zapałka na zkręcie

mam dzieci, w tym jedno z ADHD, chorą psychicznie mamę i męża idiotę który szukał sobie baby na tlenie, szantażuje mnie pieniędzmi, lekceważy moją pracę, jestem dla niego za stara:), żle wychowuję dzieci, na niczym się nie znam, jestem kiepska w łóżku, za chwilę zacznę wyć albo się załamię, mam ochotę odejść od samej siebie, tylko to niestety niemożliwe, boję się, że zostawię jego i dzieci, bo nie mam już sił na walkę z całym światem jestem proszę Was na zakręcie i to ostrym albo zacznę pić, nie nie zacznę,

Chyb trzeba zacząć od pozbycia się męża-idioty..?

byłoby fajnie, tylko nie wiem jak sobie dam radę i chciałabym i boję się :)

Też miałam podobnie,pozbyłam się męża idioty i teraz mam o niebo lepiej.Dasz radę, Zapałka. Przede wszystkim, odcięta od codziennej porcji jadu ozdrowiejesz, staniesz na nogi i przestaniesz postrzegać posiadane problemy nie jak górę nie do przerobienia a jak interesujące wyzwanie.Tak jak kiedyś, zanim się z nim związałaś... pozdrawiam, zajrzę jutro.