Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nic nie mogę znaleźć

Skończyłem matematykę i szukam pracy

Polecane posty

Gość nic nie mogę znaleźć

Myślę, że nie mam wielkich wymagań, ale nie mogę nic znaleźć. Oto warunki, które musi spełniać moja praca: - nie może być wymagane chodzenie w garniturze - praca musi być w moim mieście (nawet 5 km od miasta to już zbyt daleko) - chcę mieć jak najmniejszy kontakt z ludźmi - co do płacy, to wystarczy 1200zł brutto - 40-godzinny tydzień pracy - praca musi być "na miejscu" tzn żadne wyjazdy nie wchodzą w grę (i tak nie mam prawa jazdy) Czy ja wymagam zbyt wiele? Już ponad 2 lata jestem zarejestrowany w PUP i do tej pory nic nie znalazłem. W ogóle nie wiem, co mógłbym robić. Już tracę nadzieję, że kiedykolwiek znajdę pracę :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehehwewewew
idota :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie mogę znaleźć
Dlaczego idiota? Czy każdy w tym kraju musi pracować po 12h dziennie w hipermarkecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehehwewewew
ty będziesz musiał :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehehwewewew
pain au chocolat-> czytałaś warunki tego idioty :o samo to ,że skończył matematykę i nie ma pracy już świadczy o głupocie :o moi koledzy po matematyce nie schodzą poniżej 7000zł w firmach ubezpieczeniowych :o a łapanak na nich była już na studiach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ... to że ktoś skończył matmę oznacza, że nie może być idiotą ? Ciekawa uwaga :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie mogę znaleźć
Miałem na studiach praktyki w szkole, ale je przerwałem, bo stwierdziłem, że nie nadaję się do tego. Tłumaczyć potrafię i to całkiem nieźle, ale nie umiałem utrzymać porządku w klasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty sie tu kiedys wpisywales
z tym samym tekstem, wiec Ci powtarzam: pracy jest full tylko Tobie sie nie chce pokombinowac. Matematycy sa swietnymi programistami, ale jak ktos ma tak spaczone pojecie o rzeczywistosci jak Ty i stawia takie warunki nie majac 2 lata pracy to juz nie wiem co mu radzic🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie mogę znaleźć
To niech sobie zarabiają nawet 7000 euro. Tylko że oni pewnie pracują w większych miastach, a ja pochodzę z małego miasteczka i nie jestem w stanie się przeprowadzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle,że praktyki mają się nijak do rzeczywistości szkolnej. Jak rozpoczniesz prawdziwą pracę dzieci inaczej na to patrzą niż na praktykanta. I ferie i wakacje i świeta - WOLNE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty sie tu kiedys wpisywales
to zacznij od pracy fizycznej w miescie(tam nawet nie wskazane jest chodzenie w garniturze) i bedziesz mogl sie przeprowadzic. Teoretycznie to Ty powinienes juz w tej chwili byc dozywotnio bezrobotnym, wiesz to? Poczytaj sobie o badaniach specow od bezrobocia i rusz tylek zanim zaczniesz miec na dobre mysli samobojcze🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehehwewewew
to bardzo ciekawe jak skończyłeś studia nie ruszając się ze swojej mieściny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>I to jest argument na to ze mamematyka nic nie daje w życiu przeczytaj najpierw caaaaalutki topik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie mogę znaleźć
To się tak wydaje, że praca nauczyciela ma same plusy. Ci, co nigdy tego nie próbowali zawsze mówią, że to takie fajne, że ma się weekendy wolne, 2 miesiące wakacji itp, ale o tym, że za postawienie komuś jedynki na koniec roku można dostać wpier*** wracając wieczorem do domu to jakoś nikt nie mówi :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie mogę znaleźć
Bo w czasie studiów jeszcze nie miałem takich lęków jak teraz. Inaczej pewnie bym ich nie skończył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie mogę znaleźć
A czego uczysz Kropla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za 1200brutto to w sumie
to cos w markecie by sie znalazło, ale pewnie na 12godzin pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sa osoby ktore sobie w zyciu nie radza i sa takie ktore sobie radza i to nie zalezy od wyksztalcenia...tylko od osobowosci..... i nie wydaje mis ie zeby to dawalo komus prawo do wyzywania od idiotow.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehehwewewew
czyli masz zaburzenia lękowe :o :o a czego się boisz garnituru i ludzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja od dziecinstwa
wiedzialam, ze nie chce byc nauczycielka! Wszystkim chcialam byc (lacznie ze zlodziejka :P ) ale zawsze mowilam, ze nigdy nauczycielka. Uwazam, ze to tego trzeba miec predyspozycje jednak ;) Jakies, chocby male, powolanie ;) Praca niby fajna, bo duzo wolnego. Ale tez duzo roboty w domu ;) Dla autora najlepsza by byla praca w jakims urzedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja od dziecinstwa
tez bym nie chciala do pracy w garniturze popylac codziennie :P I wiecie co - to charakerystyczne dla matematykow! Znam wielu, zaden nie lubi garniturow :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie mogę znaleźć
Wydaje mi się, że uczniowie mają inny stosunek do biologii niż do matematyki. Matematyka wkrótce będzie obowiązkowa na maturze, co już powoduje sporo kontrowersji, a uczenie dzieciaków matematyki to już w ogóle masakra :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×