Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hdhdih

jestem zalamana!!!!powiedzcie mi co ja mam w takiej sytuacji zrobic??

Polecane posty

Gość hdhdih

jestem matka maturzystki,,wlasnie bylam na wywiadowcd i sie dowiedzialam,ze moja corka ma same dwoje z tych przedmiotow z ktrych zdaje mature!!! do tego pare razy uciekla z tych lekcji!!!! nauczyciel powiedzial ze nie zda matury! :( jak ja mam jej wytlumaczyc zeby sie wziela jakos za nauke!????? ale ja ja widze w domu i ona sie non stop uczy,,, nie chodzi na imprezy nie pije,,,,,siedzi w domu i sie uczy a ona mi za plecami takie rzeczy robi!!! jak ja mam jej przemowic do rozsadku?jaki jest najlepszy sposob aby ja zmobilizowac do nauki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym ci powiedziała ze
teraz to juz za pozno chyba zeby si enauczyc jak miała same dwoje.. co innego gdyby bardziej się przykładała do nauki w szkole a dopiero teraz zaczela się uczyc do matury- 3,5 miesiaca to jeszcze sporo czasu pewno nie zda jej zbyt dobrze a potem nie dostanie się na studia.. niech idzie do pracy i sama się utrzymuje,zobaczy jak to jest i wtedy moze zacznie się uczyc na "za rok"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaden jak sama nie zrozumie to nic nie pomoze. tez mam mature w tym roku i wiem ze jak sama nie znajde motywacji by sie z czegos pouczyc to nikt mnie do tego nie zmusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troche za późno sie zainteresowalaś edukacją córki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez paniki
a z czego córa zdaje maturę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli liceum jest dobre, to spokojnie zda :D Ja miałam 2/3 i co? ładnie wszystko pozdawałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przypadkowy gość
Pewnie dziewczyna sama sobie nie poradzi więc powinnaś poszukać korepetytorów z maturalnych przedmiotów, trochę cię to bedzie kosztować, ale do matury córka opanuje materiał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daj jej czas. Nie zacznie się uczyć póki nie zrozumie, że robi to dla siebie. Nie rób awantur bo przyniesie to odwrotny do zamierzonego skutek. Przy okazji zainteresuj się w jakim towarzystwie obraca się Twoja córka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez paniki
wogóle się nią zainteresuj i odpowiedz mi na moje pytanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczyciele
czesto przesadzaja. dziewczyna ma jeszcze duzo czasu, wystarczy, ze codziennie przeczyta kilka kartek, czy nawet rozdzial ksiazki i cos napewno zapamieta. jesli jest inteligenta to oceny sie sa wyznacznikiem jej wiedzy. nowa matura jest latwiejsza wystarczy, ze pomysli. trzeba z nia porozmawiac, moze wyslac do psychologa wiodcznie ma jakis problem, oktorym nic nie wiesz, a jesli tak jest to skupilabym sie na nim, a nie na ocenach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdhdih
ona juz chodzi na korepetycje,, ja nie wiem co jej siedzi w glowie!!!!!!!! Boze jestem kompletnie zalamana!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczyciele
mowie idz z nia do specjalisty, przyczyna moze byc gdzies gleboko, moze molestowanie, nie spelniona milosc, anoreksja, depresja...z reguly takie pogorszenie nie bierze sie z lenistwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdhdih
ona zdaje mature z matmy i geografii,,, ale ona jest spokojna dziewczyna ja nie wiem co sie z nia dzieje?? dlaczego tak robi?zawsze sie nia interesowalam,rozmawialam,nie jestesmy rodzina patologiczna,,,,,,, zadne molestowania depresje i anoreksje nie maja miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fpszanowan672
a jaka masz sytuacje w domu?wszystko oki?dobrze wam sie ukłąda zyice rodzinne/?masz meza?co na to ojciec /? mysle, ze potrzebna a)wizyta u psychologa b)rozmowa z corka-taka szczera w ktorej jej spokojnie, bez nerwow wytłuamczysz, ze teraz od matury, zalezy jej przyszłe, zycie czy pojdzie na studia, czy nie, czy skonczy szkołe,czy bedzie musiała isc do pracy, musisz jej uswiadomic, a jednoczesnie, wesprzec powiedziec, ze cokolwiek sie stanie bedziesz z nia, ale niech ci obieca ze zrobi wszystko zeby mature zdac, ze sie przyłozy, ze nie bedzie cie oszukiwac,(powiedz jak czułas, jak dowiedziałas, sie ze corka, chodzi na wagary, od nauczycielki, ze bardzo cie to bolało, ale ze chciałabys wiedziec, czy ma jakies problem, ze zawsze moze na ciebie liczyc) c)załątwic korepetycje,zobaczyc czy faktycznie sie uczy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fpszanowan672
o ojciec, nie pije czasem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przypadkowy gość
