Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamy ktorenie karmia

czy nie sadzicie ze kobiety ktore nie karmia piersia lub ktore mialy cc sa

Polecane posty

Chyba nie jest tak źle. Moja siostra miała CC, bo całą ciążę walczyła z toksoplazmozą i dziecko mogło umrzeć w każdej chwili. Nie miała szans na rodzenie SN (nad czym ubolewała). Karmiła wprawdzie, ale też niezbyt długo. Nigdy nikt nie uważał jej za gorszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciwniczka05
ja miałam cc na życzenie ,bałam się porodu i myślę,że madrze zrobiłam. Karmiłam 3 dni, z powodów których tu nie opisze bo to moja sprawa i wcale nie czuję się gorszą matką.szczerze ,mam to głeboko gdzieś co kto o mnie mysli,mam dziecko,kocham je,głodne nie chodzi, jak mnie nie widzi płacze;chyba mnie kocha;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie, a skąd w ogóle wziął się taki problem? :) Liczy się to, co dajesz dziecku, w końcu jako matki sprawdzamy się przez całe życie, a nie przez kilka/naście godzin porodu czy karmiąc dzieciaka w taki czy inny sposób. Niech każda da z siebie ile może i nie włazi na łeb innym, świat byłby lepszym miejsce, a bycie mamą łatwiejszym zajęciem. Nie starczy nam stresów związanych bezpośrednio z dziećmi i ich zdrowiem? Śmieszy mnie trochę kiedy dziewczyny, które nie rodziły sn opowiadają jak to zmienia się pochwa i odczucia przy współżyciu po porodzie :D Tak na zdrowy rozsądek, to raczej należałoby o to spytać kogoś, kto doświadczył współżycia w obu opcjach :classic_cool: Równie dobrze kobieta po porodzie sn mogłaby się uważać za ekspertkę w pielęgnowacji blizny pooperacyjnej, której nie posiada. To samo z karmieniem piersią i kondycją biustu przed i po :) Więcej w tym wszystkim wpływu genów, zaniedbań w pielęgnacji i nagłych zmian masy ciała niż szkód, które piersi realnie odnoszą na skutek karmienia. Grzywa, współczuję gorąco konsekwencji porodu :( Całe szczęście, że to się nie zdarza często.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska serowa
dziwi mnie ze kobieta kobiecie wilkiem :( ciagle jedna udowadnia drugiej swoja "wyzszosc". jak nie przez karmienie piersia-butelka, to przez porod sn-cc, a i nawet przez sloiczki-gotowanie. zyjcie i dajcie zyc innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja 2 razy rodziłam cc- co nie znaczy że nie wiem jak to jest bo za pierwszym razem rodziłam najpierw 17 godzin- za drugim razem od początku istniało zagrożenie życia mojej małej i mnie i w pupie miałam to co kiedyś tam ktoraś powie - od poczatku też dzieci były karmione butlą- mimo że zrobiłam wszystko by było inaczej nie czuję się gorsza i nit mi nie wmówi że tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamy ktorenie karmia- rodzilam silami natury i teraz mam nadzieje ze tez tak bedzie ale to nie swiadczy o tym ze uwazam za gorsze te kobiety ktore rodzily przez cc.Mialam okazje widziec kobiety lezace po cesarce obolale ktore przez min.2 dni nie mogly z lozka sie podniesc ktore nie mogly zajmowac sie swoimi dzieciatkami i na prawde wspolczuje im:(Do tego dochodzi fakt ze cc to normalna operacja ktora wiaze sie z komplikacjami i 2 lata organizm dochodzi do siebie.Jesli chodzi o karmienie to od poczatku karmilam butelka i w nosie to mam czy ktos uwaza mnie za gorsza matke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×