Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sloneczko4678

kto może byc swiadkiem?

Polecane posty

Gość sloneczko4678

Mam pytanko, które niektórym wyda się pewnie głupie? Czy świadkowie mogą być tylko z jednej strony? Mam taką sytuacje, że moja narzeczona nie ma raczej kogo wybrać. zaznaczę, że organizujemy skromne wesele ok.30, 40 osób. dzieki za odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiadkowa moze byc nawet
sasiadka, kolezanka badz nawet szefowa z pracy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sloneczko4678
dzięki za blyskawiczne odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiadkowa moze byc nawet
nmzc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja biore prawie ze
obcą dziewczyne na swiadkową bo po pierwsze swiadek to najlepszy kumpel mojego faceta i bierzemy go z jego dziewczyna aby ich nie rozlaczac. glupio by sie czula i ona i on jakby on byl swiadkiem z jakas inna dziewczyna, a po drugie nie mam kogo wziasc a nawet jakbym miala to ten kumpel mojego faceta i tak bylby swiadkiem ze swoja kobieta a moja koplezanka ze swoim facetem bylaby druga para swiadkow. dla mnie nie ma nic gorszego niz branie na swiadka kogos kto ma faceta, kobiete z kims obcym a ten partner ktory nie jest swiadkiem siedzi na weseleu jak koek i patrzy jak ludzie spiewaja gorzka wodka i kaza sie calowac swiadkom. i w ogole zamiast bawic sie ze swoja para to musza bawic sie wiekszosc ze swoim swiadkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ergot
lepiej dziewczyny i chlopaka (pary) nie brac. Jezeli za kilka miesiecy, lat sie rozstana to nie chcecie, zeby przez wspolnych znajomych (was) sie o siebie od czasu do czasu potykali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja np biorę moja siostre a moj nazeczony swojego brata :) wcale nie uwazam ze swiatkowie powinni byc para z reszta przyznam sie szczeze ze jeszcze nigdy sie z tym nie spotkalam pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja zawsze sie spotykam
z tym, że świadkowie są parą! ostatnio na ślubie to nawet byli małżeństwem! a co to za różnica, a chyba chcecie aby wszyscy się dobrze bawili na weselu? a jeśli świadkowie są parą, dobrze się znają to będą się dobrze czuć i bawić. 4 lata temu sami bylismy z moim chłopakiem świadkami, a druga para świadków ktorzy byli na tym ślubie też byli od kilku lat parą. i do tej pory jesteśmy razem i zarówno my jak i ci drudzy świadkowie mamy zaplanowane śluby na ten rok. więc nie wierze w takie zaboboby, że par się nie bierze bo takie związki sie później rozlatują. a wesele było jednym z najbardziej udanych na jakim byłam i kazdy mówił ze panstwo młodzi mają super drużbów, którzy swietnie sie bawią i super zabawiają gości. pozatym w kręgu moich znajomych gdzie wszyscy, którzy biorą ślub mają około 25-35 lat trudno znaleźć kogoś kto nie miałby pary od kilku lat. i nie sądzicie, że taka para czułaby się głupio na ślubie gdyby tylko jedno z nich wziąść na świadka? byłam na takim ślubie świadkową gdzie chłopak z którym drużbowałam miał dziewczyna (ja nie miałam wtedy faceta) i ta jego dziewczyna była na tym weselu. siedziała sama naprzeciwko nas. jak ludzie nam spiewali zeby się całować to my tłumaczylismy ze nie bedziemy sie całować i on zaczął załować się z ta swoją dziewczyną ale wszyscy zaczeli wyc ze ma sie całować ze mną (chamscy goscie po prostu ale nigdy niewiadomo na jakich sie trafi) i panna młoda kazała zebysmy udawali ze sie całujemy. no i udawalismy a ta jego dziewczyna sie rozpłakała... strasznie głupio mi było. pozatym jak nie tanczylismy razem tylko on ze swoja dziewczyna to panstwo mlodzi zaraz z pretensjami, ze dlaczego druzbowie nie bawia sie razem. a jak sie bawilismy razem to ta jego dziewczyna tułała sie gdzieś po kątach sama. pozniej druzba się podpiła i sie zaczął na oczach swojej dziewczyny do mnie dobierac. moj facet tez był na takim slubie gdzie była identyczna sytuacja. co innego jak slub sie bierze w wieku 18-24 lata wtedy ma sie wielu znajomych ktorzy przewaznie nie maja stałych od kilku lat par wiec mozna sobie tak łączyć obcych ludzi i jest wesoło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no a ja chodze z chłopakiem
