czy zakwasy mają jakiś wspływ na wagę ciała?

ja to juz dawno wiem Ty masz czytac,bo Ty jeszcze tego nie wiesz:)

No juz lepszego pomysłu na darcie kasy to nie w aptekach i tam nie tylko 30zł stracisz ale i 300zł,a tak naprawde nic nie pomoga a jeszcze zaszkodza:)ktos musiał napisac,inaczej nie mógł tego przekazac:)jak tylko piszac:)

powtarzam: jeżeli ktoś już da sie nastraszyć cwaniakom i uwierzy, że jest zakwaszony (to są rzadkie, ekstremalne przypadki) to moze sobie kupic cokolwiek, co zawiera te minerały i zażywać, zamiast wywalać kasę na jakies cudowne proszki

I to tez napisał,Dr Auer??? http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/uklad-pokarmowy/nie-badz-kwasny,943_451.htm

Po pierwsze nie cwaniakom tylko utrzciwym specjalista,a po drugie co kolwiek nie pomoze,a moze zaszkodzic,to jest ok 80% przypadków,skad Ty zreszta mozesz to wiedziec????tak strzelasz w ciemno dla zasady,aby tylko zaprzeczac:)hehe,jasne jasne:D

do "zakwaszonajakcholera" - przeprowadź sobie 2-tygodniową dietę oczyszczającą warzywno-owocową - stosowałam rewelacja. tu jest topik: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3170829&start=1650

"nie bądz smieszna"NIE BĄDZ ŚMIESZNA,MOŻE CO????

No artykuł z pisemka dla kobiet to jest akurat wyrocznia. Tego typu artykuły można płodzić o braku witamin, o szkodliwości czegoś tam, o czymkolwiek dosłownie, co tam jest na tapecie. cytat: "gdyby nasze pH zaczęło spadać" ha ha co to jest "nasze pH"? Mamy jakies ogólne pH dla całego organizmu? Normalna dieta i wszystko gra, a jak ktoś się boi to niech je więcej owoców i warzyw, albo się suplementuje minerałami. Naciągacze zaraz wmówią nam że człowiek bez proszku zasadowego żyć nie może :)

Oj widze że to ty jestes naciagaczem,a bez proszku życ człowiek moze,jak juz sie odkwasi,nie ma czegos takiego jak ph,dla całego organizmu!!!szkoda że zadajesz takie dziecinne pytania:D

a wogóle kto to sa naciagacze????bo to bardzo ogólne okreslenie i chyba tyczy sie wszystkich ludzi????cooo???jeden nciaga na jedno inny na drugie:)wszystkie reklamy to naciagactwo,sklepy równiez i dystrybutorzy tez ,kolega naciaga kolege,brat siostre a ksiadz wierzacego hehehe :)

I tak to z tymi naciagaczami bywa:)to pojecie bardzo wzgledne,wiec nie warto o nim nawet wspominac:))