Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ślubująca

ślub w czasie zwykłej mszy

Polecane posty

Gość ślubująca

czy ktoras z Was miala/bedzie miala/byla na slubie, ktory odbywal sie o godzinie "zwyczajowej" mszy w kosciele? chodzi o msze o godzinie 17 w sobote. czy wiecie moze, czy w czasie takiej mszy jest w kosciele duzo ludzi 'z zewnatrz'?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2020
zależy od oklicy, zawsze będą jacyś ludzie na zewnątrz, obok kościoła, ale raczej nikt nie powinien chociażby z grzeczności wchodzić jak jest ślub ;) a nie jest za późno o 17.00?? wesele będzie krótkie hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ślubująca
ludzie sami w sobie mi nie przeszkadzaja, ale trudno mi wyobrazic sobie, ze w czasie slubu w pierwszych lawkach usiadzie 30 zupelnie obcych osob... a kiedy zapisywalismy sie na ten termin, nikt w kancelarii kosciola nie powiedzial nam, ze o 17.00 jest zwykla msza :( dlugosc wesela mi snu z powiek nie spedza ;) czyli myslisz, ze nie powinno wadzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2020
jeśli jest zwykła msza to nie będzie ślubu, a jeśli jest ślub to nie ma mszy i koniec kropka . nie może byc 2 w 1 ;) Jeśli ksiądz wyraził zgodzę na tę godzinę to dobrze i ma to znaczyć, że w tej godzinie nie są ważne dla niego jakieś spowiedzi , czy msza, Wy i Wasi goście jesteście o tej 17.00 najważniejsi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2020
racja głupio, jeśli w pierwszych ławkach siedzą obce osoby. ja bym nie poszla na kogos slub , nieznajomej osoby, tamte osoby też nie powinny. bądź w dobrej myśli, że nikt Ci obcy nie siadnie w pierwszej ławce :P Gratuluję, masz już suknię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ślubująca
no wlasnie 'przesympatyczna' pani w kancelarii dzis mnie o tym poinformowala, mowiac ze w takiej sytuacji w czasie zwyklej mszy odbywa sie slub - jakby 'przy okazji'.. teoretycznie mam nadzieje, ze nikt sie nie właduje na slub obcych ludzi..ale cholera wie.. szczerze mowiac niezle sie zdenerwowalam... a opcji mam niewiele - zaproszenia wyslane, juz po grzybach. a sukni jeszcze nie mam :) niebawem mam nadzieje nabyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2020
To ta sympatyczna pani, niech sobie sama bierze ślub tak przy okazji. Pogadaj z księdzem i spytaj jak to jest. Raczej być tak nie powinno i nigdzie nie jest. A masz może juz jakas suknie na oku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ślubująca
no tak..tyle, ze ja wybor juz mam niewielki. pogadam oczywiscie z ksiedzem, ale nie sadze, zebym wiele wskorala. kosciol miejscem publicznym i nie zarygluje drzwi....zal mam tylko o to tak naprawde ze to babsko nic mi nie powiedzialo wpisujac mnie w kalendarz - nie musialam wiedziec o tej mszy... a gdybym wiedziala, zdecydowalabym sie na inna godzine. teraz juz nic nie poradze :( a sukienki na oku jeszcze nie mam :) to zostawilam na sam koniec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z dziury malej jestem
u mnie w kosciele wszystkie sluby sa w trakcie normalnych sobotnich mszy i nikt nie narzeka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ślubująca
no i wlasnie o to pytam :) czy ktos narzeka - czy sa powody do narzekania? czy cos wychodzi nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno, ale masz Ty i Twoi goście duży bonus - nie musisz iść na Mszę w niedzielę po weselu, a normalnie - trzeba, nie ma zmiłuj:) Jak zaliczysz normalną Mszę wieczorną w kościele, to spokój:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slub z zasady ma byc dostepny
dla calej wsoplnaty kosciola: po to sie robie zapowiedzi i po to slub odbywa sie w kosciele przy otwartcyh drzwiach, zeby kazdy ze wspolnaty parafialnej mogl w nim uczstniczyc slub to sakrament, tworzenie nowego kosciola domowego i jak taki jest wydarzeniem publicznym- jeszcze bardzei dotyczy to slubu konkoàradatowego, ktore jest w dodatku wydarzeniem spolecznym - kazdy czlonek spoleczentywa ma prawo uczestniczyc w waszym slubie jak nie wiecie czymjest slub to go po prostu nie bierzcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie ślub nie jest przy
zamknietych drzwiach i kazdy moze na niego przyjsc. nie raz widzialam jak na slub przychodzily zupelnie obce osoby i sama nie raz mialam chec wejsc i popatrzec. To na wesele zapraszasz kogo chcesz. poza tym druga sprawa-ktos napisala ze masz msze niedzielna z głowy- bzdura- msza sobotnia to msza sobotnia a niedzielna to niedzielna. chyba zeby ta msza sie odbywala o 24.00 jak pasterka, niby w wigiliie ale to juz Boże Narodzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wieczorna Msza sobotnia jest traktowana jako Msza niedzielna, ma przyporządkowane niedzielne czytania i ewangelię. Odsyłam do nauki religii na poziomie przedszkola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość promyk...