od prawe 6 lat i koleżanka w tamtym roku poprosiła mnie na swiadka. swiadkiem miał byc najlepszy kolega pana młodego, który brał ślub 2 tyg. pozniej, po tym jak miał u nich świadkować. mój chłopak powiedział, że moge byc swiadkiem ale on na to wesele nie pójdzie bo będzie się głupio czuł. więc zaproponowałam koleżance żeby wzieła jako pierwszą parę tego kumpla pana młodego z jego narzeczoną, a druga para ja z moim chłopakiem. ale nie chiała tak. uparła się ze ja i tamten chłopak. nie zgodziłam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyleta
a ja mam pytanie czy świadkiem może być cudzoniemka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyleta
chodziło mi o cudzoziemka, sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy
a czy świadkiem może być osoba, która ma 17 lat czy musi być to osoba pełnoletnia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulalalalala lala
osoba musi byc pelnoletnia u mnie swiadkiem bedzie moj brat,a swadkiem narzeczonego jego najlepszy przyjaciel no i beda 3 druchny...zeby nie bylo tak mesko, z racji tego, ze dwoch meskich swiadkow;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** ** *** *** ***
ja nie rozumiem jak można taki cyrk ze świadkami odstawiać...że muszą być parą i siedzieć razem na weselu (to para młoda musi być strasznie pozbawiona kultury)...jakiś czas temu mój chłopak świadkował najlepszemu przyjacielowi a świadkowa była siostra panny młodej (wolna)...przy z jednej strony pary młodej siedziałam ja z chłopakiem, a z drugiej świadkowa z innym kumplem pana młodego (też wolnym). nie było żadnych nacisków kto ma się z kim bawić, z wyjątkiem może 30 minut podczas zwyczajowych zabaw, kiedy świadkowie mieli swoje obowiązki (pomaganie przy oczepinach, zbieranie kasiorki za tańcowanie z młodymi). to co tu niektóre panie opisały to ostatnia wiocha i brak kultury ze strony państwa młodych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulalalalala lala
tez uwazam, ze to troszke irracjonalne z tym, ze swiadkowie musza byc para...w sumie to pierwszy raz to slysze!!! naprawde;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mam pytanko a wiec nie wiem kogo wziąśc za światka ???mam 2 młodszych braci ale nie wiem czy sobie poradzą bo świadek ma jakies obowiązki a zresztą mój narzeczony chce za światka brata(bo też ma 2 braci) i tak dwóch facetów???i pomyślałam tak o kuzynce(bo siostry nie mam) ale mama powiedziała że powinnam wziąsc brata a nie tam kuzynkę bo to niby nie wypada zgadzacie się z tym???a dziewczyna wiadomo bardziej pomorze Pani Młodej niż facet???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja zawsze sie spotykam— o czym Ty gadasz? Od kiedy świadkowie maja się całować? Pierwsze słyszę. Na tekst „gorzka wódka” całują się młodzi a nie świadkowie. Byłam na kilku weselach i świadkowie nigdy nie byli parą. Z jednej strony młodych siedział świadek pana młodego z partnerką z drugiej świadek panny młodej z partnerem. Kurcze nawet gdybym była w takiej sytuacji jak Ty i miałabym się całować z zajętym facetem na oczach jego kobiety, olałabym gości i nie bawiła w żadne udawane całowanie :O Ta para młodych to jakieś straszne prostaczki, że na takie akcję Was namawiali :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas zawsze goscie spiewaja
