madziarex 0 Napisano Styczeń 14, 2008 hej hej kobitki:D:D:D pierwszy dzień za nami:D nie było tak źle, mówiąc szczerze, teraz dopiero poczułam głód... a jak tam u Was? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lola85 0 Napisano Styczeń 14, 2008 hej Dziewczyny ja dołączam od środy:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziarex 0 Napisano Styczeń 15, 2008 Witaj:) ja już po luchu, zmaineiłam sobie obiad z luchem czuli już jestem po jogurciku... mówiąc szczerze nie jadłam od 18godzin... ta dieta coraz mniej mi się podoba... ale na wadze 0,5kg mniej:D:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DiDi 7 0 Napisano Styczeń 15, 2008 no ja tez dzis zamienilam obiad z kolacją.Dzis znowu gotowany kurczak.Ale wczoraj byl pyszniutki. Nie wiem jak Wy, ale ja wcale nie jestm glodna jak mam jesc ta kolacje.Jem zeby cos zjesc. No i nie wazylam się.Aha moza napiszemy z jakiej wagi startujemy w tej diecie. Pewnie ja z najwiekszej. 81 kg bez 100 g ;P. Zwaze sie jutro.Mialam zwazyc sie dopiero po, ale raczej nie wytrzymam;P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DiDi 7 0 Napisano Styczeń 15, 2008 A co do 4 wpisu w tym temacie odnosnie menu, to ja mam odrobine inny przepis. Np wg mojej dzis nie ma owocu.A w 4 dniu zamiast tego kopmptu jest salatka owocowa.W dniu 7 tez nie ma owocu. No i nie ma tez "calego" gottowanego kurczaka.A reszta tak samo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DiDi 7 0 Napisano Styczeń 16, 2008 Hej.Co Wy wszyscy poumieraliście z głodu na tej diecie ? :D Jak rezultaty.U mnie po 2,5 dnia mniej o 1,8 kg :).Glodu nie czuje, w zołądku nie ssie.Tylko 1 problem.Oddech!!!!Okropnosc.Zeby myje 5 razy dzinnie i nic.A gumy nie mozna.Wy tez tak macie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziarex 0 Napisano Styczeń 16, 2008 hej hej:) ale ładnie chudniesz:) ja dopiero schudłam 1,1kg... ale i tak bardzo się cieszę... co do oddechu, nie mam z tym problemu. ale noszę ze sobą paste i szczoteczkę na wszelki wypadek:) a ćwiczysz też coś? ja tak, ale mam na to coraz mniej sił.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
classic 0 Napisano Styczeń 16, 2008 hejka dziewczyny!! zycze powdzenia!! ja bylamna tejdiecie dokladnie jakos rok temu!!! jestem bardzo zadowlona!! wazylam 68 schydlam 7 kilo!! a potem jakpzrstalamstosowac diete to tez schudlam ok 2!! ogolnie w tej diecie ja np zamienilam szpinak na kalafior lub brokuly bo w zyciu tego do ustnie wezme!!! po diecie nie bedzie sie wam aztak chcilao jesc ale troche kontrolujcie ilosci tyle wam powiem!! powodzenia i tzrymam kciuki a teraz waze 61 wiec ogolnie wge trzymam:) i jem parwie wszytsko jak mam ochote na pizze to pizze jakna ciacho to ciach tylko wiadomo stram sie ograniczyc w ilosci nie cala pizze tylkko pol i tak jest doibrze!! papap Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziarex 0 Napisano Styczeń 16, 2008 Didi.. tylko my jesteśmy na polu bitwy o piekna figure? jak tam grzaneczka?:) ja sobie dziś znów zamieniam lunch z obiadem bo lecę do psychologa (leczę się na bulimię) i nie moze mi burczeć w brzuchu po zieleninie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DiDi 7 0 Napisano Styczeń 16, 2008 No cwicze troche.Chodze na basen(tak co 2 dni), robie brzuszki i czasami sobie tanczę:). No grzaneczke zjadłam cokowliek ta grzaneczka znaczy.Wzielam mała kanapke z krojonej weki, wstawil do mikrofali i jak sie troche zbrazowialm to zjadłam:). Nie wiem czy to dobrze czy zle, ale salaty nie mam zamiaru jesc.Kiedys kupilam taka pedzona i niedobrze mi po niej bylo.I wczoraj np zamiast slaty zjadłam pół ogorka kiszonego do tego gotowanego miesa.Taki ogorek ma malutko kalori wiec mysle ze duzego grzechu nie popelnilam. I nie uzywam cukru.Tzn kawy i tak nie slodze wiec glupio mi zjesc tak sama lyzeczke cukru, wiec nie jem:). Ale ogolnie troche tak dziwnie sie czuje.Np duzo sie ucze(bo sesja na karku) i jak sie ucze przez caly dzien to