak znajdziesz innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie rozstałam ponad rok temu, mam nowego faceta, prawie rok przepłakalam, nie widziałam go od maja, a i tak codzień o nim myślę ale to chyba normalne, miszkaliśmy razem dwa lata, więc siłą rzeczy mam bardzo dużo wspomnień z nim związanych i bardzo dużo rzeczy mi się z nim kojarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daria_21
tak bardzo chcialabym o nim zapomniec, ale nie potrafie. on sie teraz dobrze zabawia z nowa dziewczyna, a ja sie uzalam nad swoim losem- kretynka ze mnie jest, az glupio sie przyznac, ale to prawda. nie tak latwo znalezc fajnego chlopaka- to nie takie proste jest, bo im czlowiek bardzo tego chce to tego nie ma, tak to juz jest. pozostalo mi tylko cierpliwie czekac na lepsze jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdgdfd
nowego chlopaka mozesz poznac w najmniej oczekiwanym momencie ;) ja np. swojego poznalam na tym forum, bardzo pomogl mi wyleczyc sie z bylego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daria_21
myslicie, ze jak bym wykasowala wszyskie jego zdjecia,wiadomosci, numer tel, gg to by mi pomoglo szybciej zapomniec i poczuc sie znowu wolna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daria_21
troche mnie przerazilo to ze mam 2 lata byc a takim stanie, bo tyle ze soba bylismy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdgdfd
jasne, ze tak. co za pytanie w ogole :o ja tak zrobilam, wyrzucilam wszystko co kojarzylo mi sie z tamtym. jego zdjecia, prezenty od niego, gg, zmienilam maila itp, pomoglo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdgdfd
cos ty, 2 lata to na pewno nie. za 2 lata to juz bedziesz miala kogos innego, a moze nawet bedziesz mezatką :D czego ci zycze z calego serca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daria_21
Dziekuje za mile slowa:) musze sie w koncu odwazyć i usunac jego raz na zawsze, mam nadzieje, ze to niedlugo nastapi. nie bedziel latwo tak wszystko przekreslic ale wiem ze dla mojego dobra musze to zrobic, bo tak dluzej zyc nie mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nonlil
heeh, skąd ja to znam, też nie moge zapomnieć a takim jednym ostatnim skurw**... jeśli chcesz to może na gg pogadamy, ja w sumie też "straciłam przyjaciółke..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×