Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nikola25

Jestem w 7 tyg ciazy i pale dziennie 2 papierosy ...

Polecane posty

Ja powiem tak-na początku ciąży tak do około14 tyg na ranne mdłości pomagały mi właśnie papierosy.Tak że rano(nie codziennie)jak mnie bardzo męczyło brałam od męża i tak na pół z nim zapaliłam.Potem już nie paliłam wcale i zaczęłam popalać 5 mies po odstawieniu od piersi jak mały miał 1,5 raku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaudia1505
o kurde jak ja czytam niektore komentarze to mnie normalnie h.. jasny strzela.... ze tyle dziewczyn niema wogole pojecia na ten temat a uwazaja sie za wszechwiedzace.... a ta co niby skonczyla medycyne to juz wgl.... gratuluje glupoty... dziewczyno nie wymadrzaj sie.... ja mam dwie kolezanki ktore sa czystym dowodem na to co teraz powiem! Otóż jedna z nich palila podczas ciazy dosc duzo ale w polowie chciala przestac to lekarz jej stanowczo zabronil... dlaczego? poniewaz dziecko zdazylo sie przyzwyczaic do nikotyny!!!!!!1 DLATEGO WLASNIE RZUCENIE PALENIA NAGLE ZASZKODZI... ROZUMIECIE??????????????????? Druga kolezanka palila cala ciaze i odstawila na czas palenia, dziecko ciagle plakalo, lekarz zasugerował, żeby znowu zaczela palić. wiecie co sie okazalo? dziecko plakalo bo nie otrzymywalo nikotyny wraz z mlekiem! Więc tak: palenie zawsze szkodzi!!!!!! ale jesli obudzisz sie z rzuceniem dopiero w polowie ciazy to niestety ale za pozno.... mam nadzieje ze cos dotarlo bo zal za dupe sciska jak czytam ta wasza niewiedze. i mam nadzieje ze pomoglam komus:D A co do dwoch cmikow dziennie to osobiscie nie wiem co o tym myslec bo mam podobny problem.... ale ja z 1 dziennie:) nie wiem czy to tez moze uzaleznic moje dziecko??? wole nie palic i nie pale, choc przyznam sie ze czasem, tak raz na dwa tyg zapale jednego papieroska.... to nie katastrofa tak mysle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaudia1505
Sorki za błąd miało być NA CZAS KARMIENIA zamiast NA CZAS PALENIA:) to z pośpiechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a...bc
Ja paliłam 10 lat, dopóki nie dowiedziałam się o ciąży. Paliłam paczkę na dzien, ale w momencie, kiedy byłam świadoma, że truję nie tylko siebie ale i dziecko, że zanim się urodziło zdecydowałabym że jest palaczem, rzuciłam. Dużo mnie to kosztowało- nerwów, samozaparcia, a nawet łez itd, bo nie miałam odrzutu od fajek, ale dzięki temu wiem, ze zrobiłam wiele, a nawet wszystko, żeby zapewnić zdrowie dziecku :) i tego Ci życzę, chociaż wiem, jaka ciężka jest walka z nałogiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Straszne jak bardzo nietoöerancyjne ,zadufane i polegajave työko ma trendach potrafią być matki....jeśli dziewczyny szkodza to własnym a nie czyimś dzieciom....jak można ułożyć komuś tylko dlatego ze nie postępuje jak ja....zastanówcie się najpierw -jacy z was ludzie, Zanim osadzicie-co to za matka wyrodna itp..... Paliła ponad paczkę przez 13 lat i rzuciłam natychmiast gdy się dowiedzialam- ale to jeszcze nie daje mi prawa by innych linczowac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w 18 tygodniu ciąży. Podobnie jak Klaudia1505 raz na dwa trzy tygodnie zdarzało się zapalić jednego papierosa. Przeważnie kiedy nie radzę sobie ze stresem (kłótnie z mężem, z jego rodzina). Staram się tego nie robić. Ostatni raz to był chyba przed 13 tc. Zawsze jestem na siebie zła :( może tym razem to był ten ostatni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozwala mnie to kółko wzajemnej adoracji. Każda zna koleżankę koleżanki, która paliła i twierdzi, że dziecko jest zdrowe. Jedna idiotka usprawiedliwia drugą . Usprawiedliwiajcie dalej swoją głupotę. Dzieci wam podziękują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×