z tego co mi wiadomo, to sobotnia msza, jesli jest odprawiana o 18 to juz zaliczana jest do niedzielnej.zreszta skoro ksiadz mowi ze to niedzielna juz to w czym problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość msza wieczorna sobotnia uznawa
jest za niedzielną tylko wtedy gdy ktoś z ważnych powodów nie moze przysjc na msze niedzielną, a nie ot tak sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ślubująca
k'woli wyjasnienia...kazdy slub odbywa sie w trakcie mszy i nie probuje jednego od drugiego oddzielic. tak, wiem, czym jest slub, ale dziekuje za piecze nad mym uduchowieniem. zdziwienie, raczej spowodowane bylo czym innym - znam roznice pomiedzy msza w sobote, a msza niedzielna, poinformowano mnie, iz o 17 odbywa sie msza niedzielna - z niedzielnymi czytaniami. (pomijam w rozwazaniach fakt, iz wg mojej wiedzy w trakcie mszy niedzielnej nie jest mozliwe wziecie slubu...to rowniez powod mojego zdziwienia) niepokoj natomiast wzgledami czysto praktycznymi...sa msze, na ktore przychodzi kilkadziesiat osob, sa takie, na ktore przychodzi wiele wiecej. i ten dzien jest dla mnie bardzo wazny i wyjatkowy, nie chcialabym sie musiec martwic o to, ze moja wlasna mama nie ma miejsca zeby usiasc, bo w pierwszej lawce usiadlo 10 pań. i nie, nie mam aspiracji zamkniecia drzwi kosciola przed ludzmi, natomiast mimo wspolnoty duchowej w wierze, chcialabym, zeby slub odbyl sie w przyjaznej nie tylko dla mnie, ale i dla pozostalych obecnych atmosferze. i prawde powiedziawszy - gdyby poinformowano mnie w czasie zapisu o tym, ze o 17 odbywa sie msza, zapisalabym sie na 16, nie po to, aby uniknac obcych spojrzen (bo i wtedy zdarza sie, ze czlowiek przychodzi do kosciola), ale po to, zeby zwyczajnie sie zmiescic. ot i tyle. nic wiecej. i prosze o nie dorabianie zbednej ideologii. a w kwestii mszy sobotniej i niedzielnej. na dwoch (zalezy w ktorym kosciele, czasem na jednej ostatniej) ostatnich mszach w sobote odbywaja sie niedzielne czytania, msza sluzyc ma tym, ktorzy z roznych powodow nie moga uczestniczc w niej w niedziele. i jak najbardziej mozna potraktowac sobotnia msze wieczorna, jako msze niedzielna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Msza niedzielna jest niedzielna nie dlatego, że odbywa się w niedzielę, tylko z racji przyporządkowanych elementów w Liturgii Słowa i i nnych detali. Rozwaliło mnie stwierdzenie, że "tylko wtedy, gdy ktoś ma ważny powód" :D "Niedzielność" Mszy nie zależy od powodów uczestnika :P Autorko, rozumiem Cię, i zgadzam się z Tobą. Myślę, że najlepszym wyjściem będzie przystrojenie ławek odpowiadającej liczbie gości (np. 20 pierwszych) i położenie kartek z napisem - prosimy nie siadać, miejsca dla rodziny i znajomych Nowożeńców" lub po prostu "Prosimy nie siadać". Lub wprost - "zarezerwowane dla gości ślubnych" - widziałam już taką aranżację, żadnych ansów być nie powinno. Pytanie retoryczne. Czy tak doniosłe społecznie wydrzenie, jak narodziny nowego członka społeczeństwa, też powinny być dostępne powszechnemu oglądowi? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ślubująca
