początki ciąży a bal karnawałowy

podejrzewam, że jestem w ciąży(ok. 3 tydzień), okres spóxnie mi sie już 7 dni, a na poczatku lutego zapisaliśmy się z Mężem na Bal. Iść czy nie. Wiem, najpierw musze potwierdzć ciążę,ale do lekarza wybieram sie w środę a bal potwierdzić muszę do poniedziałku. Poradzicie cosik?? Aha, oprócz braku okresu nic innego u siebie nie zauwazyłam.

Zrób test, na tym etapie wykaże obecność ciąży. nie musisz zaraz do lekarza iść. Z resztą i tak z lekarzem dobrze poczekać do ok 7-8 tc (liczonego od terminu ostatniej miesiączki).Poza tym nie ma przeszkód, byś się bawiła - tylko wiadomo, że nie pijesz i nie skaczesz a poza tym - luz.

dzięki - Tylko iść na bal i nie skakać, chulać i tańcować to mnie właśnie boli, bo ja jestem typem "wszystkie kawałki moje....". Cosik wymyslę, ciąża najważniejsza.

a ja mysle, ze mozesz isc na bal wiadomo nie pij i nie wariuj ;-) dobrze, ze myslisz rozsadnie

a tak wogóle, to jakos boję się zrobic test. Miesiąc temu robiłam pierwszy raz w życiu i klapa. Teraz sie jakoś boję. Choc tydzień opóźnienia to już coś może znaczyć. Boli mnie troszkę w podbrzuszu, więc boje się, że albo to coisk złego albo przyjdzie okres. i tez stąd strach przed testem... Chyba mnie pogięło.

bez przesady, tańczyć można, nie przemęczaj się tylko i nie pij alkoholu to będzie ok

a dlaczego masz nie iść??!! Ja do końca 2 miesiąca chodziłam normalnie na aerobik. W 5 miesiącu byłam na weselisku (laska w 9 miesiącu wywijała niesamowicie :D Wiadomo - ewentualnie łyczek winka (albo i nie). Ale ciąża to nie choroba;)

Ja byłam na weselu w 4 misiącu no i może nie szalałam jak zawsze ale nie powiem nogi od tańca na następny dzień mnie bolały:)

ja bym nie poszła... ja po sylwestrze poroniłam