Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość byla nieobecna

totalne ponizenie

Polecane posty

Gość byla nieobecna

Prawie dwa tygodnie temu facet ze mna zerwal,bo to toksyczny zwiazek. Przeszlam zalamanie nerwowe, znowu wpadlam w nalog palenia itp. Dwa dni temu ten sam facet zaproponowal mi seks. Jak sie go spytalam, czemu mi takie cos pisze, to odpowiedzial, ze "nie ma sensu ciagnac ten trujacy zwiazek, ale myslal, ze moze moglibysmy sie popieprzyc. bez zobowiazan".Pisal jeszcze inne wulgarne rzeczy o charakterze erotycznym. Nigdy w zyciu nie czulam sie tak ponizona. Odpisalam mu, ze przykro mi, ale nie uznaje seksu poza zwiazkiem, a tym bardziej nie potrafilabym kochac sie ze swiadomoscia, ze jestem dla niego tylko kawalkiem miesa. Odpisal, ze ok. nie bedzie wiecej pytac i ze w takim razie koniec ze wszystkim i zyczyl mi milego zycia. Ten facet zawladnal moim sercem i dusza jak demon i choc probuje sobie drania obrzydzic, to bardzo mnie to boli, czuje wscieklosc i totalne upokorzenie i bol.czy ktos byl w podobnej sytuacji???? jak sobie z tym poradzic? czy wrocic do bylego faceta, ktory wciaz mnie kocha i nagabuje, ale ja kompletnie nie czuje z nim chemii? Wszyscy jestesmy ok. trzydziestki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MajaMi
Myślę że powinnaś poznać kogoś nowego bo wybór jest skromny i strasznie niezadawalający. W zasadzie to żaden wybór. Jestem młodsza ale podobną sytuację też miałam/mam. Miałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rhyme
nie nie powinnas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MajaMi
oczywiście jesli nie chcesz być sama, chcesz mieć partnera to oby dwóch do odstawki chyba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balcerkowa
przeciez dobrze postapilas....kwas bylby gdybys sie z nim bzyknela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"popieprzyć bez zobowiązań\"?! \"miłego życia\"?! Po co ci taki facet?! Kawał chama i tyle! Naprawdę nie ma za czym tęsknić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przede wszystkim musisz dac sobie troche czasu. nie ma metody na bol po rozstaniu i niestety bedziesz musiala sie z tym po prostu uporac. i nie zgadzaj sie wracac do bylego tylko dlatego ze cie nagabuje a tobie jest zle. nie wiem dlaczego sie rozstaliscie ale jezeli cie nagabuje to najwyrazniej cos do ciebie czuje wiec nie zachowuj sie jak ten koles co do ciebie smsy pisal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko jaaa23
czy wrocic do bylego faceta, ktory wciaz mnie kocha i nagabuje nie kocha, wiec nie wracaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byla nieobecna
ten byly mi pisze, ze mnie bardzo kocha i bedzie na mnie czekac, bo nie wyobraza sobie zycia bezemnie. I ze nie moze zrozumiec, jak "jego aniolek mogl mu to zrobic" i ze wszystko nam sie ulozy. W ogole pisze, ze chcialby mnie przytulic blebleble. Podczas, gdy ten, ktory mnie ostatnio rzucil pisze, ze ma ochote na "moje duze cyce i chcialby mnie wyssac". Zenujace...:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×