dziekuje owo :) byc moze z przystrojeniem lawek masz racje - moze to dobry pomysl, a byc moze w tym kosciele ludzie po prostu przywykli do slubow na mszy o 17 (nie ja pierwsza..) i moze sami jakos siadaja sobie nie w pierwszej lawce :) nie wiem...zobaczymy...w najgorszym wypadku mozna po prostu grzecznie kogos przeprosic i poprosic, zeby usiadl troszke dalej. celem tego pytania, bylo uslyszenie opinii, jak to wyglada w praktyce - ja osobiscie nie chodze na 'obce' sluby i zwyczajnie nie wiem, jak wyglada msza w sobote o 17...ale (jak mozna sie bylo spodziewac na kafeterii), dostalam: - duzo porad nie na temat :) - szybka probe naprostowania mojego kregoslupa duchowo moralnego :) (urzekajaca troska...) no coz...pozostaje mi podziekowac za odpowiedzi tym, ktorzy odpowiedzieli na pytanie, zaprzatajace moja glowe :) dzieki :) Owo, w swietle tego, ze to wydarzenie doniosle spolecznie, jest, jak wiemy takze tworzeniem rodziny - wiec chyba tak, powinno byc upublicznione :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1.Normalnemu człowiekowi wystarczy, że zobaczy Wasze krzesła stojące przed Ołtarzem, i nie powinien zajmować pierwszych ławek. 2.Przystojenie ławki np, białą wstążką jest dla tych, co się zagapili - zorientują się i przesiądą. 3.Kartki są dla wrednych babć, które doskonale wiedzą, że będzie ślub, i samo przystrojenie im nie wystarczy :P 4. Na jednostki oporne poleca się zastosowanie etapu 4, tj poproszenie rosłego kuzyna/ dróżby o osobiste informowanie o tym, co w pkt 1,2 i 3 Bezpieczna wieloetapowość :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ślubująca
:D mysle, ze jedno z 4 powino zalatwic bezpiecznie sprawe :) dzieki :) (uwazaj z nazywaniem babc wrednymi, bo za chwile padnie oskarzenie o negatywnie spaczony stosunek do geriatrycznej czesci spoleczenstwa, opcjonalnie o brak wychowania, dostaniesz szereg porad na temat szacunku do starszych i tym podobne :P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi już jednakowoż nic nie pomoże, albowiem skrzywienie moje także zaliczyć można w poczet wieloetapowych, poczynając od skrzywienia geriatryczno - radiomaryjnego, poprzez skrzywienie młodzieńczo - chamowato - sterydowe, na skrzywieniu pediatryczno - rozpłodowym kończąc. Azaliż pozostaje dla mnie nikła szansa uplasowania się w wąskiej normie zdrowia psychicznego z racji nieco podwyższonego poziomu poczucia humoru :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ślubująca
zaiste, sytuacja wydaje sie nie pozostawiac ni nadziei, ni miejsca do interpretacji (tudziez nadinterpretacji). skoro strachu nie znasz, to i dobrze :) a zawyzony poziom humoru - chwali sie :) dzieki raz jeszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam ślub w czasie zwykłej mszy o 18.W kościele było troszke obcych mi osób któzy przyśli na majowe.Mi to nie rpzeszkadzało :) Osoby te siedzieli z tyłu gdyż kultura im tego nakazywała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanasta
Zaplanowaliśmy ślub na Wielkanoc 2011. Odbędzie się w trakcie mszy ogólnodostępnej dla wiernych. Jak myślicie - dużo ludzi "z zewnątrz' przyjdzie? Ktoś był na takiej uroczystości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanasta
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe a jak myślisz ile osób
może przyjśc w trakcie ŚWIĄT do kościoła, co?? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×