Co zrobilibyście?

Gdyby do Twojej restauracji przyszła 20 osóbowa grupa na obiad, pragnąc ceny za obiad 20% niższej od ceny sugerowanej. Po przemyśleniu propozycji dochodzisz do wniosku, że zyski z takiej transakcji są dla Ciebie bardzo małe. Jednakże odmówienie równałoby się ze stratą klientów. Co kreatywny menadżer zrobiłby w takiej sytuacji? Może zapronować inne rozwiązanie? Ale jakie? Dziękuję za odpowiedzi.

Zaproponowałbym cenę z 10 % rabatem i wykupienie abonamentu na najbliższy miesiąc

moglby zaproponowac np 5% rabatu i gratisowe ciastko :P

A ja się spotkałam ostatnio z DOLICZENIEM 10% od właściwej ceny za obsługę grupy powyżej 6 osób.

20 % to za dużo, ale 5-7 % można dać ;)

zaproponuj im okrojone menu za ktore zapłaciliby te 20% mniej np. 2 przystawki 3 dania głowne, ze 2 desery. ustalajac za ktore wyciagasz najwiekszy profit. a jak im nie pasuje to wybiora cos nz droższego,regularnego menu. ale jak to stali goście to poprostu nie patrz na tą strate 20% predzej czy pozniej to zaowocuje

aha proponujac im to okrojone menu musisz dodac ze musza wziąc od razu 3daniowy obiad