sciagacie buty jak jestescie w gosciach?

mam dylemat-jakie zachowanie jest właściwe? 1.sciagam i podczas np.uroczystej kolacji u znajomych do ładnej wieczorowej sukienki lub garnituru dostaje babosze,albo marzne boso 2.nie sciagam-ale wtedy mam poczucie,ze niszcze prace gospodarzy,ktorzy pastowali podłogi lub odkurzali dywany. Czy w ogoole kultualne jest pytanie sie:moge zostac w butach?bo kolezanka zawsze przygotowuje przed przyjsciem gosci tyle par kapci ilu gosci sie spodziewa.

zalezy jakie mam skarpety bo jak z dziura na palec to nie :p

niby kulturalnie jest nie sciagac (mowa oczywiscie o oficjalnych wizytac - uroczystosc jakas) Na zwykle wizyty (na takie tylko chodzilam) zawsze sciagam. Czasem laze z wlasnymi kapciami :D

ze co?z własnymi?bo jedna kolezanka mojej kolezanki:) zakupiła w szpitalu ochraniacze na obuwie(sic!) i jak tylko widziała,ze ktos nie zamierza rozebrac sie z butow to ostentacyjnie proponowała-to chociaz te worki nałóż...

Nie powinno się zdejmować.

ja np. każe gosciom zakładac maski na twarz by mi prądkow i zarazków w moim mieszkanku nie zainstalowali.

tak jak i "ale jakie dane"

no wiec?

sie pytać gospodarzy czy mam zdjąć czy zostać w butach..:O to po prostu gafa...ale jednocześnie bezczelne i świadczace o braku kultury jest wymaganie od kogoś aby zdjął buty alboproponowac mu jakieś stare kapcie,w których latają inni goście ... Jednoczesnie sami także musimy zwrócic uwage aby po prosty nie zabrudzić gospodarzom dywanu,dokładnie wycierajmy buty i po sprawie... Ja jak jestem u dobrych znajomych to po prostu latam boso a jak gdzies oficjalnie to nie ściagam butów...Po prostu nie wyobrażam sobie abym miała zakladać jakies cudze kapcie na nogiiii....BRRRRR

nie wyobrażam sobie, żeby goscie mieli przyjsć do mnie w taką pogodę i wepchnąc się w mokrych, zabłoconych butach na mój kremowy dywan:o

blocisz itp a przy tym nogi ci sie poca a fee

i wiesniactwo-oczekiwanie od gosci, ze maja sciagac buty, u mnie nikt gosciom nie kaze sciagac butow, w koncu kurw sa odkurzacze prawda?????

hmm ...

po to zeby potem czyscic dywan:o

sam od siebie

Jeżeli jest to luźna impreza to należy zdjąć buty, natomiast jeżeli jesteśmy ubrani w wieczorowe eleganckie stroje to niekoniecznie. A prawda jest taka, że kulturalny człowiek dostosowuje się do obyczajów panujących w domu. Jeżeli gospodarze życza sobie aby zdjąc buty powinniśmy się do tego dostosować no chyba, że ktoś jest niewychowanym głupcem jak chinka :D.

jak idę w gości zawsze ściągam buty. Jak jest jakaś impreza oficjalna u kogoś w domu to biorę drugie buty na obcasie i zmieniam na miejscu:)

PRAWDA -WYCIERAJMY DOKŁADNIE BUTY bo widze,że tu sa tacy którzy nie potrafia tego robic ...:O

hahah a w ogole oczekiwanie ze ktos bedzie sciagal buty dopasowane do wieczorowej sukni i bambosze jakies zakladal-ech sloma sloma sloma z butow gospodarzom wystaje.

tak i na pewno odkurzaczem pozbędziesz się błota:o

oficjalne imprezy w domu :o to dopiero wiocha

zeby siedziec w domu na kanpie ohh i te buty mi tak potrzebne :o

Przestań mnie obrażać kretynie. jeśli nie znasz zasad savoir vivre to nie wypowiadaj się. Oczywiście, ze nie należy zdejmować butów. Jak wygląda facet w garniturze i skarpetkach bądź kobieta w kostiumie z bosymi nogami?

oficjalnosc w domu buehehe

to jest PRAWDZIWA WIOCHA - w poradnikach dobrego wychowania (radze poczytać) jest jak byk: obciach i już !nie ma ściagania butów ani zwracania uwagi innym aby zdjęli...WYCIERACZKI mają wszyscy

nie wszyscy np na sylwestra chodzą na sale, niektórzy bawią się w domu. Jeśli myslisz że to wiocha to wybacz:o

impreza :D

jeżeli ktoś ma jeden pokój w którym jest wszystko czyli sypialnia, salon, biurko i nie ma gdzie nóg rozprostować to wiadomo, ze nie zaprasza do domu gości bo trochę obciach ale, ze nie każdy tak mieszka to nie widzę nic dziwnego w półoficjalnych przyjęciach w domu.

wyrzadzic to mozna krzywde tobie za takie ograniiczone horyzonty.Impreze sie urzadza.