Pomóżcie dziewczyny

Na usg widac jajnik lewy,ktory jest w zasadzie zdrowy.Prawy jajnik mam troche obciety,lekarz mowi ze napewna jakos funkcjinuje z tymze nie widac go za bardzo na Usg.Jak mam stwierdzic czy w prawym jajniku mam cykle owulacyjne oprocz testow w aptece.Jakie badania zrobic i w jakim dniu zeby byly wiarygodne?Lewy jajnik nie peka co miesiac a prawy chyba nie ma pecherzyka.5miesiecy sie staram i jakos nie wychodzi.Co zrobic?Pomozcie doradzcie cos.

o jesoo nic nie rozumiem jak to masz uciety jajnik i jak to nie peka co miesiac?? :-o przeciez jajniki nie pekaja...

chodzi o pecherzyk graffa co pekac ma jak dochodzi do owulacji.Nie peka tylko rosnie i trzeba go leczyc jak najszybciej,ale to nie ten problem.Pytanie czy majac cykle bezowulacyjne ma sie bol w podbrzuszu?Bylam dzis na usg jajnik jest bez niczego, czyli cykl bez owulacji a jestem w polowie cyklu i boli jakby to byla owulacja,czy to sie zdarza?

moje pecherzyki nie tylko nie pekaly ale nie rosly. dostaląm clostilbegyt i monitoring cyklu. Nie pamietam czy mnie bolalo w czasie "owulacji" ale chyba wlasnie nie. wogole mialąm rozregulowane cykle... a co powiedzial ci lekarz? ja radze zrobic monitoring cyklu zebys wiedzialą jak to wyglada ( to takie usg na ktore sie chodzi co 2 dzien albo codziennie przez te dni w cyklu kiedy ma sie pojawic owulacja) co do testów owulacyjnych to ja robilam i robilam... i zaden mi nie wyszedl... tyle ze ja z allegro mialam.

Dzieki za odp.Powiedzial,zeby jeszcze pol roku poprobowala bo moze to wina faceta,ale nie sadze.Poszlam w 14dniu cyklu,i okazalo sie ze jajnik jest pusty.Caly czas mnie boli ten jajnik ,tak jabym miala owulacje.Nie wiem czy tak moze byc.Badania na wlasna reke trzeba,ale uwaza ze zbedne one sa dla mnie,Jakos sie lekarz zbytnio nie przejal.Jestem troche zdolowana po wizycie i co dalej robic?

nie masz się co dołować faktycznie skuteczną metodą są testy, albo usg - jednak jest to kosztowne rozwiązanie, chyba, że dla Ciebie to nie poblem :) można też się samokontrolować - w połowie cyklu powinien być śluz (biały, a nie przezroczysty), jeśli go nie ma, to nie ma cyklu płodnego i wtedy faktycznie możesz zajść w co drugim cyklu ja bym się tym specjalnie nie stresowała nawet jeśli z badań wynika, że co drugi, to przecież nie znaczy żaden a 5 miesięcy, to wcale nie jest dużo ;)

Dziekuje za otuche.Ale ja mam problem z 2 jajnikami,tak mysle,wczesniej operacja kolo jajnika byla jak bylam mala,a teraz drui szwankuje.Chyba dlugo z tym nie mozna czekac.Ale skoro sama na oczy widzialam ze w jajniku nic nie ma teraz to chyba po 14-15dniach raptem sie nie pojawi,nawet cialka zoltego nie zauwazyl, to chyba teraz nie ma sensu leciec na usg chyba?powiedzial ze jajnik zdrowy ale pusty.Fajnie pocieszyl mnie.

stwierdził, że jedne jajnik "pusty", a co z drugim? a poza tym skonsultuj się jeszcze z innym lekarzem :) jedni widzą rutynowo, inni faktycznie to co jest

prawego nie widac za bardzo na Usg,lekarz wyczuwa go ,ale chyba nie moglibysmy dostrzec w nim owulacji,ale pomysle nad innym lekarzem

jak to nie widać?

Wiem,ze to smieszne i co najmniej dziwne,ale nie widac na usg.Mam regularne okresy i lekarz mowi ze napewno on funkcjonuje tylko moze jest slabszy w wyniku operacji co mialam kolo jajnika prawego.Troche mi go obcieli moze dlatego.Wiec ciezka sprawa w sumie

"lewy jajnik nie pęka co miesiąc, prawy, chyba nie ma pęcherzyka" - jak napisałaś, ale to trochę za mało, żeby coś radzić jak dla mnie, to lewy "nie musi pękać" co miesiąc, to, że prawy "nie ma pęcherzyka" - to nie znaczy, że nie "pęka" podejdź do tego skokojnie, skonsultuj jeszcze z innym lekarzem i napisz coś więcej jeśli chcesz prorady ;)

