problem z chrzcinami

Mam pytanie, kiedy były chrzczone wasze dzieci? Chodzi mi o dzień tygodnia - sobota czy niedziela? I czy to było obojętne, która sobota miesiąca. Otóż byłam u księdza i chciałam zamówić chrzciny na pierwszą sobotę lutego, ale on mi powiedział, że prawo kanoniczne jest takie, że chrzci się tylko w drugą i ostatnią sobotę miesiąca. Mi niestety nie pasuje, bo ja mam wtedy zjazdy na uczelni , a on na to, że inaczej nie może zrobić, bo tak jest ustalone przez papieża. W końcu wymyślił, że chrztu udzieli w pierwszą sobotę lutego, ale dopiero po mszy jak wszyscy wyjdą z kościoła. Ale się wkurzyłam, tak, jakby moje dziecko było jakieś ze skazą, napiętnowane!

u mojego brata dziecko też chrzcili po mszy bo ksiądz znowu powiedział,że chrzci tylko w pierwszą i 3 niedzielę miesiąca:) A tak naprawdę to robią co im się podoba a każdy musi prawie żebrać o termin.Powiedz,że ma ochrzcić i koniec a jak mu się nie podoba to każ wystawić zaświadczenie do innego kościoła.Zaraz ochrzci jak poczuje ,że mu kasa sprzed nosa ucieka:0

tylko w 2 niedziele miesiaca byc moze ze tak nakazuje prawo, ale przeciez ksiadz to człowiek i powinien zrozumiec z drugiej strony moglabys raz opuscic zjazd na uczelni, przeciez swiat się nie zawali albo ochrzcij dziecko w sobotę po mszy, wazny jest sam sakrament a nie otoczka - czyt. msza moja kolezanka chrzsciła dziecko w spzitalu i za chrzestnych miała dwie pielegniarki .........wazne ze ochrzcisz, jesli tak bardzo Ci na tym zalezy ;)

U nas chrzczą w 1. niedzielę miesiąca.

Kodeks prawa kanonicznego przewiduje, że: Chociaż chrzest może być udzielany w jakimkolwiek dniu, jednak zaleca się, aby z zasady był udzielany w niedzielę, albo wedle możności w wigilię paschalną (kan. 856 KPK). Dlaczego właśnie tak? Sprawa wydaje się oczywista: każda niedziela to dzień, kiedy Kościół wspomina zmartwychwstanie Chrystusa. Noc z Wielkiej Soboty na Wielką Niedzielę - Wielka Noc, to czas przejścia Jezusa ze śmierci do życia. W związku z tym trudno sobie wyobrazić inny dzień, bardziej właściwy, by przyjąć ten sakrament. Oczywiście, gdy dziecko znajduje się w niebezpieczeństwie śmierci, czy zachodzi jakaś inna słuszna przyczyna, można wybrać inny dzień w którym zostanie udzielony sakrament chrztu. Wybierając termin chrztu, należy brać pod uwagę: * zbawienie dziecka - nie należy pozbawiać je dobrodziejstw tego sakramentu; * stan zdrowia dziecka; * zdrowie matki - aby mogła, jeśli to tylko możliwe, wziąć udział w liturgii chrzcielnej; * potrzeby duszpasterskie - by umożliwić rodzicom i chrzestnym odpowiednie przygotowanie i zorganizowanie chrztu. Zgodnie z istniejącą wieloletnią praktyką Kościoła, udzielenie chrztu powinno nastąpić, jeśli to tylko możliwe, w pierwszych tygodniach po narodzeniu dziecka. Jest wskazane, aby w zwykłych warunkach, kiedy chrztu udziela się w niedzielę, czynić to na Mszy św., aby cała wspólnota mogła brać udział w obrzędzie i aby jeszcze jaśniej ukazać związek chrztu i Eucharystii. Nie powinno się tego czynić w każdą niedzielę, lecz w z góry określoną i na określonej Mszy św. Dzięki temu, ceremonia chrztu będzie miała miejsce przy udziale większej wspólnoty wiernych i w gronie większej liczby przyjmujących chrzest.

u nas nie bylo zadnego problemu.ochrzcilismy corke w niedziele podczas mszy(u nas w miescie chrzciny sa w niedziele).my chcielismy zeby to bylo w 1 rocznice naszego slubu-oczywiscie wypadlo w niedziele.

My robimy chrzest w poniedziałek wielkanocny właśnie po mszy nie chcę stresować niepotrzebnie dziecka długim staniem w kościele gdzie jest mnóswto różnych bodzców więc zaraz po mszy 10 minut i po wszystkim :)

*masło maslane-ale wiesz o co chodzi ;)

Niestety nie mogę opuścić zjazdu, bo przecież już opuściłam pod koniec ciąży i jak urodziłam dziecko, więc mam takie tyły, że..., więc mogą mi robić problemy na uczelni, bo sprawdzają obecność. Czyli wychodzi na to, że to prawo kanoniczne on sam sobie ustalił. A jeżeli chodzi o chrzciny po mszy, to tak sobie pomyślałam, że przecież mieszkam w małej mieścinie i ludzie plotkowaliby, że dzieciak na pewno jest jakiś upośledzony, albo coś z nim nie tak, że nie chrzcili normalnie na mszy. Ja się plotami nie przejmuję, ale one moga czasami wiele złego wyrządzić. Najprawdopodobniej pojadę do parafii obok, nie będę mu się prosiła.

olej tego księdza jak nie chce ochrzcić wtedy kiedy TY chcesz pierwszy raz słyszę, żeby papież ustalał kiedy chrzcić!!!! to jakiś bzdet!!!!!!!!! idź do innej parafii i zobaczysz jak mu wtedy mina zrzednie, jak kasa za chrzciny mu umknie :) jak to po mszy chrzcić? a co to ma znaczyć? no sorry, to nie ta epoka!!

zalezy od dobrej woli księdza w mojej parafii dopasowuje się do ludzi, robi nawet dodatkową mszę kiedy sobie tego życzą

My mieliśmy chrzciny w niedziele (tak chcieliśmy).Chrzest był w trakcie mszy świętej.Mogliśmy wybrać sobie date ale jeśli chodzi o godzine to już nie(jest jedna godzina chrztu)