Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

szine

Zmotywujcie mnie! Chce skonczyc toksyczny zwiazek

Polecane posty

Gość agattttkkkkaaa
Ja mam 26 i boję się odejść z toksycznego związku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na poczatek zrob sobie liste co mozesz stracic a co zyskac.toksyczny zwiazek predzej czy pozniej cie zniszczy.wazne jest,zeby jak najszybciej go skonczyc,im dluzej w nim jestes tym masz mniej sily i energji na zmiany.to bledne kolo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko----------boisz się samotności ? A teraz nie jesteś samotna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilla 12346
a ja co mam zrobić??????????????????///dzis koncze 40 lat.....jestem samaa.cigle trafiampow na nie opowiednich,a otani przypadek ...az wstyd opowiedziec....sama nie moge uwierzyc ,ze sie w to wpqkowałam,..jako DDA cigle mi brak czułosci ,akceptacji,czułosci,dowartosciowania....wiec sie znalazł....młodszy,zonaty,,,,,więc nic od niego nie mogłam nic oczekiwać strał sie ,byly kwiaty ,miłe slowa,to mi wystarczyło...ale był zonaty,,,,wiec dla mnie "zakazany" mysłam ,ze robi to dla pracy....wiem zle go traktowałam...czasami.....ale on był....tego najbardziej potrzebowałam,,,,,,,,wiec po kolejnum nie udanym związku ....zakochłam sie w nim....ale on nie wiedzial.....nie powiedziąłm mu bo był żonaty......wręcz przeciwnie odstraszałam go od siebie....nie układalo mu sie w małzeństwie wiec mu podopowiadałam co robic,zeby znów odzyskać żonę............i tak było rok .1/2 roku....ale był,,,,to było dla mnie njaważniejsze,,,,zawsze rano fajnie sie ze mną witał..itp.itd,,,, ale coś od czerwca zaczęło sie psuc....nie wiem...myślałam ,ze fajnie wrocił do żony jest ok....ale on pisął czqsami ze teskni wiedziałam,ze nie ma sensu ..ale sie zakochalm...bardzo ....zależało mi ..bardzo...po roku.połtora cos sie psuło ,nie było fajnych ,miłych smsów....ale jest żonaty.......niestety nigdy mi nie pomagął to ja bylam pierwsza , tłumaczyłam,wspierałam,,,pomagalam....2 lata aae w grudniu dowiaduje sie ,ze ma kogos innego.....pisze mi ze spotkał sie z kims bo ja nie chciałam....ale ja miałam wtedy przeprowadzke,problemy.....on nie zapytał..ja sie nie skarżyłam....byłam......wiec mu mówiłam,ze go kocham ,ze to nie tak,ze nie miłam czasu.....ale nie jestem taka ,ze zależy mi na nim....nic nie pomogło..wybrał inną ,nie żonę.....potem mnie wyzywał więc sie odsunłeam.....ale po 3 miesiaccach prosił o szanse...wiec dałm bo co ...bo go kochalam i kocham....ale szansy nie wykorzystał ..odszedł do tamtej.....jestem pewna tego bo ....nakryłam jak ie umawiali do kina.....nie była to żona.....jedank sam mi powiedział,zebym juz o nim nie myslała....bo on ma problemy.....ale ja walczyłam o niego...starałam sie ,byłam miła i w ogóle.....niestety...dzisiaj wiem ,ze przegralam życie...ze na pewno juz nie trafie nigdy na kogoś wartościowego....ja to mam życie....,myśłam ,ze dzieciństwo było moja górką,,,,ale nie.........................i co mam zrobić??????????????/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamila najlepszy prezent jaki mozesz sobie sprawic na urodziny to terapia z psychologiem.nie uczysz sie ze swoich bledow,dlatego nic sie nie zmienia na lepsze.poszukaj profesjonalnej pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilla 12346
czyli kogo????????????wiem zachowuje sie jak nastolatka ..czasami one są mądrzejsze nic ja....a ja stanowisko,studia kolejne,znajomsc jezyków i co ??????????//nie radze sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamila, zastanow sie,nad swoim zachowaniem.czy to ze lokujesz swoje uczucia w mezczyznach juz zajetych z ktorymi nie ma realnej szansy na normalny zwiazek nie jest przypadkiem bardzo zakamuflowana forma panicznego strachu przed byciem w zwiazku.sama sabotujesz swoje zachowania.przyciagasz facetow z ktorymi czujesz sie bezpiecznie ,bo wiesz ze nic z tego nie wyjdzie.twoje problemy maga byc zwiazane z dziecinstwem i okresem dorastania,kiedy nie czulas sie wystarczajaca dobra i wartosciowa. terapia by ci pomogla,pod warunkiem,ze naprawde CHCESZ COS ZMIENIC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×