Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aneta12368

czy ja jestem nienormalna?

Polecane posty

Gość aneta12368

Mam chłopaka już od 5 lat, przez 4 lata wszystko było w porządku, w ogole nie zauwazalam innych męzczyzn, po prostu dla mnie nie istnieli, ale od jakiegos roku odczuwam potrzebe flirtu, mialam juz jedną okazję do zdrady ale zwalczylam chęć w sobie stwierdzajac ze nie warto przekreslac zwiazku z moim chlopakiem dla chwilowej przyjemności. Niestety teraz sytuacja sie powtórzyla poznalam kogoś i strasznie mnie do niego ciągnie, bardziej chodzi o pociag fizyczny niż intelektualny. Jestem w strasznej rozterce i nie wiem co począć :( Czuję się okropnie że o nim myślę ale nie mogę przestac. Czy wy tez bedac w zwiazku odczuwacie pociag do kogos innego i jak sobie z tym radzicie? Czy tylko ja jestem nienormalna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaa..
podstawowe pytanie kochasz swojego chlopaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneta12368
kocham, ale zaraz posypią sie posty zejak kocham to nie powinam myslec o innych, mnie sie wydaje jednak ze to nie jest takie proste...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lily z Gdańska
Jakiś czas temu miałam chłopaka. Co prawda nie byłam z nim tak długo jak ty. Całkiem szybko zaczęłam myśleć o innych facetach. W pewien sposób zdrada wydawała mi się podniecająca. W końcu go zdradziłam. Co prawda on się o tym nie dowiedział, ale i tak się rozstaliśmy. Mimo wszystko żałuję, że to zrobiłam, a po tym czułam się okropnie. Nie mogłam na siebie spojrzeć. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jola78
wiesz to tak już jest po takim czasie razem ale gdybyś skusiła się na flirt z innym to tak na 80% żałowałabyś tego te 20% to że z tamtym było by ci lepiej wiem z doświadczenia a potem możesz nie mieć żadnego jak tak zrobisz ale wybór należy do ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneta12368
ech no na to wygląda, że nie są i dlatego wszystko jest takie kurde skomplikowane, obawiam się że jak nie zrobię nic głupiego z tym to za kolejny rok sytuacja sie powtorzy(spotkam kogos kto mnie zafascynuje) i znow stane przed tym dylematem.Chodzi mi o to czy bedąc kochana i kochajaca powiannma w ogole miec takie dylematy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×