moj maly strasznie krzyczy, pomocy, co jest!!!

(Ma 5 miesiecy)Moj maly od kilku dni strasznie krzyczy!!nie placze ale krzyczy-wrecz wydziera!!, jakby sie denerwowal, nie wiem, wymiotuje przy tym , ale wydaje mi sie ze to od tego ze tak krzyzcy i sie "rzuca"-co tez ,mnie niepokoi, krzyczy okropnie i caly czas prawie!!Uszy nam pekaja!piszczy , wydziera sie i jeczy, Boze nie wiem co jest, a kiedy sie z nim bawimy to sie smieje i za jakis czas znowu skrzeczy!! Placze z byle powodu, wszystkiego sie przestrasza Czy miala z was juz cos takiego?? Dodam ze przesypia cala noc, w dzien sypia tez bez problemow, budzi sie czasem nie wiem z jakiego powodu Pomocy bo nie daje rady!!

do lekarza jak najszybciej. To nie jest normalne, że nagle dziecko krzyczy i wymiotuje. USG brzuszka.

Rece opadaja! najpierw jedna przyszla mame w 3 miesiacu bardzo boli brzuch i szuka pomocy na forum, tutaj kolejna nieodpowiedzialna matka od kilku dni nie konsultowala z lekarzem krzykow dziecka, ktore ja rzekomo niepokoja...

ja tez jestem zdziwiona :-o KILKA DNI, co z ciebie za matka!!!!! zeby zebami ale niech to lekarz stwierdzi moja tez miala takie ataki placzy ale na nastepny dzien poszlam do lekarze i nie wymiotowala, moze dzecina jakiegos skretu kiszeczek dostaje a ty na forum porady szukasz!!!!! sory ale dla mnie to nie jeste normalne moze ja jestem przewrazliwiona ale jak widze ze z moim dzieckiem jest cos nie tak to do lekarza ide a tu na forum moge prosic o porade w kwesti wychowania a nie zdrowia...

idz dziewczyno do lekarza lub na pogotowie roznie jest z dziecmi lepiej na zimno dmuchac.Widze ze tu same madre mamy zamiast powiedziec dziewczynie co ma robic to sie madruja

jestem najlepsza mama na siwecie wy glupie dupy!!!!! Maly nie placze idiotki!! maly krzyczy i sie potem smieje, nie ma goraczki , krzyzczy i piszczy, mylsalam ze jakas madra i inteligentna mi odpisze, ale takich wyzwisk sie nie spodziwalam :( Dziekuje bardzo Wymiotuje bo pewnie cos zlego zjadalm, karmie caly czas piersia, a chcialam tylko o piszczenie i strasznie glosne krzyki zapytac. sztefka byc moze zabki :),

moja coreczka odkad "odkryla" okolo 4 m-ca swoj glos wydawala przerozne odlosy od gruchania do okropnych piskow, teraz ma 8 m-cy i zdarza jej sie zapiszczec albo wrzasnac, ze az w uszach dzwoni, szczegolnie przed snem :). Pewnie jako rozladowanie napiecia. To co opisujesz u nas dzialo sie przy zabkach. Najpiew okropne wrzaski a potem smiech. Dodam, ze wychodzily jej 2 zeby na raz. Momentami te wrzasko-poski brzmia jakby mala przeklinala:) .

O takich objawach czytałam na forum dzieci autystycznych - mają problem z nietolerancją cukru. "...wariacje po szczypcie cukru, czy goracy brzuch, wrzaski, śmiech, etc - potworny charakterek..."

nie przejmuj sie :) jak na moje zabkowanie, moj nie krzyczy az tak ekstremalnie, ale tez piszczy i daje czadu od czasu do czasu, w koncu odkrywaja swoja moc glosu :) no jak wymioty nie ustana to idz do lekarza, a tak nie masz sie co martwic :P moj jest juz za etapem szeptania :) p.s. kiedys tez krzyczal strasznie przez 2 dni i to sie zdarzylo 3 razy no i po 3 razem wyszly mu zabki na dole, sprawdzaj caly czas czy nie ma jasniejszej skory na dziaslach :P

gosia irlandia okazalo sie ze to zabki :) ulga niesamowita!! moj szkrabik dodatkowo trenuje glos i rodzicow, tak powiedziala nam dzisiaj lekarka teraz spi kruszynka bede sprawdzac dziaselka, ( moj biedny maluch :( ) dziekuje gosia ______________________ moj maly nie jest autystycznym dzieckiem poniewaz wymusza wrecz kontakt z innymi,dzieci autystyczne moga lezec w lozeczku, grzecznie,nie potrzebujac nikogo kolo siebie- kontaktu poki czegos nie potrzebuja, moj maly gada, uwielbia jak sie mu pokazuje, tlumaczy, czyta, gilgocze,wola nas kiedy za dlugo nikogo nie ma w poblizu, itd.....ale dziekuje :)

smarowac dziasla specjalna mascia i po krzyku. Mowimy tu o dziaslach DZIECKA ;-)

ja nie rozumiem, dziecko płacze to od razu do lekarza :O w wieku 5 mcy najbardziej prawdopodobne jest właśnie ząbkowanie, jak się poda np Viburcol czy dawkę panadolu dla dzieci i to nic nie da wtedy można szukać dalej przyczyny. Sama jestem młodą mamą, ale nie biegnę do lekarza od razu jak dziekco zapłacze. Oczywiście nie bagatelizuję niczego, ale jeśli dziekco mi płacze ale uspokaja się po posmarowaniu dziąsłe żelem czy po wzięciu na ręce i przytuleniu to sorry, mam biec do lekarza??