Błąd??...

Wiec... to jest tak .. wczoraj gdy byłam na zakupach ze swoim boyem zadzwonił do mnie koleś z którym kiedys kreciłam itd... nie chciałam za bardzo z nim gadać i zakończyłam szybko rozmowe... pwoeidziałam mojemu Skarbowi kto dzwonił itd... później mój Misiek poszedł do jakiegoś sklepu z odżywkami... a ja do butiku i napisałm esa nastepującej treści do tego kolesia... :\" Sorry, za tą rozmowę ale nie mogłam rozmawiac bo jestem ze swoim chłopakiem( a nie wiedziałam ze z nim bede) itd...\" no i wysłalam.. tylko w tym jest problem ze nie wiem czy wysłałam do tego kolesia czy do mojego chłopaka... ;( boje sie... tam gdzie byłam miałam ograniczone usługi sieci i nie wiem czy sie wysłało czy nie....i do kogo... bo raportu nie dostałam...;((( pytałam sie tego kolesia czy dostał tego esa odpowiedział ze nie... i sie boje ze mógł dostać go mój chłopak... co mam robic?? zapytać sie mojego chłopaka czy dostał esa wtedy ode mnie czy nie?? boje sie?? ;(( miałyscie kiedys taką sytuacje??? HELP

misiek, boy ...... ile Ty masz lat ? :O :O i dwa - skąd my kurwa mamy wiedzieć do kogo wysłałaś sms-a ? :O

dziecko fora pomyliłaś idź na jakieś dla nastolatek tam ci powiedza :P

Gnom to potrafi trzeźwo i szczerze :-D

czy masz może na imię Krysia?

klops i tak jestem dziś bardzo grzeczny:P w normalnych warunkach bym to ujął inaczej:P

Wiesz, Black Angel16, tak działa psychika że gdy czujesz że robisz coś nie tak (trochę ten twój esemes był nie bardzo w treści, bo wieloznaczny więc mógłby sprawić przykrość twojemu facetowi gdyby go przeczytał) i wiesz że możliwe jest się pomylić, to prawdopodobieństwo pomyłki jest bardzo duże tzn że z nerwów się pomylisz w wysyłaniu. Nieraz tu dziewczyny pisały o takich sprawach... Teraz co możesz zrobić to: - wybaczyć sobie że zdarzył się może błąd, nie próbować dopytywać i dowiadywać, upewnić siebie że przecież nie chciałaś nic złego - na przyszłość dbać o priorytety: to że dzwoni jakiś chłopak nie powinno być dla ciebie aż tak ważne, gdy jesteś ze swoim, żebyś od razu przy pierwszej okazji, nerwowo, odpowiadała mu wyjaśniającym wszystko esemesem.

Wiesz, Black Angel16, tak działa psychika że gdy czujesz że robisz coś nie tak (trochę ten twój esemes był nie bardzo w treści, bo wieloznaczny więc mógłby sprawić przykrość twojemu facetowi gdyby go przeczytał) i wiesz że możliwe jest się pomylić, to prawdopodobieństwo pomyłki jest bardzo duże tzn że z nerwów się pomylisz w wysyłaniu. Nieraz tu dziewczyny pisały o takich sprawach... Teraz co możesz zrobić to: - wybaczyć sobie że zdarzył się może błąd, nie próbować dopytywać i dowiadywać, upewnić siebie że przecież nie chciałaś nic złego - na przyszłość dbać o priorytety: to że dzwoni jakiś chłopak nie powinno być dla ciebie aż tak ważne, gdy jesteś ze swoim, żebyś od razu przy pierwszej okazji, nerwowo, odpowiadała mu wyjaśniającym wszystko esemesem.

trtr dziękuje :) Tylko Ty zrozumiałes/aś mój problem bo niektórzy potrafią tylko wyśmiewać... ale looz.... ;/;/ czyli co mam sie go nie wypytywac czy dostał tego esa czy nie?? zostawic to?? i jeśli on sie zapyta to mu wytłumczyć??