Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziara

czego w swoim życiu najbardziej żałujecie?

Polecane posty

Gość dziara

nie przeszkadza mi jakim byłem dzieckiem nie przeszkadza mi jaki byłem w liceum ale nie przewidziałem jak wielkie ma znaczenia jaki jesteś na studiach...inaczej...przewidziałem ale nie sądzilem że będę tak długo żyć...a teraz mi się nagle zachciało...wrócić do życia...tylko podstaw brak trzeba było być dobrym kumplem od kieliszka trzeba było chodzić na imprezy trzeba było przełamywać nieśmiałośc i podrywać dziewczyny a teraz co...saam mam iśc na dyskotekę...których nadal nie trawię...nawet nie wiem gdzie chodzi gimnazjum gdzie liceum a gdzie studia lub ogólnie ludzie w wieku 20 pare i co mam podejść i pierdolnąć: niezłe masz wdzianko...może zatańczymy...szkoda że na zewnątrz nie ma śniegu...moglibyśmy się potarzać no i jak to jest...jak podejdziesz do kogoś w lokalu to niby jest jakaś szansa na poznanie...ale jak np. na przystanku...to albo jesteś frustratem...albo totalnym podrywaczem erotomanem W tym miejscu chciałem pozdrowić wszystkich, którzy wiedzą co z sobą mają zrobić w sobotni wieczór [cześć] Nie ma co smęcić...zawsze mi się podobalo ze jestem outsiederem...tylko w pewnym momencie trzeba się dostosowac bo coś się przegapi Niby fajnie że mam czystą sytuację wyjściową...ale jest tak czysta że nie ma punktu zaczepienia...a to już nie jest fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klops w sosie pomidorowym
popatrz na to z drugiej strony ? Poznasz wszystko na nowo, nie będziesz znudzony jak stali bywalcy dyskotek czy zawodowi podrywacze którzy popadli w rutynę a panienki nie rajcują ich już jak kiedyś :-D Ciesz sie tym co masz :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klops w sosie pomidorowym
dzięki :-D i .....y jestem :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez nie mam co robic
tez nie mam co robic w sobote wieczorem....tzn mam ...wziełam sobie prace do domu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Coca cola to napój życia
jak ja to rozumiem tylko że jestem kobietą nam jest jeszcze trudniej przynajmniej z mojego pkt widzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez nie mam co robic
hmm tak sobie mysle, ze jest wiele samotnych i do tego młodych ludzi... ja do nich naleze....z jednej strony mi z tym w pewnym sensie wygodnie a z dugiej.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez nie mam co robic
i nie załuje tego jaka byłam i jaka jestem bo nie chce sie zmieniac na siłe....to nie wychodzi albo wychodzi sztucznie a ja sie męcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijuz
ale to juz bylo ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klops w sosie pomidorowym
Jaki tam narcyz ? po prostu chłop świadomy własnej wartości :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klops w sosie pomidorowym
A mi sie wydaje ,ze to kwestia nastawienia. Nikt nie jest w gruncie rzeczy taki żałosny czy skretyniały...może trochę "inny" :-P i tyle :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja w sobotni wieczór wolę posiedziec w domu:P iść do knajpy fajnie i co znowu niedziela ludzie do kościoła a ja chwiejnym krokiem zmierzam do domu:P o nie już prawie nigdy w życiu:P ja tam najbardziej w życiu żałuję przechlanych lat wolę w miarę na trzeżwo :P Pozdrawiam wszystkich którzy dziś wraz ze świtaniem zostana wykopani z knajpy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedy bycie \" innym \" jest całkiem fajne :D:D:D:D a już na pewno bardziej weselsze :D Jestem inna i jest mi z tym dobrze ;) nie chciałaby być jak wszyscy :D zgodnie ze słowami \" nie bądz jak inny , bądź inny \" pozdrawiam zołza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaluje czasu poswieconego na zalowanie czegokolwiek. to, co sie stalo, juz sie nie odstanie, uzalanie sie nad soba, zalowanie i gdybanie jest strata czasu. trzeba zaakceptowac aytuacje zaistniala/aktualna i wykorzystac ja jak najlepiej... tak sie powinno robic. taka jest teoria.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziara
taka jest teoria...mogłaś to sobie darować...wtedy byłoby optymistycznie poza tym ja nie żałuję tego co robiłem ale tego czego nie robiłem niby mogę sobie pójść do klubu...ale sam...no kicha...ale nie po to żeby sie dobrze bawic tylko z nastawieniem że się kogoś pozna...no kicha...bo bawic to się można jak się już kogoś zna...chyba że się organicznie dobrze ktoś czuje w takich miejscach...no i jak wiemy...dziewczyny chodzą najmniej dwie...przeważnie we trzy więc wypadałoby mieć ze sobą koleszków...których nie posiadam teraz reżyserska wizja artystyczna...jesteś człowiekiem oryginalnym...przychodzisz sam...to budzi zainteresowania nawet podziw...nie robisz żadnych gwałtownych ruchów...jakaś kobieta rzuca ci się w oczy...pewnym krokiem do niej podchodzisz...całkiem spokojnie zaczynasz rozmowę zupełnie o niczym...i tak dalej i inne pierdolenia... a że zawsze jest jakaś zaistniala sytuacja i albo się akceptuje i kombinuje dalej...albo strzela sobie w łeb będzie dobrze a jak nie to się zobaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz, teraz rzuciłeś moje hasełko. No, prawie... Bo moje brzmi: teraz mocna kawa, a potem się zobaczy. I nieprawda, że kotek mruczek jest jeden. Ja sama mam dwa. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie sądzilem że będę tak długo żyć" Gratuluje optyzmizmu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziara
aha...jeszcze coś jak jesteś nastolatkiem to wystarczy że jestes fajnym kolesiem ale potem...to musisz być...i litania wymagań właściwie to jestem skurwielem wyglądam jak pierdolony wypłosz a lecę na wygląd ale o czym jest pismo...przecież ja się nie kontaktuję realnie z żadnymi ludźmi...a wirtualnie to też raczej więc co ja mogę oceniać...siebie...innych a w ogóle to trzeba by się drugi raz urodzić...chuj z wyglądem...ale z inną psychiką...innym zachowaniem...inną (czyli jakąkolwiek) ścieżką życiową i tym optymistycznym akcentem Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zeby teorie zastosowac w praktyce, trzeba sie czasem troche pomeczyc, ale to wysilek oplacalny. mi wychodzi to coraz lepiej. teraz jest bardziej optymistycznie? ;] a co do tego strzelania sobie w leb - to niestety nie jest takie proste. jest mnostwo powodow, dla ktorych masa ludzi, ktorym wydaje sie, ze to najlepsze wyjscie, nie zrobi tego. chcialaby, ale nie zrobi. wtedy najlepsza opcja to optymalne wykorzystywanie mozliwosci, bo takie twienie miedzy mlotek a kowadlem (czyli: nie zabije sie, ale nie chce tez zyc) to najwieksza meczarnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziara, czego ty sie boisz? jak zaczniesz nawiazywac jakies znajomosci, to cos zlego sie stanie? nie masz nic do stracenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×