trudno mi to idzie( o glodzie, tylko po tej kawie czy tam plastrze szynki).Natomiast jak zasiadam nad ksiazkami wieczorem po kolacji w formie mieska to od razu szybciej idzie i lepiej sie mysli poprstu. Wiec oprganizm rzeczywiscie jest troche wycienczony podczas tej diety, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Klodi 0 Napisano Styczeń 16, 2008 hej dziewczyny. u mnie dziś trzeci dzień dietki, czyli tak samo jak u was:) ja też jestem ciut osłabiona, ale daję radę. jak chce się ładnie wyglądać to trzeba trochę pocierpieć co nie;) jeszcze tylko obiadek później i dzisiejszy dzień zakończony:) jak tam u was? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziarex 0 Napisano Styczeń 16, 2008 Przyszłam ponażekać a tu jak zwykle pustki... zaraz będę ćwiczyła, ale ogólnie nie mam siły... czuję się jak zdziadziała staruszka... buu... ale na pocieszenie już 3dzień za nami:) bardzo rozśmieszył mnie Twój tekst z cukrem. Ja też bym tak samej łyżki do ust nie wzięła:D a jutro w jadłospisie mamy dużo pyszności... ja dziś sobie całkowicie odpuściłam szpinak, pomidora i jajka ale za to do sałaty dodała plasterek białego sera (174kcal w 100gramach a zjadłam z 10) żeby jednak bylo to białko... mam nadziję, ze to nie bedzie duze odstępstwo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MegaIsaDora Napisano Styczeń 16, 2008 Hej, hej, Ja dołączam od jutra. któraś też może jeszcze zaczyna? Stratuje z 70 kg , 178 cm. Mój cel to 60. Wiem,że aż tyle nie uda mi się na samej kopenhaskiej ale mam zamiar po niej przejść na 900 kcal i tygodniowo dodawć po 50, aż dojdę do oczekiwanej wagi. Jak się czujecie i jakie efekty? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DiDi 7 0 Napisano Styczeń 16, 2008 ja dzis tez male odstepstwo zrobilam.Zamienilam obiad z kolacja.I nie zjadlam pomidora, ale brokuły. jak sie czujemy....hm....średnio.Ale mysle ze od jutra bedzie lepij.Ze org sie juz przyzwyczai. Niedobrze mi jak pomysle o tej kwie jutro ran.Chyba az ja sobie poslodze troche! A jutro pyszności!!!!!Serek juz mam, do tego schrupie marchewke* nie chce mi sie trzec;P).Jajo odpuszczam , juz mi bokiem wychodzi.A na kolacje pyszna salatka z bananow, pomaranczy, jablka i rodzynek.Chybaze jeszcze cos do salatki znajde.Moze jakies kiwi:).W kazdym razie czwarty dzien w tej diecie to zdecywodwanie oj ulubiony!!!!! A dziewczyny co myslicie o tym zeby jako rybe w 5 dniu (zamist tego dorsza czy pstraga) zjesc takiego tunczyka z puszki???takiego w sosie wlasnym.Wzielabym b\\go na sitko, oidsaczyl by sie tam i sama ryba zostanie.Tylko nie wiem czy tunczyc jest chudą rybą . POzdrawiam.Juto juz 4 dzien.A dopiero byl pierwszy! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MegaIsaDora Napisano Styczeń 17, 2008 to ruszam :) już po kawei, waga tuż przed 70 :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DiDi 7 0 Napisano Styczeń 17, 2008 A u mnie kurcze wczoraj bylo -1,8 kg, a dziś o 0,1 kg wiecej. Mam nadz ze to niedokladnosc wagi;). Poslodzilam dzis kawe.Zrobilam w malej filizance bo mi juz przez gardlo nie chce przechodzic ta kawa.Ale za to serek czeka w lodówce;). Salatke tez zrobie wczesniej zeby owoce przeszly sie nawzajem:). Do poczytania wieczorem :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość vi-ta Napisano Styczeń 17, 2008 hejka,ja dzis trzeci dzien walczę.:) stosuje sie dokładnie do zasad,bo wszystko mi w niej smakuje.powodzenia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziarex 0 Napisano Styczeń 17, 2008 Przysięgam, ze przestanę ważyć się codziennie bo dostane obsesji;) u mnie juz 4dzień... bardzo fajny dzień pod względem menu bo jest duzo zielenini... problem polega na tym, że ktos beszczelnie zjadł mój serek wiejski!!!!! myslicie, że moge zastąpić go activią? i tak odpuszczam sobie jajko i kurcze... nie kupiłam wczoraj marchwi!!! pedzę do sklepu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziarex 0 Napisano Styczeń 17, 2008 a