Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość A Dream About You

Obojętność wobec osoby na której nam zależy , która nam się podoba...

Polecane posty

Gość A Dream About You

Czy zdarza się wam , że okazujecie totalny chłód wobec osoby na której Wam zależy , którą się zainteresowaliście , która wam się podoba ? . Ja dzisiaj nie poznałem siebie. Otóż dzisiaj na uczelni nawet nie powiedziałem cześć dziewczynie , która Mi się podoba. Nie mogę sobie tego wytłumaczyć , a przecież chciałbym tę osobę poznać bliżej. Nie wiem co się ze Mną stało , że nagle stałem się taki niedostępny. Czy wam też się zdarza , że stajecie się niedostepni , ukrywacie emocje i uczucia wobec osoby która nie jest Wam obojętna i udajecie , że ta osoba nic dla Was nie znaczy , a serce aż rwie się żeby powiedzieć , że zależy Wam na tej osobie ? Dlaczego skrywacie te uczucia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkoijuhn
To lepiej ty powiedz, dlaczego ty je skrywasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisetttte
Mialam tak kiedys, podobal mi sie pewnien facet i zawsze jak go widzialam to nie potrafialm zrobic na nim dobrego wrazenia, chcialam dobrze, a wychodzilo zupelnie odwrotnie. W rezultacie facet mnie znienawidzil i teraz sadzi, ze go nie lubie, a ja nadal czuje do niego sktrywana sympatie. Nie uda sie juz nigdy w zyciu tego zmienic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro jesteś taki obojętny wobec niej to być może boisz się odrzucenia. W innym wypadku, dałbyś radę. :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ......._________
Bo czasami nie ma się wyjścia i trzeba ukrywać uczucia. Trzeba grać obojętność ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ......._________
Ale nie będę się rozpisywać dlaczego tak uważam. W każdym razie takiego podejścia nauczyło mnie życie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli widzisz kogoś i udajesz
że go nie ma (brak cześć) to nie niedostępność tylko albo obraza albo brak kultury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie tak zachowuję
:( im bardziej ktoś mi sie podoba tym bardziej go nie zauważam a czasem jestem wrecz agresywna :( chyba jestem nienormalna :( bo jak ktoś mi sie nie podoba to nie mam problemu żeby go poderwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli widzisz kogoś i udajesz
nikt ci nie każe lasce prawić komplementów, zapraszać na kawę czy rzucać się na szyję, ale potraktować jak powietrze... Hm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifififi
ja kiedys zauwazylam takie zachowanie u faceta ktory mi sie podobal uciekal przede mna w sklepie miedzy pollki heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do kropek i kreski :D: skoro tak uważasz, masz to czego oczekujesz. Jeśli zaś chodzi o \"gry\" dobrze jest czasem pomyśleć nad finałem. Gry nie trwają wieczność i szkoda życia poświęcać skrywanie uczuć tylko dlatego, że oblatuje Cię paniczny strach przed usłyszeniem z ust przeciwnika słowa - mat! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ......._________
Zmieniłabyś nieco zdanie, gdybyś znała moją historię :)) Dodam tylko tyle, że jeśli nie widzę,że facet się stara, ja się "zamykam" w swej skorupce i tylko zmaiana jego zachowania oraz cierpliwość są w stanie moje uczucia z tej "skorupki" oswobodzić. Typowy rak ;)) Taka jestem i już. ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli widzisz kogoś i udajesz
dziewczyno znad morza idziesz szybkimi krokami w stronę paranoi. Jaki atak? Sądzisz, że na dzień dobry laska odpowiedziałaby atakiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a juz sie balam
ze tylko ja tak mam.... heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuję wszystkim rakom w takim razie. ;) Chociaż z drugiej strony skoro jesteś taka niedostępna, może nie masz sama nie masz czego ofiarować ? No i na koniec - nie każdy ma cierpliwość siedzieć nad zamkniętą \"skorupą\". 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ponownie do kropek i kresek [ponieważ ktoś zlikwidował moją odpowiedz] :D Nie zmieniłabym zdania, jedynie szkoda by mi było siedzieć nad \"zamkniętą skorupą\" :D Teraz ładniej to ujęłam, czyż nie ? :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak inaczej
Jak inaczej mam postepowac, skoro jest zonaty, w dodatku mój szef??? Przeciez i tak nic z tego nie bedzie, moge co najwyzej wylecieć z pracy:( a tak jestem przynajmniej zimna profesjonalna i ceni mnie za to co robię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A Dream About You
Nie chodzi o to , że jestem niekulturalny itp. Nie wiem dlaczego nie powiedziałem chociaż "cześć" , a bardzo chciałem. Coś w środku zablokowało Mnie , jakiś taki mechanizm obronny. Im bardziej się staram zbliżyć do tej osoby , tym gorzej to wychodzi. I czasami mam wrażenie , że te wszystkie próby to tylko strata czasu. Jednak coś podświadomie ciągnie Mnie do tej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stary temat, ale odświeżam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
starszych tematow do odkopania nie bylo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest i to dużo starszych do odkopania!!!! X A wracając do tematu... będąc w takowej sytuacji.... czy zanosi się na zmianę zachowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba sie spytac tych ktorzy tak postepuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda życia na udawanie, chyba że ktoś ma męża/ żonę, w małżeństwie jest ok a się zauroczyl innym, wtedy lepiej przeczekać i nie okazywać zainteresowani a powalczyć z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08.49 coś jest w tym co piszesz, myślę że jeśli ma się fajny związek na pierwszym miejscu powinna być praca nad nim, zastanowienie dlaczego zauroczenie do kogos innego się pojawilo a tych niechcianych emocji nie okazywać. Wiem jednak ze są osoby których nie interesuje ogólny kontekst, sytuacja i ludzie ani negatywne konsekwencje, liczy się tylko co teraz czują i potrafią całkowicie i bezmyślnie? się w tym zatracić rzucając wszystko. Ogólnie wracając do tematu chyba niektórzy tak wstydzą sie ze widać po nich zainteresowanie ze przybierają pozę przeciwną. Lęk przed odrzuceniem być może tu działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest chlopak ktory mi sie podoba.I do innych dziewczyn jest ok a do mnie taki oschly itp. Zauwazylam ze dodal jakis czas temu tejst u siebie na fb Szukam cie wzrokiem-a gdy cie znajduje to udaje ze cie nie widze Kocham cie-a gdy cie spotykam to udaje ze jestes mi obojetna Itp.myslicie ze on moze takie wlasnie miec podejscie do mnie. Nic mu nie zrobilam dopiero sie poznalismy, a on juz udaje ze mnie nie zauwaza. Z innymi dziewczynami gada normalnoe tylko mnie tak szorstko traktuje. Ten cytat znalazlam u niego ns tablicy, wstawiony jakis czas temu przed nasza znakomoscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A takie udawanie naprawdę męczy. Doluje się strasznie, ale nie mogę nic zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×