Flirciarski poranek

A to czy ktoś zdejmuje tą bieliznę czy nie to już mało istotne i tak fajnie popisać i pofantazjować w zapracowany dzień prawda ??:>

a kształt tyłeczk a la soczysta gruszka:)

nie ma to jak wypięty zad - kto uważa inaczej jest kiep

Fakt, sex appeal != golizna. Kobieta jest w końcu kusząca całą sobą :D

no to teraz czekam na wasze sposoby kuszenia?? moze się złapę ;)

Sposób 1: Na "króla Artura" :D

hehe no główny to chyba przeszywające gorące spojrzenie. Głupio chyba wygladaja faceci z gaciami wystajacymi ponad spodnie chociaz na ulicach to dość modne.

że niby z mieczem na wierzchu?:)

jej Dropsik!!!! pokaż panom jak się kobietę zdobywa :O

Jewgienij: Tak, ale to trochę później :D Jesteś charmant, ale w takim jednocześnie trochę "drapieżnym" stylu. No i nie sztuka być wulgarnym, sztuka to być wulgarnym w kulturalny sposób. Ale dokładniej to o króla Artura należałoby zapytać autorkę określenia :D Sposób 2: Na wampira ;)

Ze spuszczonym wzrokiem powoli wraca Dropsik z \"real\" nej niewoli... Niosąc ogromny bukiet czerwonych róż dla swojej wczorajszej Kochanki Składam go u Twych stóp Vii i proszę o spotęgowanie wczorajszych doznań dzisiaj :)

A co do konkretnej sytuacji jeśli byśmy się spotkali u ciebie w biurze ja jako klijent i zauwazyłbym brak u ciebi bielizny co przy stringach byłoby dosć trudne to po chwili zamurowania napewno przeszedlbym do działania :d

no wreszcie oderwałes się od tej męczącej pracy ;) i juz na wstępie róze dostaję ;) Miles....hmmmm na wampira??:P az mnie zaciekawiło ;)

No i o to chodzi! Dropsik właśnie idzie metodą na "króla Artura" :D

Miles, miecz mam jednak schowany :D Ale co ja poradzę gdy lubię dawać kwiaty ? Vi... gorący i namiętny pocałunek w kark :)... poprzytulamy się ?

dropsik wie co robi ;) mamy podobne upodobania :P to tylko pretekst potem bywa chwila zapomnienia dla mojego umysłu(szybki numerek na powitanie) potem gra wstepna dla duszyczki spragnionej ;) i mojej rozkoszy :P

v33: Wampir to z definicji łowca. Z tym, że na ofiarę poluje się systematycznie, budując napięcie i skracając dystans krok po kroku, ale systematycznie posuwając się naprzód, aż do momentu, kiedy ofiara nie ma innego wyjścia, jak bezbronna ulec napastnikowi. Metody mogą być podobne, jak w przypadku "króla Artura". Metoda 3: na Guru :D (ale to tylko w szczególnych przypadkach)

cóż:) każdy ma swoją metodykę:) ja błysk w oku i perlisty śmiech:)

Dropsik: i prawidłowo, miecz wyciągamy później :D

medota na wampira to coś dla mnie lubię tonowane napięcie :P

opowiesz o Guru??:)

W tym kontekście należałoby się zastanowić, dlaczego pod Grunwaldem krzyżacy przysłali jako dar dwa nagie miecze ;)

Guru jest wszystkowiedzącym ekspertem i prowadzi kobietę w krainę (ponad)zmysłową :D To tak w największym skrócie. Tworzy tę aurę nieprzeniknioności i charyzmy, która podbija serca i umysły wiernych i oddanych :)

Miles jakiś Ty rycerski ;)

kiedys spotkałam kogoś takiego...istny hipnotyzer ;)

Ulryk był zboczuchem :D ? Czy też niewyżytym seksualnie mistrzem ;) ? W końcu nie było wtedy rycerek (?)

ale byli giermkowie:)

Urlych był w Zakonie jak wiem tam top się dopiero dziej ;):P

v33 a skad wiesz masz jakies powiązania zakonne ??

nie :) ale wystarczy poczytac to forum i pooglądać TV ;)