czy na studniowce to jakis odgorny nakaz by miec długa spodnice i gorset?/

nie podoba mi sie to, mam krotka sukienke, pytalam w klasie wszystkie balowe suknie jak ksiezniczki ... bede sie glupio czula ale nie wyobrazam siebie w sukni z kolem wiocha ;/ i w dodatku zero swobody

Dlugą spodnice i gorset ? ! A suknia bez gorsetu to co? :P Na studniowkę ubierasz się jak chcesz!

Ale w końcu studniowka to BAL więc kobiety ubirają się w suknie BALOWE :D proste ! :O

Bo wiecie sama chcę ubrać się w podniszczony strój batmana który mój dziadek trzyma na strychu. Tanczyłabym wtedy na parkiecie i podlatywała do tańczoncych par i z okrzykiem 'A KUKU PANIE KRUKU' wytrącała ich z rytmu.

każdy zakłada, co mu się podoba;) ja mam sukienkę za kolano. tym razem. na mojej własnej studniówce też miałam gorset i spódnicę do ziemi. wisi w szafie do dziś bo mało praktyczna i mało wygodna. i trochę smiesznie wygladało jak tabun dziewczyn w takich kieckach tańczył kankana:D

dokładnie jeśli chcesz krótką sukienkę co za problem??? mi też się nie podobają gorsety i te sprawy... Ja na swoje studniówce która była w zeszłym tygodniu miałam owszem długą sukienkę ale skromną prosta wiązana na karku :) po co ubierać sie jak choinka i męczyć się z gorsetami i z tymi drutami :p

no tak ale dzisiejszy kanon mody oferuje wsrod sukni wieczorowych znazcnie wiecej niz gorset, ktory czesto jest nieodpowiednio dobrany i suknie z kolami. Ja nie mowie ze to jest cos nieodpowiedniego, poprostu sie w tym nie czuje, raz ubralam na kolegi studniowke to sie zle w tym czulam

i nie żałuję :-)

Możesz założyć taką sukienkę jaką chcesz. Ale u nas na studniówce byl zakaz ubierania czerwonej sukienki (nie wiem dlaczego :-o)

mysle ze mimo ze jest to bal, to mas zprawo ubrac sie jak chcesz:) a ze swojego doswiadczenia wiem, ze jak ubierasz siejak wszystkie panny (gorset, sukinia) to nie odrozniasz sie od nikogo i potem tego zlaujesz. tez tak szlam na swoja studniowke, za to na bal maturalny juz mialam biala kiecke w groszki do kolanka i czulam sie jak krolowa balu:D

Powiem Ci , że dobrze że masz sukienkę. Gdy byłam na studniówce u mojego ukochanego to większość lasek miała spódnicę i gorset.Ja miałam długą sukienkę ale prostą i bardzo ładnie się w niej czułam :)

więc ubierz się tak, jak Ci odpowiada i po sprawie;) z resztą powoli odchodzi się już od tych rozłozystych kiecek na rzecz bardziej uniwersalnych:)

Dokładnie.Bo takie szerokie spódnice z gorsetem czasem wyglądają aż śmiesznie i niegustownie.

przy polonezie jeszcze ok, ale później...:D u mnie były różne smieszne sytucje, typu grupa dziewczyn w kieckack z kołami tańczy rock&rolla, makarene czy kankana:) patrząc na to później z boku, oglądając film z imprezy mozna było się posmiać:)

ja mialam bardzo krotka sukienke:P czarna wszystkie w balowych byly ale dla swojego faceta teraz meza bylam najlepsza i nieskromnie musze przyznac ze wygladalam super!!!:P

STARE TEMATY??? kogo obchodzi ze tak super wyglądałas:O????

Gorsety i spodnice byly modne ale jakies 5 lat temu:P Teraz w takiej mozna sie ewentualnie osmieszyc:) Ja mialam studiowke w tym roku mialam dluga sukienke, niezbyt "wycudowana" ale bylo tez mnostwo dziewczyn w krotkich sukienkach:) Te w gorsetach byly jak nie z tej bajki:P Studniowka byla w Krakowie:)