dość dobra, by być kochanką, nie dość dobra by być żoną

bog widzi twoją krzywdę :O

nawet jeśli w niego nie wierzę?:o

Cholera :o Zawsze otoczona wianuszkiem facetów, pieprzona gwiazda t0oworzystwa, coraz bardziej sama i sama :O

że ex kochanka mojego męża czuje to samo :p

Możesz mieć nadzieję :P ja nigdy świadomie nie spałam z żonatym :P

ale kto powiedział ze nie nadajesz sie na zone?

właśnie. Kto?

Niby nikt, ale wiem to :o Zawsze jestem tylko zabawką, bez względu na to jak bardzo się angażuję :o

tiaaa...myślałaś że robisz na drutach a tymczasem nieświadomie z nim spałaś :D dobre...

Spać, spałam świadomie, nie ma obaw :P Nigdy natomiast nie spałam z żonatym facetem :P

ech... dziewczyny... chce znów wierzyc w miłość....

no to jak byłaś tą kochanką?

Rhyme, ale taka wiara boli :o

poszukaj faceta, który Cie pokocha a nie potraktuje jak kawałek mięsa...Ci którzy widza w Tobie tylko dziurę zakochują się w lepszych od Ciebie..Wniosek: obniż poprzeczke i nie pchaj sie tam gdzie nie masz szans.

ja bym chciał Kobiety która mnie nie potraktuje jak kawałek mięsa....

Obniż poprzeczkę? ;o co to znaczy? :o

jak nie rozumiesz, to w dodatku jesteś głupia:(

Tak sądzisz? :D Nigdy nie stawiałam nikomu żadnej poprzeczki, nie zalezy mi ile ktoś zarabia, jak wyglada itp. Ważne jest czy potrafimy ze sobą rozmawiać, i z tego nie zrezygnuję :o

chyba facetom jednak nie chodzi o rozmowę z tobą tylko o seks. Rozmawiają z tymi na których im naprawdę zależy a Ty jesteś tylko to łóżka.

poprostu szanuj sie a bedziesz szanowana nie pozwalaj na to aby ktos ci robił dziadostwo jak nie pozwolisz na to to pokazesz ze zasługujesz na lepsze traktowanie

Ile masz lat?Byłąs juz w jakims stałym zwiazku?

rozkładanie nóg przed każdym kto z tobą pogada jest porażką:O

Pozwól sie zdobywac facetowi który jest toba zainteresowany rob to co czujesz nie zmuszaj sie do niczego i nie udawaj ze jest wszytko w porzdaku gdy tak nie jest proste zasady a wiele zmienia badz soba nie rezygnuj z siebie.Olej takich którzy nie zasługuja na twoje zainteresowanie

Mam 28 lat i tak, byłam w kilku stałych związkach :o Być może to moja wina, bo sama staram się dać do zrozumienia, że nie oczekuje nic więcej? :o Ale nie potrafię uwierzyć, że komuś mogłoby zależeć na mnie :o Nie na moim ciele, nie na seksie ze mną, ale mnie :o

A jak wygladasz ?Eksponujesz swoje ciało dajc np do zrozumienia ze ciało stanowi twój atut główny?Gdzie poznajesz te osoby z którymi byłas?

Eksponuję? :o chyba nie, może kiedyś :o Teraz raczej dzinsy I sweterek, jesli spódnica, to do kolan, ewentualnie kilka centymetrów przed kolano, ale nie mini. Na pewno nie solarium i mocny makijaż ;) Gdzie poznaję mężczyzn? Wcześniej na uczelni, teraz w pracy :o

Jeden koleś wprost mi powiedział że nigdy by się ze mną nie ożenił, ale do łóżka to chętnie by poszedł. Ale ja się nie dałam zaliczyć!!! Teraz też tak mam. Facet chce zaliczyć i zniknąć, nie chce się angażować. Nie wiem co z tym zrobić. Mam 29 lat i chcę związku, poczucia stabilności...może nawet dziecka. CO JEST Z WAMI?! :((