ona nie powinna chodzić na korepetycje, tylko korepetytor powinien przychodzić do was, wtedy będziesz miała pewność, że naprawdę się uczy. Poza tym trochę dyscypliny nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fpszanowan672
po pierwsze nie denerwuj sie, nie stresuje, to na pewno ci nie pomoze, teraz moze uratowac, was tylko spokoj i rozsądek!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie naciskaj bo skutek bedzie
odwrotny-i chyba lepiej by za rok zdała dobrze niż w tym beznadziejnie... A pytałaś co chce robić po ogólniaku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy mam racje ale
taki wiek tez tak miałam a to,ze nauczycielka powiedziała, że nie zda to jeszcze nie powód żeby tak uwazać! Wiem jedno szkoła czasami stłamasza ludzi licza się tylko pupilki pani profesor:oco jest niesprawiedliwe:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fpszanowan672
dyscplina tak, ale nie taka bezduszna i tyranizująca, ale badz dla niej miła, rozmawiaj z nia, ale jednoczesnie, staraj sie miec oko na nia, korepetytor, moze faktycznie do was przychodzic, duzo z nia rozmawiaj, zeby nie musiała usciekac w złe towarzystwo i tam szukac pociechy!moze to przez nieszczesliwa milosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdhdih
moj maz nie pije,,jest wspanialym ojcem,,,, a corka zaprzeczyla jak jej powiedzialam ze uciekla z lekcji,,,,ona nie poczuwasie nawey do winy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fpszanowan672
dokładnie jak moja poprzedniczka, stłamsza sie szczegolnie w liceum ludzi, ktorzy sa indywidualnosciami i nie ktorzy nie sa lizuzysami, na ogoł u nas w liceum lizusy miały same piątki, a czesto zdolne inteligetne osoby, miały gorsze 2,3 bo nauczyciele po prostu ich nie lubili, bo nie lizali im tyłkow!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fpszanowan672
moze ma jakis konflit z nauczycielem ktoryms?moze tak byc, albo z kims ze swojej klasy...dlatego nie chce byc na lekcjach ucieka, a jeszcze zaprzecza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fpszanowan672
noze kto usunał te wszystkie wpisy, jakis jebniety moderator?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fpszanowan672, nie przesadzaj osoba która opanowała materiał na 5 nie będzie miała 2. Zdolne i inteligentne - nie wyklucza LENIWE. A oceny się nie dostaje za \"lizanie tyłka\", lecz za włożona prace i SYSTEMATYCZNOŚĆ. Co w ogóle ma mieć indywidualność do pracowitości? Takie opinie zazdrośników mnie osłabiają... Konflikt z nauczycielem czy klasą nie powinien mieć związku z ocenami. Tamta dziewczyna nie ma już 5 lat, jest prawie dorosła powinna nauczyć się rozwiązywać problemy a nie przed nimi uciekać. Może pomoże psycholog. Jeżeli to nagła zmiana w stopniach pani córki - to raczej nie jest jej lenistwo. Dziewczyna ma jeszcze kilka miesięcy i może opanować materiał w stopniu dostatecznym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ognistka233
warta grzechu och chyba przeceniasz nauczycieli, niekotrzy potrafia byc zaistne niesprawiedliwi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ognistka233
warta grzechu nawet Albert Eintestein miał dwojki z matmy, wiec oceny o niczym nie swiadcza!!Zreszta tez był tłamszony przez nayczycieli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość h47j5j56ki58
warta grzechu a zatem zapraszam, na blog pisarza,ktory miał dwoje z polskiego, a pisze swietne ksiązki!!No powiedz mi teraz, co ty warta grzechu osiagnełas?Pewnie byłas kujonka i bronisz kujonow, ale zrozum, ze sa rozni ludzie na tym swiecie, sa tez tacy,ktory nue lubiua wkuwac;) http://marcinjaskulski.blog.onet.pl/2,ID190558706,DA2007-03-26,index.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ognistka233 - Albert Eintestein może miał dwójki z matmy i co z tego. \"tłamszony przez nauczycieli\" :o... O skoro znasz tak doskonale historie życie A. E to chętnie jej wysłucham... Przede wszystkim był genialnym fizykiem. A nigdy by się nim nie stał gdyby całymi dniami grał w gry na Onecie :o .. Matmy i fizy się nie \"wkuwa\", żeby być dobrym trzeba poświęcić czas na \"zrozumienie\" zagadnień i przeliczenie paru zadań h47j5j56ki58 - a ciebie rozczaruje... Nigdy nie byłam kujonką, ale zawsze byłam w miarę dobra z przedmiotów ścisłych... Co ma dwója z polskiego do świetnego warsztatu literakiego? Ile jest świetnych pisarzy na świecie? A ile grafomanów? O Wszechwiedząca, ocena z Polskiego to nie umiejętność pisania własnych utworów literackich. PS. A ty też coś zrozum, skoro są pisarze, muszą być też inżynierzy, prawnicy i lekarze. Żeby zdobyć wiedzę potrzebną do wykonywania swojej pracy muszą spędzić przed książkami wiele godzin, tak jak piszesz \"wkuwając\". Nikt się nie rodzi \"kardiochirurgiem\"... :o:o k... i po co ja się tak naprodukowałam... :o:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×