1. Jajnik mógł się zwyczajnie schować, czasem tak bywa2. Nie zawsze owulują oba jajniki w tym samym stopniu3. Nawet, jeśli działa tylko jeden jajnik to nie stanowi to żadnego problemu - nie zmniejsza szans zajścia w ciąę bo wówczas rolę nieczynnego przyjmuje ten czynnu4. W cyklu dojrzewa więcej niż 1 pęcherzyk natomiast pęka zazwyczaj nie więcej niż 1 więc o brak pęcherzyków nie musisz się martwić5. Żeby sprawdzić rezerwę jajnikową wykonaj badanie lh i fsh między 2 a 4 dniem cyklu

jeśli masz regularne okresy, to co za tym idzie muszisz mieć regularne cykle :) więc się kobieto nie stresuj :) i nie licz dni płodnych, tylko tak normalnie i spontanicznie :) a ciąża sama będzie :) natura jest najmądrzejsza :) a kolejne 500 badań Ci nie pomoże jeśli to tkwi w Twojej świadomości i ciągle o tym myślisz przestań myśleć i wtedy będzie ok ;) :)

Dodać należy, że zdrowej parze daje się pełen rok na zajście w ciążę, więc nie panikuj ;)Ja zaszłam w piątym cyklu.

nawet zaczelam mierzyc temperature to w 14dniu spadla do 36,4,wczesniej od 6dnia cyklu byla kolo 36,5,6, i 36,8 ,zobacze jak wstane dzis to zmierze.Z tymi jajnikami juz wyliczylam,teraz przypada mi lewy i to lewy mnie boli i w nim nic nie ma,ale moze masz racje,pojde za miesiac o ile bede w Polsce i nie wyjade nidzie to sprawdze to

To, że boli lewy nie znaczy, że on owuluje. Przez kilka tygodni byłam przekonana, że ciąża jest "z lewego jajnika" bo bolał i pęczniał przez kilka dni a poza tym zarodek umieścił się po lewej stronie. Po pewnym czasie ni z tego ni z owego lekarz mnie informuje, że owulacja w cyklu ciążowym była z jajnika prawego.Ponadto - mitem jest, że jajniki owulują naprzemiennie.

ngLka: nie jest mitem, że cylke są na przemian a jak masz inne źrodła, to je tu wklej chętnie poczytamy

A to interesujące co napisałaś.W kazdym cyklu mam okres,ale to nie ma chyba znaczenia wiekszego.Dzieki ,ze odpisujecie.:)Pozdrawiam Was

do autorki -"Molekularne podstawy rozrodczości człowieka i innych ssaków" - praca zbiorowa pod redakcją prof. Macieja Kurpisza

jeśli to rozsądna praca to ma publikację na konferencji, a więc i w necie może jakiś link?

A co ciekawe mi lekarz powiedzial jak mu dzis pokazalam ze z sutkow mam zbita widzieline biala,chyba prolaktyne taka w miejscowych punktach,to powiedzial ze to male pryszczyki,chyba sie usmieje,a lekarz domowy to odrazu kazał isc doginekologa bo to jest powaznel.Mialam prolaktyne 3 lata temu,robiana prawidlowo,ale przez 3 lata moglo sie duzo zmienic tak mysle?

Link się na nic nie przyda, bo równie dobrze w internecie pełno informacji będących zaprzeczeniem. I dotyczy to każde tematyki.Możesz zapytać lekarza, lub poszukać w internecie na własną rękę. rędzej czy później znajdziesz. Tylko uczulam na tzw "wiarygodność internetu".

idź Ty kobieto do dobrego ginekologa i nie zawracaj dupy na forum!!!

Ale która kobieta ma iść do dobrego ginekologa? :-)Proszę:http://www.forumginekologiczne.pl/forum/vt,48,245,11220IlonaK - Ilona Królak, lekarz ginekolog

Dziekuje za rade.Nie sadzilam ze co niektore osoby sie zdenerwuja moim postem,szukam tylko opini kobiet ktore same to przeszly.Mysle ze czasem trzeba sie wspierac w trudnych chwilach.Wszystko

do ngLka: link by się bardzo przydał, a skoro go nie ma, tzn, że pracy też nie ma :/ --------------------------------------------------------------------------------------- a wiarygodność internetu znam, podobnie jak wiarygodność Twoich wpisów

Podałam też tytuł książki - czytanie nie boli.Na podstawie źródła da się prosto ocenić wiarygodność moich wpisów w przeciwieństwie do twoich - ale nie o mnie temat, więc idź i poczytaj, albo nie zawracaj gitary

drażni mnie Twoja niewiedza, o ile z problemami jajników faktycznie możesz szukać porady, to postu 4:16 nie rozumiem - bo w końcu nie piszesz co powiedział lekarz, tylko wywalasz coś o prolaktynie, a wiesz wogóle co to ta prolaktyna?

do gnLka: sama się nie podawaj za lekarza ze specjalizacjami, którym nie jesteś