gorzka wodka najpierw panstwu mlodym a pozniej swiadkom. nie pomaga jak sie mowi ze obok siedzie dziewvczyna druzby i ze on z druchna sie calowal nie bedzie. jest jeden pisk na sali, ze trzeba sie calowac. jak druzba zacznie sie calowac ze swoja dziewczyna to tez wielkie oburzenie aby calowal sie zdruchna a nie z dziewczyna. no totalne chamstwo jest u nas. dlatego ja tez jestem za tym jesli swiadek ma dziewczyne stałą lub swiadkowa chłopaka to aby brac ich razem a nie tylko jedno z nich. po prostu pozniej sa bardzo przykre sytuacje na weselu. sama bylam swiadkową z chłopakiem ktory byl z dziewczyną. ja byłam sama. i jak zaczelismy sie calowac oczywiscie na niby bo goscie nie dawali za wygraną to jego dziewczyna się rozpłakała i uciekła... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas zawsze goscie spiewaja
druHna? druCHna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwszy raz słysze zeby świadkami musiała być para. I żeby Ci świadkowie musieli się ze sobą bawić i całować bo tak sobie życzą goscie i młodzi:O Jak dla mnie chamówa i brak kultury. Wiadomo, ze jak jest taniec dla swiadków to ze sobą zatańczą, a co do całowania to można się pocałować w policzek. a gdyby swiadkami było dwóch facetów to też by się musieli całować?:O U nas jest tak, ze jeden swiadek jest ze strony pani młodej, a drugi ze strony młodego pana. Czasem, jesli ktores z mlodych nie ma kogo wziac za swiadka, to ide dwie osoby z jednej strony. I nie ma powiedziane że musi to byc kobieta i mezczyzna, czasami idzie dwoch facetow, czasami dwie babki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany to u nas jest to
nie do przyjecia aby bylo 2 facetow albo 2 kobiety! a chamowa jest totalna jesli chodzi o calowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany to u nas jest to
a swiadkowie moga byc z jednej strony albo z obu. to jest juz obojetne. to wlasnie dlatego, przez to calowanie i ciagle bawienie sie razem ze swoim swiadkiem przez cale wesele moj narzeczony nie pozwolil mi byc swiadkiem u kolezanki z jakims innym facetem. myslelismy ze u nich tak jak u nas bedzie to wygladac. mieszkamy 500 km. od siebie. kolezanka zapewniala, ze nic takiego nie bedzie, ale jej nie wierzylam. pozniej sie okazalo, ze rzeczywiscie. zadnego calowania, bawienia sie razem... nie to co u nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fakt faktem, że nasz obecny ksiądz nie patrzy zbyt przychylnie gdy swidkuje 2 facetów lub 2 babki, ale czasami sytuacja do tego zmusza i nie ma innego wyjścia. Poza tym wydaje mi sie, że to i tak nie ma znaczenia.Wazne ze jest 2 świadków i koniec :) Acha, u nas swiadkowie tez czasem siedza przy stole z mlodymi, ale wtedy jest tak, ze siedza parami. Czyli swiadek ze swoja partnerka i swiadkowa z partnerem. Co to za obyczaje zeby rozdzielac pary:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywalczyni forumiska
a mozna wziac na swiadkow 4 osoby? czyli 2 pary? czy to nie byloby najlepsze rozwiazanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja zawsze sie spotykam—z jakiego rejonu Polski jesteś? może to jakiś regionalny zwyczaj :O a ja będę mieć za świadków 2 facetów, mojego brata i brata narzeczonego, oboje będą z partnerkami. Ciekawe czy goście będą chcieli aby świadkowie się całowali :P?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marikam
Moja siostra jest organistka. Chcialabym zeby grala na moja slubie i jednoczesnie byla swiadkowa. Czy w kosciele wypada zeby za para stal tylko jeden swiadek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość StarszaEmilka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×