zal

poznałam na gg fajnego chłopaka rozmawiałam z nim kilka miesiecy jednak nie powiedziałam jak mam na prawdę na imię :( polubił mnie bardzo chciał sie spotykac itp mam stronkę na sympatii ze swoimi zdjęciami on tez i pewnego dnia napisałam do niego z tej stronki bardzo miła wiadomość ale on nie wiedział ze to ja :) gdyż nie zna mojego prawdziwego imienia wiec w czyn rzecz oczywiście mi miło odpisał a gdy wieczorem pisałam do niego na gg i pytałam jak minął dzień napisał ze jakaś laska sie dostawiała do niego nawet podał mi link do mojej stronki żebym zobaczyła spytałam sie czy ,u sie podoba a on powiedział ze nie i ze niemogłby z taka byc i raczej ja spławi :o poczułam sie jakbym dostała w pysk:( niewiem co teraz skaczyc ta przyjazn??

po prostu odkryj karty i zobacz jak się zachowa :D

i tyle...

na złym dziale napisałam:)

troche sie boje tego ze pomysli ze go oszukałam :o

bo go oszukałaś co tu mówić

no tak ale nie myslałam ze nasza znajomosc sie przerodzi w przyjazn zazwyczaj inne rozmowy sie konczyły po tygodniu wiec zawsze pisałam pod pseudonimem:o

pewnie tak pomyśli ale sama tu zawaliłaś więc musisz to odkręcić a może tylko tak powiedział ci że nie podoba mu się dziewczyna bo nie chciał jednocześnie tracić w twoich oczach...a faktycznie ma ochotę na dalszą znajomość...trochę to zakręcone :p dasz radę - powodzenia :)

to po co sie podszywałas i wysyłałas mu zdjecie ech normalnie sozk chlopak wobec ciebei w porzadku szczery a ty szkoda mówić trzeba bylo dłuzej rozmawiac wyslac zdjecia wiecej szczerosci dziecko

a wiesz ja mialam a wlasciwie mam do dzis sytuacje podobna jak ty. chodzi mi o to imie. tez poznalam chlopaka w necie i nie podalam, prawdziwego imienia... tyle ze my rozmawimy juz kilka lat! A on nadal mysli ze mam na imie Ania:) boje sie spotkania z nim bo wtedy musialabym wyznac prawde ze tak naprawde mam na imie Dominika:):)