Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kuttner

zdradzilam ...

Polecane posty

Gość kuttner

Po 5 latach związku zrobiliśmy sobie roczną przerwę, jednak zeszliśmy się z powrotem ,a teraz planujemy wspólną przyszlość ... on jest w Niemczech, ja w Polsce, to ja mam się przenieść tam, ale muszę pozalatwiać jeszcze parę spraw tu. Ostatnio pojawil się w moim życiu dawny kolega ze szkoly. Byl za granicą. Spotkaliśmy się, każde opowiadalo o swoich problemach ... Przespaliśmy się. Nie mam zamiaru powiedzieć swojemu facetowi o tym. Dla mnie byl to czysty sex, uczucia mialabym, gdybym byla z tym kolesiem. Ale to tylko kolega. Jakoś tak wyszlo ... slaba silna wola ... ukryte pragnienia z liceum ... Nie nazywajcie mnie k...ą, sama wiem o tym doskonale. Ten sex nic dla mnie nie znaczyl. Kolega też nie oczekuje niczego. Tylko powiedzcie mi - po co czlowiek robi coś takiego? Nie wiem, chcialam sprawdzić, jak bardzo zależy mi na moim facecie? Ale to taką metodą? Zamiast pakować walizki i czym prędzej z nim zamieszkać? Powinnam się przyznać? Zależy mi na moim facecie, paradoksalnie teraz jeszcze bardziej. Nie że się boję, że mnie rzuci, zrozumialabym ... Ale po prostu wiem, że chcę to robić tylko z nim ... Zdradzilyście kiedyś i spojrzalyście na swojego faceta potem inaczej? Zn. lepiej? Nie myślę w ogóle o tym seksie z kolegą, nie ma on znaczenia, myślę dlaczego to zrobilam. Cholera jeśli to początek końca ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola sola
Nie przyznawaj się. Jeśli naprawdę wiesz że to był tylko raz i chcesz być ze swoim facetem, to niech karą będą te wyrzuty sumienia, nie obarczaj go tym. Oczywiście ludzie napiszą Ci że jestes kurwą, że masz się przyznać. A prawda jest taka że 80% ludzi się zdradza, z czego niewielki procent wychodzi na jaw (dlatego myślą że zdradza niewielu). Zrobiłaś źle - wiesz o tym, prawda? Nie będę Cię jednak umoralniać. Po prostu nie rób tego więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lillllllian
nie chce cie umoralniac a tylko zauwazyc tekst "slaba silna wola" -swietny. jak z naszej polityki wszytskiego dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zdradziłam ale nie bede
cie potępiać..współczuje, mnie by zadręczyło poczucie winy gdyby takie cos zrobiła, dlatego zwyczajnie sobie tego nie wyobrażam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko jaaa23
Przyczyna- moim zdaniem zwykla zachcianka, zrobilas to bo chcialas, a moze bujalas sie w tym koledze w liceum? Wydaje mi sie ze masz watpliwosci co do zwiazku ze swoim, teraz sie w tym utwierdzilas ale nie wiem juz jak to zadzialalo. Mysle ze jak kobieta kocha to nie zdradza. Zanim seks "wyszedl" jednak mialas troche czasu zeby sie zastanowic, pomyslec, moze Ci sie Twoj przyszly maz przypomnial? Jesli nie pomyslalas o mezu, albo jesli pomyslalas a i tak chetka byla silniejsza, to zastanow sie nad swoim zwiazkiem czy warto to ciagnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już pisałem co myślę o tzw zdradzie fizycznej - bzdurne tłumaczenie. A tekst o słabej silnej woli też mnie rozwalił. Co do tego czy się przyznawać - ja bym wolał nie wiedzieć. Przy założeniu, że rzeczywiście coś się w Tobie zmieniło. Tylko pamiętaj o tym, że zupełnie nieznane są ścieżki losu i Twój facet może się jednak kiedyś dowiedzieć np. od kogoś innego. A z tych dwóch sytuacji to wolałbym jednak dowiedzieć się od swojej żony/dziewczyny niż z jakichś innych źródeł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexxxa
Nie przyznawaj się. Przytoczę ci opinię mojej koleżanki, która została zdradzona i facet jej się przyznał. Ona to odebrala jako przerzucenie wyrzutów sumienia na nią. Coś jakby "ja ci się przyznalem i jestm w porządku, skoro ty mi nie potrafisz wybaczyć, to jest to twój problem".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz kurevstwo w charakterze i jestes suką... Ale oczywiście nie przyznawaj się bo tylko jeszcze bardziej zraniłabyś swijego faceta.... Ale skoro raz Ci to tak łatwo poszło, to powtórka jest tylko kwestią czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze napewno się nie przyznawaj jak chcesz z nim nadal być!!! ten kto sie przyznaje to dla sorry ale jakis debil normalnie , to jest ranienie drugiej osoby!która już nigdy nie zaufa, takie przyznanie wszystko zniszczy! a ten kto sie przyznaje robi to bo ..no własnie po jaką cholere to robi?? chyba tylko zeby zagłuszyć wyrzuty sumienia -ale to i tak bez sensu bo jak widzi jak druga osoba cierpi to też ma wyrzuty ,wiec reasumujac -nie przyznawac sie !!!! po drugie- nasuwają mi się lekkie wątpliwości czy Ty go naprawde kochasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×