mam 20 lat i nigdy nie bylam u ginekologa...

A na czym polega robienie cytologii?

Jak masz 20 lat, to jeszcze żadna tragedia, ze nie byłaś. Zwłaszcza jesli jestes dziewicą. Nie ma się co cykac, że nie byłam, nie byłam - nie byłas to idx i już się bedzie nazywało, ze byłaś. Pierwszy raz trudno sie przemóc, potem to juz bułka z masłem, ja tam wolę chodzic do ginekologa niż na przykład do lekarza ogólnego. W tym wieku lekarz cie jeszcze na pewno nie opieprzy, że dopiero teraz przyszłaś. A co do wstydu - lekarz już takie rzeczy, takie zmiany chorobowe i takie różne paskudztwa widział, że na pewno go nie zaskoczysz. Jesli jesteś dziewica i to cie hamuje, że będzie sie śmiał - nie bedzie. Wiele kobiet w wieku 20 lat jeszcze nie spało z facetem. Idź prywatnie, im zależy na pacjentach, więc bedzie przyjemnie i sympatycznie. I spytaj wczesniej kolezanek, który lekarz jest miły i kompetentny. Ja miałam 28 lat jak poszłam pierwszy raz, wiem, głupio zrobiłam, że wczesnien nie poszłam, teraz chodze już regularnie. Ale i tak nikt mnie nie opieprzał i nie wspominam tej pierwszej wizyty źle.

cytologia polega na tym, że lekarz taką jakby małą szczoteczką łaskocze pacjentkę po szyjce macicy i zbiera "ślady". Żeby tam dotrzec, zakłada wziernik, który rozszerza wejscie do pochwy

pobiera sluz i daje na badanie. tyle

A co jeśli pacjentka podczas cytologii zbytnio się podnieci? Pytam poważnie.

to nie jest szczoteczka tylko male ostrze ktore delikatnie scina naskorek wiec spoko nie podniecisz sie

ostrze??? o masakra :/

ale tego sie wcale nie czuje ze ona ci tam cos szczegolnego robi. poprostu czujesz ze masz ten przyrzad w sobie

niedobra wiewiorka...racja. fakt ze jestem jeszcze dziewica tez mnie troche hamuje...ale rozumiem ze nie ma zartow, bo tu chodzi o moje zdrowie, wiec znajde jakiegos fajnego ginekologa i pojde...trudno :)

znalazlam tez szczoteczki http://www.ultrasonic.com.pl/product.php?kat_id=7&product_id=7

ja chodze np do kobiety . slyszalam ze sa mniej delikatne itp ale sadze ze to jakos tak inaczej jest jednak z babka niz jakims facetem. przynajmniej na poczatku

A mnie trochę hamuje fakt, że nie jestem dziewicą. Mam nadzieję, że ginekolog nie skomentuje tego złośliwie. ;)

jak skomentuje to ty tez mozesz go skomentowac i wyjsc z gabinetu:)))

:D :D :D Masz rację.

Ja mam problem, bo nie raz się masturbowałam, ale nie wiem czy jestem dziewicą czy nie i teraz nie wiem co odpowiedzieć lekarzowi, jeśli mnie o to zapyta. Jeśli powiem mu jedną rzecz, a on zobaczy, że jest inaczej...

oj dziewczyny nic sie nie martwic tylko marsz .przeciez jestesmy kobiety a kobiety niczemu sie nie dadza nawet jakiemus duurnemu ginowi

jakie ostrze ? kurwa nie opowiadaj głupot i nie strasz ludzi http://www.ultrasonic.com.pl/kategoria.php?kat_id=7 wkłada to do środka i chwilke gmyra, nic to nie boli, tylko trochę łaskocze jakbyś sie podnieciła |(choć raczej nie ma sie czym podniecac) to nic sie nie stanie, po prostu wejscie do pochwy trochę zwilgotnieje - niczego to nie zmienia; zresztą to trwa tak krótko, ze nawet nie zdążysz sie podniecić :P póżniej wyjmuje ten wziernik i wkłada 2 paluchy w rękawiczce do pochwy i dotyka macicy i tych innych zabawek, a drugą reka dotyka ich od zewnatrz przez brzuch; i to tyle potem jeszcze bada cycki i po zabawie; aha, cycki bada jak już założysz majtki i spodnie, zeby cie nie krępowac tym, że stoisz cała goła

wiecie mi nigdy piersi nie badala!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A dziewicom też wkłada 2 palce???

niedobra - u mnie jest takie plastikowe ostrze jak zeskrobywaczka... kazdy ma co innego w gabinecie

czy sie masturbowałas, czy nie, czy jesteś dziewicą, czy nie - ginekolog to już wszystko widział; pewnie widział tez 60-letnie dziewice, Boze, wszystko jest dla ludzi jak ci głupio skomentuje (co jest raczej mało prawdopodobne, zwłaszcza prywatnie), ze jesteś dziewica, to co, buzi nie masz ? powiedz mu, że jestes lesba i wy to robicie inaczej; na chamstwo trzeba reagowac chamstwem

wklada bo jak ma inaczej cie zbadac?wirtualnie?

no dobra, ale ostrze kojarzy sie z nacinaniem - a zeskrobywaczka to juz całkiem co innego co dziewicom wkłada to nie wiem, pewnie zalezy to od błony, jak jest otwór wystarczająco duzy, to pewnie 1 palcem, jak nie, to moze przez odbyt, nie wiem, nie miałam tej pryjemnosci :P

nie spodziewalam sie ze tyle osob ma problem z pojsciem do ginekologa...bo niby 21 wiek itp...sama dawno temu powinnam pojsc...slyszalam ze do gina powinno sie pojsc juz jak ma sie pierwsza miesiaczke...to 6 lat temu powinnam tam zawedrowac...

Przecież nie ma jeszcze obowiązku lub przymusu chodzenia do lekarza. To media propagują i kreują ten wymóg - okresowe badania, szczepienia itp.

to ja wam mowie ze wklada. pierwsze 2 wizyty u ginekologa przezylam jako niewinna jeszcze. i tez wkladala.pytala wtedy czy nie boli czy nie czuje duzego dyskomfortu itp

No ja się właśnie tak zastanawiam, bo mi wchodzi 1 palec, a 2 to raczej już nie.

i dlatego wole do kobiety co ma sie facet brzydzic. Babka bedzie zadowolona ze widzi, ze ktos jest ohydniejszy od niej:D

ja jestem dziewica a mi sie 3 palce zmieszcza...:O chyba wszystko jest ze man w porzadku? chociaz mozliwe chyba ze jak sie masturbowalam kiedys to uszkodzilam blone prawda? ale moglam tak juz miec, zeby sie ginekolog nie zdziwil i nie pomyslam czegos...

a co sobie ginekolog ma myslec - seks jest dla ludzi.... pewnie widzial babcie dziewice i porody u 14 latek wiec nie ma sie co wstydzic....