Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość boję się że to zrobi

Pokłóciłem się dzisiaj z szefem i boję się, że mnie zwolni.

Polecane posty

Gość boję się że to zrobi

Z reguły jestem spokojnym człowiekiem, ale dzisiaj to szef po prostu przegiął. Powiedział, żebym poszedł po coś do niego do domu - więc poszedłem. Jego dom znajduje się jakieś 500 m od pracy. Już przy wyjściu z pracy mówiłem mu, żeby zadzwonił do domu, że przyjdę, bo wiem, że na podwórku ma psa, a ja jeszcze nigdy nie byłem u niego w domu, więc pies mnie nie zna. Powiedział, że zadzwoni, ale okazało się, że nie zadzwonił. Stałem jak ten debil pod bramą, bo gościu nawet dzwonka nie ma :-O. Wróciłem więc do pracy i powiedziałem, że nie załatwiłem sprawy, bo nie mogłem wejść. On mi na to, żebym jeszcze raz poszedł i że tym razem zadzwoni. Niby dzwonił przy mnie, ale stałem pod bramą jego domu i znowu nikt mi nie otworzył. Wróciłem więc znowu do pracy. Wtedy on powiedział, że mogłem po prostu wejść, bo pies niby nie jest groźny i żebym poszedł kolejny raz. Powiedziałem, że już kolejny raz nie pójdę, bo nie dość że już były 2 minuty do końca pracy, to nie będę wchodził na posesję, której pilnuje pies wcale nie wyglądający na niegroźnego. Wtedy szef się do mnie rzucił, że do kiedy mam umowę i że w takim razie jestem mu nieprzydatny. Co będzie dalej okaże się w poniedziałek :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja skromna rada
Nie przejmuj sie! Tylko tak gada, mnie ile razy juz zwalnial!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boję się że to zrobi
może go po plecach podrapie bo wiem , że to uwielbia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boję się że to zrobi
Prawdę mówiąc, to nie wiem jak się wabi. Wolę jednak nie ryzykować przekupywania pieska, bo jeśli należy do nieprzekupnych, to może być kiepsko :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boję się że to zrobi
No i zrobił to :-( Niby powiedział, że na moim stanowisku nie ma w tej chwili pracy i chce, żebym przez jakiś czas popracował na niższym stanowisku, ale ja wiedziałem o co chodzi :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxccv
no nie zartuj to niezgodne z prawem [racy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boję się że to zrobi
I co z tego że niezgodne? Czy jego to coś obchodzi? Myślę, że nie. I tak się z nim nie będę sądził. Udało mi się przynajmniej wyegzekwować, że nie muszę pracować przez 2 tygodnie wypowiedzenia i jutro (prawdopodobnie) dostanę świadectwo pracy i kasę za przepracowany czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadsfewdc
ale sie sfrajerowales. idz z tym do sadu pracy, wygrasz od razu. albo poczytaj w kodeksie pracy o wypowiedzeniu umowy o prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jutro wypucujesz mu samochód
i może cie nie zwolni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie może cię za to zwolnić to nie było polecenie służbowe (chyba ,że jesteś od posyłek) ,za którego niewykonanie grozi odpowiedzialność ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boję się że to zrobi
Znaczy wiecie - zasadniczo to on mnie nie zwolnił. Powiedział tylko, że mam pracować na niższym stanowisku, ale jak się spytałem do kiedy, to nie potrafił mi powiedzieć. Ja stwierdziłem, że na niższym stanowisku nie będę pracował, skoro na umowie mam wpisane inne stanowisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×