nie, jednak mam marchew;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość olaaka Napisano Styczeń 17, 2008 witam jestem na 4 dniu,troszke oslabiona,wazylam 63 teraz 61,planuje jeezce 4 kg chociaz,jakie wy macie cele? mam pytanie czy palenie ma duzy wplyw?trzymam kciuki:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość vi-ta Napisano Styczeń 17, 2008 cześć.widze,ze tu takie pisanie w formie pamietnika,monologi.:o olaaka,kurcze,jakbym tyle wazyla to umarłabym ze szczęścia... ja startuje z 74... nie pale,więc nie pomoge z pytaniem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziarex 0 Napisano Styczeń 17, 2008 pić nie mozna, ale przeciez papierosy kalorii nie mają:D gdyby nie moje kochane slimy waniliowe padłabym z wycięczenia:P ja odchudzam się od listopada: - na poczatku było 68,5:O -przed kopenhaską 64,1kg:) -no a teraz62,5:D liczę na to, ze wkońcu zejde ponizej 60kg. Dąże do wagi 50-52kg ale zależy mi głównie na wymiarach. Poza tym jestem bulimiczką -dzięki kopenhaskiej nie mam tak czesto napadów:) licze że zrzucę jeszcze conajmniej 5kg:D im więcej tym lepije:D gorzej ze kompletnie brak mi sił.. czuje się bardzo słabo... bez energii i vigoru do zycia, ale cóż... jeszcze tylko 9dni... potem zamierzam przejść na dietę 500kcal, ale przynajmniej jeść śniadania... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DiDi 7 0 Napisano Styczeń 17, 2008 Ja tez zrezygnowalam dzis z jajka. Co do activii to nie wiem...ale mysle ze tak skoro dzis do salatki owocowej na kolacje jest jogurt. Ja jeszcze tylko 3,5 dnia ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziarex 0 Napisano Styczeń 17, 2008 osz Ty niedobra:P i zostanę sama samiutka na polu bitwy:( ja jednak wybrałam się do sklepu (ostatkiem sił) i nabylam jogurcik chudy... aktualnie jestem po marchewce. i po senesie... troszke mnie przeczyściło wkońcu:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziarex 0 Napisano Styczeń 17, 2008 Didi, a w ogóle ile masz lat i ile juz wazysz? (pytania wprost dla kobiety:D) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DiDi 7 0 Napisano Styczeń 17, 2008 Wlasnie.Ja ze spraw " wyprozniania" od poczatku diety nic.Zawsze tak mam na niej.Cos dopiero zaczyna sie dziac w 5 dniu.No a wtedy tez automatycznie waga troche zjedzie;). Ale nie stosuje wspomagaczy.Wkoncu wyjdzie co weszło :D :D :D :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DiDi 7 0 Napisano Styczeń 17, 2008 No lat mam jeszcze w sumie mało 23, a kg duzo bo oki 79.Ale i tak juz o 13 mniej:). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kwiatuszek 0 Napisano Styczeń 17, 2008 Hej! To ja się dołaczam do waszego topiku. Jestem aktualnie w trzecim dniu. Głodna nie jestem ale łakomstwo podpowiada mi coraz to lepsze potrwawy jakie bym jadła. Np dziś zupa pomidorowa ;) ale wytrzymam. Ja to dopiero mam duzo do zrzucenia. Ale pomału aby do przodu. Jak narazie czuje się mniej opieta a waga spadła. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DiDi 7 0 Napisano Styczeń 17, 2008 Kurcze dziewczyny.Poszperałam troche po kafetrii i znalazlam 1 niepokojaca inf o tej diecie.Otoz ktos tam pisze ze ktoś inny( tak wlasnie rodza sie plotki) stosowałam ta diete 3 raz, i przedluzal troche, tzn stosowal dluzej niz 13 dni. I potem na badaniach lekarskich sie okazalo, ze jego przemiana materii zamiast 2500 wynosi 1200.I zeby schudnac ta os musialaby stos diete 500 kcal. Chybra troche sie przestraszylam, wiecie.Wiec to juz moj ostatni raz. Widocznie cos jest w tym ze ja raz na 2 lata mozna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość vi-ta Napisano Styczeń 17, 2008 kwiatuszek,ja tez trzeci dzien przerabiam.:) nie moge na razie narzekać,nie czuje glodu.ledwo lunch zjadłam.do kitu,ze akurat @,no ale dam rade. ciezko,jak piszesz,jak sie dla rodzinki gotuje smakowitości,bo teraz to mogłabym każde ,,normalne,, jedzenie tak nazwać:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach