Pleśniawki - czym leczycie?

Dziś przyuważyłam na dziąsełkach córki białe plamki - najpewniej pleśniawki. Poradzicie jakiś środek, który może pomóc? Mam nadzieję, że te preparaty są bez recepty, wolałabym nie ciągać maluszka po przychodniach, gdzie tylko może złapać katar czy inną anginę ;) Aha - i czy trzeba "odkażać" brodawki z tych grzybków? Na zdrowy chłopski rozum tak - ale czym? Będę wdzięczna!

Kup gęcjanę i pędzluj małej w buźce i sutki 2-3 razy, często wyparzaj smoczki jeśli ssie.

my stosowalismy aphtin i zeszło dosyć szybko. Zresztą aphtin dobrze jest stosować profilaktycznie, przed karmieniem smarować brodawki albo smoczek:) Jest bez recepty:)

O gencjanie wspominała mi mama, ale jakoś mam opory przed wysmarowaniem całych brodawek tym fioletowym czymś :) Fajniutko, że są skuteczne preparaty bez recepty. Aphtin to jakiś preparat w płynie do pędzlowania?

to jest taki jakby żel bezbarwny, dosyć rzadka konsystencja

ja pocierałam małej te pleśniawki gazikiem, dosyć mocno wtedy szybciej schodzą

ja dostalam nystatyne i mialąm malej dawac na smoczek, ale nie uzylysmy ani razu. jak miala w szpitalu plesniawki to tez jej smarowali nystatyną.

Masz na myśli taki gazik jałowy z apteki? Dziękuję za pomoc, będę wiedziała co mężowi na listę wpisać :) P.S. Po ilu dniach się tego pozbyliście?

dokładnie tak. Z tego co pamiętam to walczyliśmy dobry tydzień, tylko że moja miała tego naprawdę sporo. Te pleśniawki pojawiły się koło 2-go miesiąca i na szczęście już nie wróciły po tej kuracji, ale tak jak pisałam przynajmniej raz dziennie profilaktycznie mała dostawała dawkę albo na smoczku albo na brodawce:)

Hym... Aphtin to środek odkażający, nystatyna to antybiotyk, chyba rozsądniej będzie zacząć od łagodniejszego, z pozoru przynajmniej, Aphtinu. BTW: Nystatyna jest raczej na receptę, więc póki co odpada...

też mi się tak wydaje..